W tym roku Salezjańska Organizacja Sportowa RP świętuje 25-lecie swojej działalności. Z tej okazji 10 czerwca przedstawiciele Salosu gościli u pana prezydenta Andrzeja Dudy w Belwederze w Warszawie.
Spotkanie rozpoczęło się od oficjalnego przywitania gości przez pana Prezydenta RP.
Po nim pan prof. Zbigniew Dziubiński, prezes SALOS RP, przedstawił prezydentowi działalność organizacji Salos. Mówił o jego inspiracjach, czyli o Księdzu Bosko i systemie prewencyjnym oraz Rodzinie Salezjańskiej. Opowiadał o codziennych treningach, 69 stowarzyszeniach lokalnych gromadzących 24 tysiące młodzieży; o organizowanych igrzyskach ogólnopolskich i światowych (w tym aż cztery razy zorganizowanych w Polsce); o działalności naukowej i wydawniczej, która zaowocowała ponad 9 200 stron publikacji jedynie z odbytych sympozjów, nie licząc podręczników i innych publikacji.
Po prezentacji Salosu pan Prezydent odznaczył 13 osób państwowymi odznaczeniami (7 salezjanów, 4 osoby świeckie i 2 siostry Córki Maryi Wspomożycielki).
Następnie pan Prezydent zwrócił się do zebranych, wyrażając podziękowanie i uznanie za pracę wychowawczą prowadzoną profesjonalnie i z wielkim oddaniem. Powiedział: dziękuję, że przedstawiciele Salosu […] zechcieli spotkać się z Prezydentem Rzeczpospolitej, z Prezydentem, który jako człowiek jest osobiście sercem bardzo z tą działalnością związany.
Bo pewnie siostry i księża, i pan profesor (prezes SALOS Zbigniew Dziubiński, przyp. red.) nie wiedzą, ale ja przez wiele lat grałem w piłkę z kolegami na obiektach Salosu w Krakowie na Tynieckiej i doskonale to boisko i to centrum sportowe znam. Muszę powiedzieć, że moje osobiste wspomnienie sprzed wielu, wielu lat, kiedy ten obiekt powstał, jest takie: kiedy go zobaczyłem, byłem pod ogromnym wrażeniem warunków, jakie tam zostały stworzone do tego, żeby młodzież mogła się realizować sportowo. Bo jak na tamte czasy i jak na dzisiaj było to wspaniałe boisko sportowe, niezwykle nowoczesne, pięknie oświetlone, można było grać w piłkę o każdej porze dnia i nocy. W pięknym miejscu, tuż nad Wisłą. Rzeczywiście robiło to, i robi, ogromne wrażenie.
Za tę działalność chciałem z całego serca podziękować, bo ona jest niezwykle ważna, ona stanowi rzeczywiście piękną kontynuację idei, której poświęcił swoje życie i swoją działalność duszpasterską święty Jan Bosko, który zresztą patrzy na grają
cych tam w Krakowie. Don Bosco – ta twarz jest znajoma wszystkim, którzy na tym obiekcie bywają. Ta działalność, która polegała na wychowaniu, na wspieraniu młodzieży, zwłaszcza młodzieży, która znajdowała się w trudnych warunkach, młodzieży bezdomnej, młodzieży ubogiej. Po to, żeby ta młodzież znalazła dobrą drogę swojego życia. Poprze naukę, poprzez wiarę, ale także poprzez kształtowanie charakteru. Sport właśnie charakter w sposób doskonały charaktery kształtuje. […] To odpowiada dokładnie słowom wypowiedzianym do nas, a przede wszystkim do młodych rok temu przez Ojca Świętego Franciszka w Krakowie w czasie Światowych Dni Młodzieży, kiedy powiedział, że młody człowiek nie może spędzić życia, siedząc w pantoflach na kanapie, bo to nie prowadzi go do żadnej formacji duchowej. Musi założyć buty, musi się sprężyć i musi iść przez życie, a księża salezjanie, siostry – jeszcze dokładają do tego jedno – niech te buty będą profesjonalne. […]
Jestem jako Prezydent zaszczycony tym, że ludzie, którzy tak niezwykłą posługę dla swoich bliskich, dla młodych ludzi, na co dzień wykonują, razem ze swoimi wychowankami odwiedzili mnie dzisiaj tu w Belwederze, historycznej siedzibie głowy Polskiego Państwa.
W imieniu odznaczonych zabrał głos ks. Dariusz Bartocha sdb, serdecznie dziękując panu Prezydentowi za dostrzeżenie i uhonorowanie całej Rodziny Salezjańskiej: Zdajemy sobie sprawę, że za każdym z nas stoi całe grono wychowawców, animatorów, trenerów i setki czy tysiące wspaniałej młodzieży. […] Mam nadzieję, że po tym spotkaniu Pan Prezydent słysząc: salezjanie, Salos, nie będzie pamiętał jedynie salezjańskiego boiska i swojego grania na nim, ale będzie miał przed oczyma cudowną młodzież razem z jej wychowawcami, animatorami, trenerami, którzy robią wszystko, by wspierać młodych ludzi w dojrzewaniu, by stali się rzeczywiście dobrymi chrześcijanami i uczciwymi obywatelami.
Ksiądz Edward Pleń sdb, wiceprezes Salosu i jednocześnie krajowy kapelan sportowców, przywołał trzy „sny”: Janka Bosko z 9 roku życia, ten z 1992 roku z powstania Salosu i ten z dnia dzisiejszego. Wspomniał także o tym, że w tym samym czasie, w Poznaniu, świętujemy 75 rocznicę męczeńskiej śmierci pięciu wychowanków z poznańskiego oratorium. Następnie młodzież wręczyła panu Prezydentowi specjalny list, jubileuszowy medal i szalik Salosu, jaki w czasie spotkania na swoich ramionach miała salezjańska młodzież.
Oficjalna część spotkania zakończyła się wieloma zdjęcia z panem Prezydentem. Następnie wszyscy przeszli do ogrodu na poczęstunek. Tam też Prezydentowi zaprezentowano dwa obrazy ks. Tadeusza Furdyny sdb. Ciekawostką jest, że jeden z nich powstał 24 maja 2015 roku w dniu drugiej tury wyborów prezydenckich, a nosi tytuł: „Wojownik apokalipsy. Bóg i Ojczyzna”.
Młodzież, w tym reprezentanci naszej inspektorii krakowskiej z Salosu „Piast”, została wyróżniona i zaproszenia do zwiedzenia całego pałacu.
Postanowieniami Prezydenta RP odznaczeni zostali:
za wybitne zasługi dla rozwoju kultury fizycznej, za działalność społeczną na rzecz upowszechniania sportu i turystyki wśród dzieci i młodzieży
KRZYŻEM KAWALERSKIM ORDERU ODRODZENIA POLSKI
- ks. Marek BAREJKO
- ks. Dariusz BARTOCHA
za zasługi w działalności sportowo-wychowawczej na rzecz dzieci i młodzieży, za pomoc osobom zagrożonym wykluczeniem społecznym, potrzebującym wsparcia
ZŁOTYM KRZYŻEM ZASŁUGI
- ks. Andrzej KURTO
- ks. Bogusław ZAWADA
SREBRNYM KRZYŻEM ZASŁUGI
- Dariusz KLUCZKOWSKI
- Andrzej MISZTAL
- Edward NANASZKO
BRĄZOWYM KRZYŻEM ZASŁUGI
- Tomasz BRZESKI
- ks. Henryk CHIBOWSKI
- s. Maria JĘDRAK
- ks. Wiesław KANIA
- s. Maria KAPCZYŃSKA
- ks. Wojciech STRZELECKI.
(Lista odznaczonych podana za serwisem: www.prezydent.pl)