100 lat temu matka Urszula Ledóchowska otrzymała propozycję poprowadzenia w Warszawie szkoły dla uboższej młodzieży. Takie są początki obecności Sióstr Urszulanek SJK na Powiślu. Wraz z siostrami już od 1924 r. mieszkają także studentki. Siostry świętowały ten jubileusz w czasie Mszy dziękczynnej, której przewodniczył metropolita warszawski, kard. Kazimierz Nycz a także wraz ze studentami i studentkami, z którymi pracują w Lublinie, w Krakowie i w Warszawie.
Troska o dzieci i młodzież, w duchu charyzmatu urszulańskiego, była od początku pragnieniem św. Urszuli Ledóchowskiej. Gdy w 1920 r. wróciła do Polski, po długiej peregrynacji wojennej w Rosji i Skandynawii, podjęła się wraz z siostrami wielu konkretnych działań na rzecz młodych.
W 1924 r. matka Urszula otrzymała propozycję od fundacji Rotwandów objęcia prowadzonej przez nią w Warszawie szkoły dla uboższej młodzieży. Matka propozycję przyjęła i poszerzyła tak, że już w roku 1924/25 w szkole było ponad 500 dzieci i 60 studentek, które na początek zajęły wszystkie możliwe pomieszczenia w domu przy ul. Siennej. Był to pierwszy dom akademicki w Warszawie dla studentek przybyłych do Stolicy z różnych stron Polski, aby się kształcić. Matka Urszula chciała dać im więcej – nie tylko bezpieczne miejsce i opiekę, ale życzliwy uśmiech, przyjaźń, rozwój duchowy i poczucie bezpieczeństwa, dać im Boga.
Bardzo szybko okazało się, że dom na Siennej nie wystarcza i Matka podjęła karkołomną niemal decyzję budowania zgromadzeniowego akademika, który już w 1933 roku przyjął pierwszą grup studentek. Dom – tzw. Szary Dom w Warszawie powstał na skrzyżowaniu ul. Dobrej i Siemca (dziś Wiślanej). Towarzyszył ludności warszawskiej w jej dramatycznej historii. Jego historia to historia głębokiego zaangażowania w podziemie i walki w czasie okupacji a potem sprzeciw wobec reżymu komunistycznego, historia radosnych i ciężkich chwil. W tym domu jednak nigdy nie zapomniano o pierwszym umiłowaniu jego Założycielki a dziś świętej – miłości do młodzieży studenckiej.
Minęło 100 lat a zapoczątkowane przez Założycielkę Urszulanek SJK dzieło trwa. W ramach uczczenia i przypomnienia, 28 września 2024 w Warszawie miała miejsce Msza św. dziękczynna z udziałem metropolity warszawskiego kard. Kazimierza Nycza.
Kolejnym etapem świętowania było spotkanie studentów z siostrami. Odbywało się ono od 18 do 20 października w domu na ul. Wiślanej 2. Przybyło ok. 50 młodych, którzy współpracują z siostrami, studentek i studentów z różnych stron Polski. Byli młodzi z Lublina, z akademika KUL, gdzie siostry urszulanki pracują od ponad 70 lat, młodzi z Krakowa, z warszawskich Młocin a także studentki – obecne mieszkanki Wiślanej. Gościem specjalnym był franciszkanin, o. Ambroży Okroy z Poznania. Celebrował Mszę św. i głosił konferencję o tym, jak żyć lepiej i dawać z siebie więcej. Był czas na różnorodne spotkania: na modlitwę , integrację, krąg biblijny, film, wspólne posiłki i rozmowy przy kawie, na zwiedzanie Starego Miasta, a centrum wszystkiego stanowiła Eucharystia.
– Nie miałam pojęcia czego się spodziewać w drodze do Szarego Domu. Gdy dotarliśmy na miejsce, już w progu wielu z nas poczuło się jak u siebie, gdy Siostry ciepło nas przywitały i zaprosiły do pokoi… Przez te trzy dni doświadczałam obecności Chrystusa. I mimo tego, że przyjechaliśmy z różnych stron nie wiedząc nic o sobie, On otworzył nasze serca na siebie nawzajem pokazując kolejny już raz, że tworzymy wspólnotę i możemy WIĘCEJ współpracując, słuchając, dostrzegając – powiedziała Samuela, studentka psychologii z Lublina, jedna z uczestniczek spotkania.
s. Małgorzata Serafinko urszulanka SJK, maj/KAI