Na placu obok kościoła leży drewniana wieżyczka zniszczona upływem czasu Pracownicy specjalistycznej firmy budowlanej z Jordanowa koło Rabki, wykorzystują słoneczną pogodę, uzupełniają elementy wieży i kopuły. Wszyscy są podekscytowani, bowiem w zdjętej kopule na wieży była tzw. kapsuła czasu. O tym wydarzeniu jako pierwszy poinformował nas Leszek Pasek, prezes Towarzystwa Przyjaciół Denkowa.
Zarówno proboszcz, jak i parafianie zauważyli jakiś czas temu, że wieżyczka na kościele przechylała się o ok. 70 cm Wspólnie uznano, że wymaga pilnego remontu, bowiem groziła zawaleniem i uszkodzeniem dachu.
Ksiądz Adam Gucwa SCJ nie ukrywa, że spodziewał się jej znalezienia. W przeszłości często przy tego rodzaju pracach natrafiano na pisemne przekazy o terminie i zakończeniu prac budowlanych, względnie remontowych i historii danego obiektu. Po opuszczeniu wieży na ziemię, wspólnie z kierownikiem budowy, inspektorem nadzoru budowlanego, pracownikami firmy, która wykonuje remont, księdzem wikariuszem i grupą parafian, zaczęli rozglądać się za kapsułą. Znaleźli ją w metalowej kopule. Z pojemnika wyjęli zwinięte w rulonik dwie kartki pożółkłego papieru, na których prawdopodobnie denkowscy proboszczowie napisali atramentem informacje dla przyszłych pokoleń dawnego miasta Denkowa.
Po chwili uroczyście przeczytali pisemny przekaz, dotyczący głównie prac remontowych w ich świątyni i poprzednich wydarzeń. – Nasz kościół, oczywiście ten murowany, powstał w 1700 r. – przypomina Adam Gucwa, proboszcz Parafii pw. Świętego Stanisława Męczennika w Denkowie, prowadzonej przez Księży Sercanów. Natomiast z dokumentu wiemy, że w 1867 r. przeszedł on gruntowny remont. Z drugiej, skromniejszej informacji pisemnej, dołączonej później do kapsuły, dowiadujemy się, że w 1888 r. kościół przeszedł kolejny remont. Dach został pokryty blachą. zakupiono też nowe organy a w 1880 odnowiono wnętrze kościoła. Takie kapsuły były umieszczane w czasie murowania pod kościół kamienia węglowego lub właśnie na wieżach w kopułach w takim miejscach, aby się one zachowały i były świadectwem historii danej parafii i świątyni. W naszym przypadku istotne jest to, że dach w tym miejscu przeciekał, a metalowa kopula ma ślady przestrzelenia z broni palnej. Odłamki przebiły też kapsułę z dokumentami.
Ksiądz proboszcz pokazuje nam przestrzeloną w dolnej części kapsułę czasu. Widoczne są dwa otwory po kuli, a po dokładnym przyjrzeniu się dokumentom widać zbrązowienia na papierze, powstałe w wyniku wysokiej temperatury. Są też ślady po kuli na krzyżu znajdującym się na wieży. Nie wiemy, czy pochodzą one z okresu I czy II wojny światowej?
Pierwszy kościół – drewniany, został postawiony w Denkowie w 1581 r. W 1700 r. wybudowano świątynię murowaną. Przeszła ona dwa wspomniane już remonty. Stan techniczny kościoła wymagał kolejnego remontu. Przez półtora roku przygotowywano dokumentację. Zarówno prace przygotowawcze, jak i te właściwe rozpoczęte latem tego roku, prowadzone są pod nadzorem Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Stanowią one kontynuację prac remontowych z lat 2007 -2013.
W trakcie montażu odnowionej wieży, proboszcz Adam Gucwa zamierza umieścić w kopule nową kapsułę. Znajdą się w niej dwa dotychczasowe dokumenty przekazane przez jego poprzedników oraz informacja o najnowszym etapie prac remontowych i dalszej historii kościoła. Przekaz dla kolejnych pokoleń mieszkańców Denkowa ksiądz proboszcz planuje przygotować wspólnie z parafianami.
Źródło: http://ostrowiecka.pl/2017/07/31/kapsula-czasu-z-denkowa/
Za: www.scj.pl.