Na spotkaniu została przedstawiona sylwetka błogosławionego brata Grzegorza Frąckowiaka, jednego z czterech werbistowskich męczenników II wojny światowej, który dobrowolnie oddał swoje życie za innych.
Bolesław Frąckowiak urodził się 18 lipca 1911 roku w Łowęcicach koło Jarocina, wstąpił w 1929 roku do Zgromadzenia Słowa Bożego w Górnej Grupie, śluby wieczyste złożył 8 września1938 roku przyjąwszy imię Grzegorz.
Został ścięty w więzieniu gestapo w Dreźnie 5 maja1943 roku. Jan Paweł II beatyfikował brata Grzegorza w Warszawie w dniu 13 czerwca 1999 roku.Podczas II wojny światowej dom został zajęty przez nazistów, którzy utworzyli tu obóz przejściowy dla księży, natomiast braci eksmitowano. Brat Grzegorz udał się w swoje strony rodzinne, gdzie udzielał się w parafii, ucząc dzieci religii i doprowadzając ich do pierwszej komunii świętej. W 1942 roku gestapo wpadło na trop organizacji, która wydawała gazetkę „Dla Ciebie Polsko”. Brat Grzegorz przyjął na siebie całą winę i kazał ludziom, aby to jego obciążono za kolportaż tej gazetki, natomiast sam zgłosił się do gestapo w Jarocinie, przyznawszy się do winy.
Podczas spotkania poruszono także sprawy życia duchowego we wspólnotach. Akcentowano potrzebę większych starań o głębsze przeżywanie naszej zakonności. Podano wiele przykładów, świadczących, że mimo kryzysu są powołania do kapłaństwa i życia zakonnego. Zauważono, że tam, gdzie bardziej starano się o ducha modlitwy, tam pojawiały się nowe powołania.
Przykładem może być seminarium w Elblągu: gdy swego czasu zachodziła obawa, że nie będzie kleryków na pierwszym roku, biskup w diecezji postanowił położyć większy nacisk na modlitwę o powołania, szczególnie poprzez adorację Najświętszego Sakramentu. Jako efekt jeszcze tego samego roku zgłosiło się 8 kandydatów.
Ojciec Prowincjał Andrzej Danilewicz podzielił się wiadomościami z życia prowincji, szczególnie z wizyty Ojca Generała Heinza Kuluke, który odwiedził trzy nasze domy: seminarium w Pieniężnie, dom dla chorych w Górnej Grupie i Warszawę. Ojciec Generał podziwiał poziom opieki nad chorymi, którzy są troskliwie i fachowo obsługiwani. Pozytywnie ocenił otwartość na ludzi świeckich, którzy pracując kiedyś w naszej prowincji, znaleźli pełną opiekę na swoje starsze lata.
Ojciec Generał z niepokojem postrzegał spadek powołań do Zgromadzenia w Polskiej Prowincji SVD, porównując ten stan do sytuacji w Europie Zachodniej. Zwrócił także uwagę na to, że każdy z werbistów ma być odpowiedzialny za swoje życie zakonne, być przydatnym we wspólnocie i kochać swoje Zgromadzenie.
Górna Grupa została wybrana nieprzypadkowo na miesjce spotkania braci. To właśnie Dom św. Józefa był przed II wojną światową miejscem formacji braci.
Obecnie Górna Grupa jest domem dla współbraci schorowanych i potrzebujących stałej opieki.
Br. Wiesław Kurek SVD
Za: www.werbisci.pl