Benedyktynki ze Staniątek oferują możliwość zakupu karpi i wypieków na stoły bożonarodzeniowe. To forma kwesty na remont i ogrzanie zabytkowego opactwa.
Na terenie klasztoru znajdują się stawy przepływowe, gdzie prowadzona jest ekologiczna hodowla karpi. – Karmimy je pszenicą i kukurydzą, dlatego są bardzo smaczne i co roku cieszą się dużym uznaniem – opisuje matka kseni, Stefania Polkowska.
Oprócz nich w opactwie można nabyć również wypieki na świąteczne stoły. – Mamy w ofercie 21-centymetrowego Mikołaja, a także makowce, dżemy, soki czy ciasteczka korzenne lub mioduski i kokoski – wymienia s. Polkowska.
Ryby i wypieki można nabywać wyłącznie w opactwie benedyktynek od poniedziałku do soboty w godzinach 9:00-16:00. Sprzedaż odbywa się na podwórzu opactwa – wejście czarną bramą od ulicy Klasztornej.
– Chcemy własną pracą zarobić na utrzymanie. To forma kwesty na nasz klasztor. Dlatego z serca dziękujemy wszystkim ludziom dobrej woli, których codziennie obejmujemy modlitwą – podkreśla mniszka.
O innych sposobach wsparcia benedyktynek ze Staniątek, które z powodu pandemii utraciły wiele możliwości zarobku na swoje utrzymanie, można dowiedzieć się na furcie i pod numerem telefonu: 12 281 80 58 lub 507 677 825. Na stronie www.benedyktynki.eu podany jest też numer konta, na który można dokonywać darowizn.
Klasztor mniszek w Staniątkach został założony prawdopodobnie w 1216 r. Ten najstarszy klasztor benedyktynek w Polsce ufundował Klemens Jaksa Gryfita dla swojej córki Wizenny. Rozporządzeniem prezydenta Polski Andrzeja Dudy opactwo św. Wojciecha mniszek benedyktynek w Staniątkach stało się w maju br. pomnikiem historii. W ten sposób staniątecki zespół klasztorny został uznany zabytkiem o wyjątkowej wartości dla kultury narodowej.
luk / Staniątki
KAI