Skępe: do sanktuarium trafiły relikwie bł. Męczenników z Pariacoto

Relikwie błogosławionych ojców Zbigniewa Strzałkowskiego i Michała Tomaszka, franciszkanów, którzy ponieśli męczeńską śmierć w Peru, wprowadzone zostały do Sanktuarium Matki Bożej Brzemiennej, Pani Mazowsza i Kujaw w Skępem w diecezji płockiej. – Niech wypraszają dar niezachwianej wiary – życzył o. Dariusz Gaczyński OFM Conv. z Krakowa.      

Sanktuarium w Skępem od XV wieku opiekują się ojcowie bernardyni. Postanowili oni mieć u siebie relikwie franciszkanów o. Zbigniewa Strzałkowskiego OFM Conv. i o. Michała Tomaszka OFM Conv., aby mogli się przy nich modlić wierni i liczni pielgrzymi, dla których Skępe jest miejscem wyjątkowym na duchowej mapie Polski. 

Relikwie dwóch polskich błogosławionych misjonarzy przywieźli franciszkanie z Krakowa: – Przekazujemy je, by wypraszały modlącym się w tym miejscu dar niezachwianej wiary – podkreślił o. Dariusz Gaczyński OFM Conv. Dodał, że najbardziej straszną rzeczą nie jest utrata życia fizycznego, ale życia wiecznego. 

– Ból wewnętrzny, wyrzuty sumienia, lęk i niepokój są nie do zniesienia, zaś ból skazanych na piekło, na utratę życia wiecznego, na utratę Boga jest nie do opisania. Tego uczą nas błogosławieni męczennicy, by nawet w najgorszych chwilach nie tracić wiary, nie szemrać, nie utyskiwać na Boga, ale żeby to zrozumieć, potrzebny jest czas – zaznaczył gość z Krakowa.

Uważał, że współczesnych ludzi dotyczy pokusa marnowania godzin na telewizję, internet, hałas medialny, na próżność. Ktoś, kto spędza połowę życia przed telewizorem i oczekuje nagrody w niebie, nie może na nią liczyć. Warto zastanowić się, „o czym myślimy i dla kogo żyjemy”. Przypomniał też historię męczeństwa błogosławionych ojców misjonarzy.

Terroryści ze Świetlistego Szlaku, skrajnie lewicowej peruwiańskiej organizacji, uznawali pracę charytatywną i duszpasterską obu franciszkanów za „szkodliwą dla rewolucji”. Organizacja ta postanowiła wyeliminować wpływy religijne w Peru. Zakonnicy mimo zagrożenia nie opuścili kraju.

Za przekazanie relikwii podziękował o. Gaczyńskiemu – o. Ekspedyt Osiadacz OFM Bern., kustosz sanktuarium, gwardian klasztoru i proboszcz parafii pw. Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny w Skępem.

***

Franciszkańscy misjonarze, o. Zbigniew Strzałkowski i o. Michał Tomaszek w 1989 r. rozpoczęli pracę misyjną w Pariacoto w Peru. Zginęli z rąk terrorystów Świetlistego Szlaku 9 sierpnia 1991 r. Decyzją papieża Franciszka 5 grudnia 2015 r. obaj zostali beatyfikowani.

Bł. o. Zbigniew Strzałkowski jest patronem cierpiących na duszy i ciele, orędownikiem przed Bogiem osób zniewolonych i opętanych. Bł. o Michał Tomaszek uważany jest za patrona dzieci i młodzieży, a także osób proszących o dar potomstwa. Obydwaj są opiekunami Krucjaty Różańcowej w Obronie Przed Terroryzmem. Jest to franciszkańska akcja adresowana do wiernych, którzy widzą współczesne zagrożenie terroryzmem, modlą się o pokój na świecie oraz za wszystkich poszkodowanych w wyniku działań terrorystycznych. Kościół wspomina błogosławionych franciszkanów w kalendarzu liturgicznym 7 czerwca.

Sanktuarium Matki Bożej Brzemiennej, Pani Mazowsza i Kujaw w Skępem w diecezji płockiej jest miejscem pielgrzymowania wiernych z różnych stron Polski do słynącej cudami figury Matki Bożej Skępskiej. Początki sanktuarium łączą się z pierwszymi objawieniami Matki Bożej z 1490 r. w przydrożnym, dębowym lesie, gdzie kilka lat później powstała kaplica. Miejscem od 1498 r. opiekuje się zakon bernardynów.

Skępska statua wyobrażająca Maryję jako młodą i brzemienną Pannę należy do poznańskiej szkoły snycerskiej. Powstała w XV w. rzeźba zaliczana jest do tzw. „pięknych Madonn gotyckich”. Jej figurę ukoronował sufragan chełmiński Fabian Pląskowski 18 maja 1755 r. Była to jedna z pierwszych koronacji wizerunków Maryi w ówczesnej Rzeczypospolitej. We wrześniu 1980 r. korona Maryi została skradziona. Ponowna koronacja figury odbyła się w 1984 r.

eg/KAI

Wpisy powiązane

Franciszkanie – Gdańsk: Święto Prowincji 2024

Przygotowania do 70. Kapituły Generalnej Bonifratrów

Oblaci MN – Iława: 30 lat w więzieniu