Misje są esencją Kościoła – podkreślił bp Michał Janocha. W związku z przypadającym 1 października Misyjnym Dniem Sióstr Zakonnych, któremu patronuje św. Teresa z Lisieux, w stołecznym kościele Sióstr Wizytek odbyło się spotkanie osób konsekrowanych z Warszawy i okolic.
W czasie uroczystej Mszy św. modlono się za misjonarki i całe dzieło misyjne Kościoła. Eucharystii przewodniczył bp Michał Janocha. Liturgię koncelebrował dyrektor Dzieła Pomocy Ad Gentes, ks. Zbigniew Sobolewski, oraz kapłani przygotowujący się do wyjazdu misyjnego w Centrum Misyjnym w Warszawie. W homilii bp Janocha podkreślił, że misja jest istotą Kościoła i życia chrześcijańskiego. – Przez wieki tajemnica zbawienia dokonuje się poprzez misję – słabych, grzesznych ludzi, których Bóg wybiera, by nieśli Jego Ewangelię czyli Dobrą Nowinę aż po krańce świata – powiedział. Podkreślił, że wszyscy włączeni są w Boży krąg misji Odkupienia, czyli uczestniczą w misji kapłańskiej, prorockiej i królewskiej Jezusa Chrystusa. – Kapłani, osoby konsekrowane jak i świeccy – młodzi i starzy, bogaci i biedni, zdrowi i chorzy – bez wyjątku, mają wciąż na nowo składać siebie i swoje życie, takie jakie ono jest, Bogu w ofierze, by On je przemieniał swoją mocą. Na tym polega misja kapłańska – podkreślił. Przywołując postać św. Teresy od Dzieciątka Jezus, karmelitanki, która nigdy nie opuściła murów klasztornych a została uznana za patronkę misji całego Kościoła, bp Janocha zwrócił uwagę, że prawdziwy nurt życia Kościoła nie przebiega w świetle reflektorów, ale w miłości Ojca i Syna i Ducha Świętego, w którą włączany jest człowiek. – Jest to rzeczywistość zupełnie odległa od tego wszystkiego, o czym dzisiaj mówią media. Tu leży istota. W tym kontekście dopiero można odczytywać życie jako powołanie, jako misję – tłumaczył biskup. Podkreślił, że jedyną motywacją tego, który wyjeżdża jako misjonarz, powinien być Bóg – Jego miłość do człowieka, Jego prawda, Jego Słowo. – Nie wyjeżdża się ma misje ani dla kariery, ani dla pieniędzy, ani nawet dla jakiegoś własnego rozwoju duchowego czy nawet mając najszlachetniejsze intencje. Chodzi o ty by głosić Jezusa Zmartwychwstałego – podkreślił bp Janocha. Zwrócił również uwagę, że misje dokonują się wszędzie tam, gdzie żyją wyznawcy Chrystusa. Swoistym posłaniem misyjnym jest każda Eucharystia, która kończy się słowami – tłumacząc z łaciny: -„Idźcie – jesteście posłani!”. – Jesteście posłani na różne kontynenty, do waszych bliskich do waszych rodzin, domów zakonnych, chorych, którymi się opiekujecie, do waszych przyjaciół i nieprzyjaciół. „Ite missa Est”. – podsumował bp Janocha.
Źródło: KAI