W ubiegłą niedzielę franciszkańska parafia w Sanoku gościła ks. biskupa Stanisława Jamrozka z Przemyśla, który przewodniczył mszy świętej w intencji sportowców.
Ks. biskupa oraz zebranych w świątyni sportowców różnych dyscyplin, działaczy klubowych oraz wszystkich tych, którzy zajmują się promowaniem zdrowego trybu życia poprzez sport przywitał O. Gwardian Zbigniew Kubit.
Wspomniana msza święta była już ósmym modlitewnym spotkaniem sportowców. O. Gwardian odwołując się do wieloletniej już tradycji organizowania takiej mszy świętej w intencji środowiska sportowego uzasadnił sens takiego spotkania i wspólnej modlitwy zwracając uwagę na potrzebę troski nie tylko o sprawność fizyczną ale także duchową równie istotną i ważną.
Modlitwą pragnęliśmy ogarnąć całe sanockie środowisko sportowe bez wyjątku. Miłosierdziu Bożemu polecaliśmy także tych zawodników, trenerów i ludzi sportu, którzy odeszli już do Pana a w sposób szczególny tragicznie zmarłych w katastrofie samolotowej hokeistów drużyny Lokomotiw Jarosław. Tego roku przypadła bowiem druga rocznica tego tragicznego wydarzenia.
We mszy świętej uczestniczyli zawodnicy klubu piłkarskiego Stal Sanok oraz hokeiści Klubu hokejowego Ciarko PBS Bank Sanok a w tym chłopcy uprawiający tę dyscyplinę sportu począwszy od grupy najmłodszych adeptów – tzw. “Niedźwiadków”, żaków, drużyny seniorskiej oraz dziewczęta zrzeszone w żeńskiej sekcji hokeja na lodzie wraz ze swymi trenerami.
Na mszy świętej obecni byli przedstawiciele zarządów wymienionych wyżej dyscyplin sportowych a także przedstawiciele innych funkcjonujących w naszym mieście dyscyplin sportowych.
Przewodniczący Mszy św. ks. Biskup podkreślił w wygłoszonym przez siebie Słowie Bożym rolę wysiłku sportowca, jego wymiar i cel. Jak w sporcie. Wyniki i owoce nie rodzą się od razu. Przychodzą z czasem. Trzeba więc wiele cierpliwości, wytrwałości i pracy i przyjdą.
Wysiłek sportowca ten ogrom wyrzeczeń można porównać do krzyża. Jest niejednokrotnie wydawałoby się ponad siły ale zawsze przynosi ze sobą radość zwycięstwa.
Ks. Biskup wskazał także na głęboko humanistyczny wymiar sportu podkreślając wielki ogrom dobra, jego siłę jednoczącą ludzi różnych kultur, języków i przekonań. Sport powinien jednoczyć nie dzielić i to jest apel do sportowców zmagających się o sukcesy jak również kibiców by szanowali wysiłek swoich idoli i siebie wzajemnie.
Zachęcił także aby nie wstydzili się przyznawać wiary i Jezusa. Odwołując się do słów św.Pawła Apostoła “W dobrych zawodach wystąpiłem, bieg ukończyłem, wiary ustrzegłem” (2 Tm 4, 7-8) ks. Biskup powiedział między innymi – nie ma dobrego sportowca, który nie musiałby pracować nad sobą.
Jednocześnie dobrze pojmowany sport musi wiązać się z miłością – człowiek powinien czynić wszystko z najlepszą intencją, szukając nagrody prawdziwej. Oczywiście, bodźcem w podążaniu drogą rozwoju są puchary, medale czy inne nagrody materialne.
Ale prawdziwego sportowca winny cechować przede wszystkim pokora i samokrytycyzm. Trzeba też stwierdzić jedno: będzie lepiej, gdy całe społeczeństwo, a szczególnie odpowiedzialni za wychowanie zechcą widzieć prawdziwe ideały wychowania człowieka – także w dziedzinie sportu – i zachęcać do nich.
Na zakończenie Mszy św. za obecność i wspólną modlitwę podziękował zebranym O. Piotr Marszałkiewicz – duszpasterz przy klubie hokejowym Ciarko PBS Bank Sanok. Polecił on Bożej opiece wszystkich sportowców za wstawiennictwem Matki Bożej Pocieszenia – Pani Ziemi Sanockiej.
pm