– Jutro minie miesiąc wojny w Ukrainie. Dla paulinów to bardzo trudny czas, bo mamy tam aż pięć placówek, w tym w Mariupolu, gdzie sytuacja jest tragiczna – powiedział przełożony generalny Zakonu św. Pawła Pierwszego Pustelnika. Na Jasnej Górze rozpoczęło się dwudniowe spotkanie wyższych przełożonych (prowincjałów) paulińskich wspólnot na świecie.
– To czas braterskiego spotkania, wymiany myśli i informacji dotyczących zakonnej posługi w 17 krajach, na czterech kontynentach – powiedział o. Arnold Chrapkowski. Wyjaśnił
Obok prowincjałów i wiceprowincjałów w spotkaniu uczestniczą także delegaci reprezentujący mniejsze obszary np. delegaturę z Włoch.
W Ukrainie paulini mają placówki w Mariupolu, Browarach na przedmieściach Kijowa, w Kamieńcu Podolskim i mniejsze domy w Satanowie i Różynie. W Mariupolu jeden dom zakonny został zburzony, a drugi klasztor z piękną kaplicą, jest już częściowo zniszczony, ale całkowicie obrabowany.
– Słowa nie są w stanie wyrazić dramatu wojny. Cały czas jesteśmy z naszymi braćmi w Ukrainie w kontakcie. To bardzo ważny moment solidarności naszego Zakonu, za który bardzo serdecznie dziękuję wszystkim paulinom i wiernym, wśród których posługujemy – podkreślił
Generał Zakonu Paulinów podkreśla
– Ufamy, że Bóg w swoim miłosierdziu sprawi, byśmy mogli, my paulini tam dalej posługiwać, a ludzie będą mogli z naszej posługi korzystać – powiedział o. Arnold Chrapkowski.
Jak podkreślą obecni na spotkaniu paulini, pandemia i czas wojny ożywiły pobożność maryjną.
O. Beniamin Bąkowski prowincjał z Niemiec, gdzie paulini mają pięć placówek, w tym są opiekunami trzech sanktuariów, podkreśla
O. Rastislav Iwanecki ze Słowacji też mówi o wielkim zaangażowaniu wiernych w pomoc Ukrainie. Podkreśla
O. Łukasz Łukanowski delegat z Włoch, gdzie znajdują się trzy paulińskie domy, też zauważył wzrost pobożności maryjnej. – Ludzie, w czasie pandemii, a teraz wojny na Ukrainie gromadzą się przy Matce Bożej, szukając pomocy i wsparcia – powiedział
Zakon św. Pawła Pierwszego Pustelnika chociaż nie jest duży, bo liczy pół tysiąca mnichów, posługuje w 17 krajach świata. Spotkanie przełożonych jest okazją do podjęcia zagadnień związanych z życiem Kościoła i pracą, którą paulini podejmują w powierzonych im parafiach a nade wszystko w sanktuariach maryjnych.
Izabela Tyras @JasnaGóraNews
Za: www.jasnagora.com