„Dziękujemy dziś Bogu za te 25 lat. Niech przykład naszego błogosławionego patrona Jana Dunsa Szkota będzie dla nas przypomnieniem, że praca naukowa jest ważna, że da się ją pogodzić z franciszkańskim powołaniem, tylko trzeba pamiętać, że studiowanie nie powinno nam przeszkadzać w trosce o własne uświęcenie i innych zbawienie” – mówił prowincjał franciszkanów o. Marian Gołąb podczas obchodów srebrnego jubileuszu klasztoru w Lublinie.
„Przecież też nasz ojciec – św. Franciszek nie zbaraniał uczyć się, studiować, zgadzając się na to jednocześnie przypominał o duchu świętej modlitwy i pobożności, któremu powinny służyć wszystkie sprawy doczesne, i aby nade wszystko pragnęli posiąść Ducha Pańskiego wraz z Jego uświęcającym działaniem” – dodał wyższy przełożony.
Ordynariusz krakowskich franciszkanów przypomniał najważniejszą zasługę patrona konwentu: „Bł. Jan Duns Szkot był żarliwym obrońcą prawdy o Niepokalanym Poczęciu Maryi. Argumentował, że Chrystus, jako Odkupiciel, zachował Najświętszą Maryję Pannę od grzechu pierworodnego. Kościół katolicki ogłosił w 1854 r. naukę o Niepokalanym Poczęciu Maryi jako dogmat wiary”.
We mszy św. dziękczynnej z okazji jubileuszu klasztoru uczestniczyli w niej również przyjaciele i dobrodzieje konwentu oraz siostry urszulanki, którym na co dzień posługują bracia. Jeden z nich – dr Zbigniew Jóźwik na tę okoliczność przygotował specjalną grafikę, którą przekazał braciom na pamiątkę.
„Dziękuję za posługę ‘aniołów’ wobec naszej wspólnoty. Za wsparcie. Za wszelkie dobro, które od Państwa doświadczamy. Niech nasi bracia męczennicy z Pariacoto wspierają Was. Niech będą Waszymi orędownikami przed Bogiem” – powiedział prowincjał, wręczając im różańce z relikwiami bł. Zbigniewa Strzałkowskiego i bł. Michała Tomaszka.
Przełożony klasztoru o. Marek Fiałkowski także wyraził im wdzięczność i prosił, aby nigdy nie zapominali o swoich sąsiadach i zawsze byli blisko nich i ich spraw.
Ojciec gwardian zebranym w kaplicy przedstawił krótki rys historyczny domu.
Krakowscy franciszkanie dom przy ul. Parysa 40 nabyli 24 czerwca 1996 r. Wkrótce po tym w nim zamieszkali, jednak erygowanie klasztoru nastąpiło dopiero 8 listopada 1996 r. – w dniu liturgicznego wspomnienia jego patrona, bł. Jana Dunsa Szkota.
Do dnia dzisiejszego w klasztorze mieszkało w sumie 44 braci. 34 z nich zostało tam skierowanych przez prowincjała listem obediencyjnym na studia specjalistyczne, a pozostałych 10 czasowo tam przebywało, regularnie dojeżdżając na zajęcia z innych klasztorów bądź jedynie finalizując swoje kształcenie – pracując nad rozprawą doktorską czy przygotowując się do jej obrony. Jeden z braci studiuje on-line.
W Lublinie każda z trzech polskich prowincji Zakonu Braci Mniejszych Konwentualnych ma swój klasztor.
W mieście franciszkanie byli już w XVII w. Jednak w roku 1817 nastąpiła kasacja ich kościoła i klasztoru. Po ich powrocie do stolicy Lubelszczyzny nastąpiła zmiana charakteru ich obecności – dziś ich konwenty są przede wszystkim domami dla studiujących i wykładających.
jms