Nabożeństwo obejmowało wystawienie i Adoracja Najświętszego Sakramentu w środę i czwartek i piątek od godz. 10.00 do Mszy św. wieczornej. We wspólnym spotkaniu z Chrystusem Panem obecnym w Najświętszym Sakramencie wzięli udział pojedynczy wierni, grupy i wspólnoty parafialne.
Nabożeństwo czterdziestogodzinne ma bardzo bogatą historię, symbolikę i tradycję. Nabożeństwo to polegaj na nieprzerwanej adoracji Najświętszego Sakramentu wystawionego w monstrancji. Odprawiane bez przerwy przez 40 godzin lub przez trzy dni z przerwami nocnymi. Jest zatem nabożeństwem eucharystycznym i powinno się zarówno zaczynać, jak i kończyć mszą św. Ma charakter pokutny i ekspiacyjny (przebłagalny). Jego celem jest przebłaganie za grzechy popełnione.
Kult eucharystyczny zaś, jak zresztą cały kult chrześcijański, mając swoje źródło w tajemnicy paschalnej – jedynej ofierze Jezusa Chrystusa, zmierza do budowania jedności Kościoła na chwałę Pana Boga. Ze strony człowieka jest odpowiedzią na uprzedzające działanie Boga, czego wyrazem jest stałe otwieranie się na komunię z Bogiem oraz bliźnimi. Kult eucharystyczny nie rozpoczyna się bowiem od działania człowieka, lecz od słuchania Słowa Bożego i przyjmowania go z wiarą.
To Słowo wzywa człowieka do nawrócenia i uczy uległości wobec planu Boga w konkretach życia. Proklamowane Słowo Boże, przyjęte przez człowieka, sprawia bowiem, że nie ma rozdźwięku pomiędzy liturgią a życiem człowieka. Niemniej ważne są jeszcze inne aspekty tego nabożeństwa, mianowicie: związek ze słuchaniem Słowa Bożego i przygotowanie do pełniejszego uczestnictwa w Eucharystii.
Punktem wyjścia dla adoracyjnej postawy jest uległość wobec Słowa Bożego i celebracja Eucharystii, w której Bóg w szczególny sposób wychodzi nam naprzeciw jako wydający się za nas w swej ofierze i dający siebie w postaci pokarmu, który nas umacnia na naszej drodze życia zgodnej z zamysłem Pana Boga.
Adoracja Najświętszego Sakramentu nie może być zacieśniona do kultu jakby przedmiotowego, do koncentrowania się na postaciach eucharystycznych (np. podziw białej, nieskalanej Hostii).
Eucharystia wprowadza nas przede wszystkim w to, czym jest i Kim jest. Wprowadza nas w logikę i moc życia Jezusa Chrystusa, który wydaje siebie – umiera i żyje. To właśnie ta Tajemnica uobecnia się w Eucharystii i jest dla człowieka. W niej zawarte jest życie objawione przez Ojca w jedynej ofierze Jezusa Chrystusa, które mocą Ducha Świętego udziela się człowiekowi.
Jako sakrament paschalny Eucharystia jest uobecnieniem Osoby ukrzyżowanego i zmartwychwstałego Pana. Jest upamiętnieniem Ofiary krzyża i obecności Chrystusa Zmartwychwstałego, który – jako zwycięski – daje siebie na pokarm, byśmy – mocą tego pokarmu – także my mieli moc umierania i życia w okolicznościach, w jakich przychodzi nam żyć i w relacjach z naszymi bliźnimi, jacy są wokół nas.
W Eucharystii urzeczywistnia się Pascha naszego Pana i nasza. To w tym paschalnym sakramencie otrzymujemy moc do życia w wolności od siebie i moc do dawania siebie innym, by budować Ciało Chrystusa – Kościół. Ten Kościół, złożony z grzesznych i śmiertelnych ludzi, nosi już w sobie zadatek nieśmiertelności. Eucharystia, którą podaje Kościół, daje odpowiedź na lęk człowieka stającego stale i na różne sposoby wobec rzeczywistości śmierci w codziennym umieraniu, przemieniając to nasze umieranie w doświadczenie życia. Świadomość tego wielkiego daru Miłości porusza nas i skłania do pełnej wdzięczności adoracji.
Poprze z nabożeństwo czterdziestogodzinne przygotowujące do odpustu parafialnego – Podwyższenia Krzyża Świętego – parafianie starają się zatrzymać się nad Słowem Bożym w oparciu o przygotowane teksty, które są tylko pomocą i mają inspirować nasze poznawanie tajemnic Bożych i historii zbawienia. Adorować Jezusa Eucharystycznego jako Tego, w którym wszystkie obietnice Boga znalazły wypełnienie, pomaga w oddaniu siebie Bogu do dyspozycji, na wzór Maryi Służebnicy Pańskiej, mając na uwadze sprawy Kościoła, wspólnoty parafialnej, rodziny, środowiska sąsiedzkiego, miejsca pracy itp.
Nabożeństwo zapoczątkowało przed 1214 r. bractwo biczowników z Zary (obecnie Zadar w Dalmacji), które od Wielkiego Czwartku do Wielkiej Soboty adorowało Najświętszy Sakrament w Grobie Bożym. Na początku XVI w. nabożeństwo rozpowszechniło się we Włoszech.
W naszym kraju nabożeństwo to przyjęło się początkowo w kościołach jezuickich: w roku 1579 – w Wilnie, a w 1581 w Poznaniu i w Pułtusku, a szerzej w drugiej połowie XVIII wieku Kodeks Prawa Kanonicznego z 1917 r. postanawiał: „W kościołach parafialnych (…), należy co roku, w dniach oznaczonych za zgodą ordynariusza miejsca, z możliwie z największą okazałością odprawiać 40-godzinne nabożeństwo błagalne; w razie trudności (…) przynajmniej przez kilka godzin z rzędu w dni oznaczone” urządzić uroczyste wystawienie Najświętszego Sakramentu (kan. 1275).
Po Soborze Watykańskim II podtrzymano 40-godzinne nabożeństwo. Dokumenty liturgiczne podkreślają ogólnie konieczność corocznego i trwającego dłuższy czas wystawienia Najświętszego Sakramentu w monstrancji do adoracji.
Kodeks Prawa Kanonicznego z 1983 r. powtarza liturgiczną normę: „Zaleca się, ażeby w tych kościołach i kaplicach [które mają zezwolenie na przechowywanie Najświętszej Eucharystii] organizowano corocznie uroczyste wystawienie Najświętszego Sakramentu przez odpowiedni czas, choćby z przerwami, aby miejscowa wspólnota głębiej rozważała i adorowała tajemnicę eucharystyczną. Jednakże tego rodzaju wystawienie ma być tylko wtedy, gdy przewiduje się odpowiedni udział wiernych, i przy zachowaniu ustanowionych norm” (kan. 942).
Celem tej adoracji jest pogłębienie zjednoczenia z Chrystusem całej wspólnoty wierzących, która gromadzi się w kościele, gdzie sprawuje się i przechowuje Najświętszy Sakrament. Wywodzi się ze Mszy świętej i ma prowadzić do pełniejszego w niej uczestnictwa. Dlatego głównym akcentem wystawienia Najświętszego Sakramentu powinna być uroczysta Msza św. na rozpoczęcie i zakończenie adoracji.
Współcześnie nabożeństwo czterdziestogodzinne jest stopniowo zapominane. Są jednak parafie, jak franciszkańska w Sanoku, w których tradycja czterdziestogodzinnych nabożeństw jest kultywowana i żywa.
pm/red