Rekolekcje to nie sympozjum, czy warsztaty. To szczególny czas zagłębiania się w Słowie Boga, który do nas przychodzi. Tymi słowami rozpoczęły się w Domu Księży Sercanów w Zakopanem doroczne rekolekcje kapłańskie dla księży posługujących Słowem Bożym, w ramach tzw. grupy misjonarzy krajowych. Na koniec uczestnicy odnowili śluby zakonne.
Przewodnikiem po drogach rekolekcyjnych zamyśleń, był o. Władysław Bodziony redemptorysta, który za myśl przewodnią tych ćwiczeń duchownych wybrał słowa z Listu apostolskiego Ojca św. Benedykta XVI ogłaszający Rok Wiary – PORTA FIDEI: „Aby sól nie utraciła smaku”
Rekolekcje rozpoczęły się Eucharystią sprawowaną w wieczór uroczystości Objawienia Pańskiego, w czasie której rekolekcjonista nakreślił zadanie, jakie ma Bóg stawia przed każdym z rekolektantów.
To jest ten sam proces Bożego działania, który w historii życia trzech mędrców ze wschodu, sprawił, że odczytali Boży znak na niebie i zapragnęli spotkać Króla królów. Ich droga prowadziła przez ziemski pałac Heroda, ale po potkaniu z Bogiem, na którego wskazywała gwiazda ich droga powrotna zmieniła kierunek. Ich droga stała się drogą ku wierze.
To samo czyni Bóg wobec swoich wybranych, przemawia przez znaki, słowa, wydarzenia, spotkanych ludzi, po to, aby rozpoznając te Boże interwencje skłonili się do zmiany stylu życia.
Droga ku wierze, nie wiedzie przez ziemskie pałace, które są symbolem światowego przepychu i taniej rozrywki. Droga ku wierze, to droga prowadząca ku Chrystusowi, który ukazuje perspektywę nieba – podkreślił.
Przez kolejne 5 dni o. Władysław wprowadzał zebranych w kolejne tematy rozważań.
W poniedziałek pokazywał, co to znaczy rozumieć język Ducha Św. a na przykładzie Księgi. Apokalipsy tłumaczył, co mówi Duch do Kościoła. Tak jak w Apokalipsie, tak i dziś, Bóg stawia diagnozę stanu duchowego Kościoła, której wyznacznikiem jest gorliwość i zawierzenie jego kapłanów.
„Mam przeciw tobie to, że odstąpiłeś od twej pierwotnej miłości. Pamiętaj więc, skąd spadłeś, i nawróć się, i pierwsze czyny podejmij!” (Ap 2, 1-11)
We wtorek mówił o najważniejszym zadaniu posługi kapłańskiej we współczesnym świecie, które wyraża się w dawaniu człowiekowi Boga.
W środę usłyszano nauki o teologii pustyni, która jest ogołoceniem samego siebie i jest łaską. Pustynia to wymiar zostawienia tego co doczesne i światowe i wejście w świat, w którym w ciszy mówi Bóg do człowieka.
W czwartek o. Bodziony tłumaczył odwieczną prawdę walki, która toczy się wokół człowieka i w człowieku o jego by ć lub nie z Bogiem. „Bądźcie posłuszni jak dzieci. Nie stosujcie się do waszych dawniejszych żądz, gdy byliście nieświadomi, ale w całym postępowaniu stańcie się wy również świętymi na wzór Świętego, który was powołał. (1 P 1:14-16). „Nie toczymy bowiem walki przeciw krwi i ciału, lecz przeciw Zwierzchnościom, przeciw Władzom, przeciw rządcom świata tych ciemności, przeciw pierwiastkom duchowym zła na wyżynach niebieskich. Dlatego weźcie na siebie pełną zbroję Bożą, abyście w dzień zły zdołali się przeciwstawić i ostać, zwalczywszy wszystko.” (Ef 6.11n)
Piątek był dniem zakończenia rekolekcji zwieńczony odnowieniem ślubów zakonnych, przypominających uczestnikom rekolekcji o powołaniu do bycia razem z Chrystusem.
Ks. Zdzisław Płuska
Więcej (zdjęcia) na: www.sercanie.pl