Uroczystość odbyła się w dniu wspomnienia tego włoskiego świętego, w środę 23 września. Z tej okazji przedstawiciele personelu placówki i pacjenci przybyli również na Jasną Górę, by powierzyć siebie i swoją służbę Matce Bożej Jasnogórskiej.
„Nadaliśmy naszemu szpitalowi oficjalnie patrona wyjątkowego kapucyna, który tak bardzo kochał ludzi, że między innymi stworzył Dom Ulgi w Cierpieniu. I my chcieliśmy zaprosić Go w nasze progi i poczuć tę siłę, żebyśmy mogli naszą misję cały czas spełniać” – powiedziała w wywiadzie dla Radia Jasna Góra Magdalena Banach, dyrektor Szpitala.
„Św. o. Pio był nie tylko stygmatykiem, nie tylko za jego przyczyną dokonywały się wielkie cuda, ale założył szpital Dom Ulgi w Cierpieniu i jest patronem wszystkich, którzy cierpią na różne choroby – mówi ks. Andrzej Kuliberda
, częstochowski kapłan – Tak się pięknie składa, że jest też patronem Szpitala Onkologicznego w Częstochowie na ul. Warszawskiej. Uczestniczę w tej pielgrzymce, bo jestem pacjentem tego szpitala”.
„Takie spotkało mnie doświadczenie, w wieku 51 lat, choroby nowotworowej. To jest dla mnie czas wielkiej łaski – podkreśla ks. Kuliberda – Pan Bóg nie tylko działa w sposób nadzwyczajny, nadprzyrodzony poprzez uzdrowienia, ale także poprzez lekarzy. Jestem bardzo wdzięczny lekarzom, pielęgniarkom i całemu personelowi tego szpitala, który dzisiaj tutaj przybywa na Jasną Górę w swoje patronalne święto. Będę w ramach wdzięczności za nich się modlił, bo myślę, że takie miejsca są bardzo potrzebne, bo osób chorujących na choroby nowotworowe jest coraz więcej”.
„Chorzy potrzebują bliskiej obecności Boga i drugiego człowieka, bo oni są opuszczeni w chorobie, nawet rodzina ich nie rozumie, a teraz jeszcze w czasie tej pandemii szpitale są zamknięte i oni są pozostawieni sami sobie, i dlatego z wielką tęsknotą wyczekują księdza, który przychodzi z posługą, który spowiada, który udziela sakramentów świętych” – zauważa ks. Stanisław Mendakiewicz, kapelan Specjalistycznego Szpitala Onkologicznego w Częstochowie.
Mszy św. w Kaplicy Matki Bożej przewodniczył abp Wacław Depo, metropolita częstochowski. Homilię wygłosił bp Edward Białogłowski, biskup pomocniczy diec. rzeszowskiej.
„Ten włoski kapucyn bardzo pragnął upodobnić się do Jezusa. Tak gorliwie się modlił i wpatrywał w ukrzyżowanego, że w 1918 roku otrzymał stygmaty, czyli krwawiące rany na rękach, nogach i boku – przypomniał w homilii bp Edward Białogłowski – Stał się nie tylko mężem modlitwy, cierpienia, charyzmatycznym spowiednikiem, ale i powiernikiem duchowym wielu przybywających, czy też wielu piszących do niego. Pragnął służyć chorym na duszy i ciele. Były dni, gdzie wiele godzin spędzał w konfesjonale, ale też umiał poruszyć miłosierne serca i dzięki hojnym ofiarodawcom wybudowano Dom Ulgi w Cierpieniu. Tam do pomocy kierował swoich penitentów, aby przez nałożoną pokutę wolontariackiej służby godzinę, dwie czy więcej służyli cierpiącemu Chrystusowi. (…) Módlmy się, abyśmy umieli służyć, a szczęśliwie przeżyjemy nasze życie”.
Kończąc Eucharystię abp Wacław Depo przytoczył słowa, które często wypowiadał św. Jan Paweł II: „Człowiek jest jedynym w świecie stworzeniem, którego Bóg chciał dla Niego samego. I dlatego człowiek nie może siebie odnaleźć inaczej, jak tylko poprzez bezinteresowny dar z siebie”.
Specjalistyczny Szpital Onkologiczny NU-MED Oddział w Częstochowie to filia Specjalistycznego Szpitala Onkologicznego NU-MED w Tomaszowie Mazowieckim. Obie Placówki prowadzą diagnostykę i leczenie w ramach kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia oraz szybkiej ścieżki onkologicznej DILO. Częstochowska placówka prowadzi także edukację zdrowotną, promocję zdrowia, w tym kształtowanie świadomości prozdrowotnej i czujności onkologicznej.
o. Stanisław Tomoń
BPJG/ es
