– Cały świat i nasza Ojczyzna przeżywają trudny czas, pełen bólu, cierpienia i sprawdzianu z naszego braterstwa. Pozostajemy w duchowej łączności ze wszystkimi, którzy cierpią z powodu epidemii, z tymi, którzy zmagają się z własną chorobą i z tymi, którzy znoszą ból choroby swoich najbliższych. Chcemy być blisko tych, którzy płaczą po śmierci drogich im osób. Każdego dnia modlimy się za pogrążonych w smutku, za chorych i za tych, którzy nie oszczędzają siebie, swoich sił i swojego zdrowia, aby spieszyć z pomocą innym – napisała s. Judyta CSS.
W duchu solidarności z ubogimi, na wzór założyciela bł. Gwidona z Montpellier, siostry chcą odpowiadać na potrzeby zwłaszcza tych, którzy w aktualnym czasie znajdują się w najtrudniejszej sytuacji. To z tego powodu duchaczki jeszcze mocniej zaangażowały się w pomoc bezdomnym otwierając „Gwidonowe okno” przy ul. Szpitalnej. Każdego dnia wydają posiłki najuboższym.
Doceniając ofiarną pracę wszystkich lekarzy, pielęgniarek, służb sanitarnych, wolontariuszy i aby „choć w niewielkim stopniu ułatwić im pracę” siostry szyją maseczki. – Jesteśmy pełne nadziei, że wspólnota modlitwy i jedność w działaniu pomoże nam wspólnie przejść przez trudności, które są w obecnym czasie naszym udziałem – pisze s. Judyta CSS.
Zakon Sióstr Kanoniczek Ducha Świętego, popularnie nazywanych duchaczkami, istnieje ponad 800 lat. W duchu charyzmatu założyciela bł. Gwidona z Montpellier siostry pełnią posługę miłości miłosiernej wobec chorych i ubogich, opuszczonych i potrzebujących opieki i pomocy dzieci, chronią życie nienarodzonych i niosą pomoc samotnej matce. Pracują w Polsce, na Ukrainie, w Rzymie i na misjach w Burundi w Afryce.
Za: www.diecezja.pl