Salezjanie: XIV Kapituła Inspektorii Pilskiej pw. św. Wojciecha

W dniach 19-23 kwietnia 2022 r. w Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej Królowej Polski w Licheniu odbyła się XIV Kapituła Inspektorii Pilskiej pw. św. Wojciecha (PLN). Wzięło w niej udział 72 salezjanów reprezentujących salezjańskie wspólnoty inspektorii, mające swoje placówki w Polsce, Gruzji, Rosji i Szwecji. Tematem tego szczególnego spotkania był “sakrament obecności” i tożsamość salezjańska. Celem Kapituły była obiektywna ocena sytuacji inspektorii, obecności salezjanów wśród młodzieży oraz określenie “mapy drogowej” na najbliższe lata. W dniu rozpoczęcia Kapituły był także obecny ks. Roman Jachimowicz SDB, radca regionu Europy Środkowo-Północnej, córki Maryi Wspomożycielki, przedstawiciele Rodziny Salezjańskiej oraz młodzieży. Kapituła zakończyła się w sobotę 23 kwietnia Świętem Inspektorii w Postnowicjacie w Lądzie.

Relacje z XIV Kapituły Inspektorialnej dostępne na stronie internetowej pila.salezjanie.pl


XIV Kapituła Inspektorialna Salezjanów Inspektorii Pilskiej dobiegła końca, a zadaniem jej uczestników i wszystkich współbraci przynależących do tej Inspektorii jest teraz żyć „sakramentem obecności” biorąc przykład ze św. Jana Bosko. Zapraszamy na kolejne refleksje obserwatora XIV KI.

Chyba każdy widział obraz Jezusa Miłosiernego namalowany według wskazań św. s. Faustyny Kowalskiej. Doczekał się on wielu wersji. Niektóre znacząco różnią się od siebie. Niekiedy wyglądem różni się twarz Pana Jezusa, Jego strój, pewna dynamika postaci. Jednak najbardziej dostrzegalne różnice dotyczą tła. W najpopularniejszej wersji Pan Jezus jest przedstawiony jako wychodzący z ciemności bądź idący w ciemności. Jednak to nie jedyna propozycja.

Dzisiejszy, ostatni dzień XIV Kapituły Inspektorialnej był poświęcony dwom bardzo emocjonującym zagadnieniom – ekonomii oraz głosowaniom. Te emocje były widoczne już od początku. W jaki sposób można było się o tym przekonać? Na pewno z nieformalnych rozmów. Tam padało wiele propozycji, planów, sugestii. Także obaw. Chyba każdy mniej lub bardziej przekonał się o tym, że rzeczywistość jest dość niepewna. Co jeszcze świadczyło o tym, że ten dzień był w jakiś sposób wyczekiwany? Ot, chociażby zainteresowanie ojców kapitulnych urządzeniami do głosowania. To taki drobiazg, ale jednak nowość, która budziła ciekawość. To także moment podejmowania decyzji, a przez to brania odpowiedzialności. To ważne.

Obrady dotyczące spraw materialnych rozpoczęły się bardzo nietypowo. Nie podano statystyk, nie wyświetlono słupków, we wprowadzeniu nie padły słowa „pieniądz”, „zobowiązania”, „inwestycje”. Były słowa św. Pawła o Panu Jezusie: „Znacie przecież łaskę Pana naszego Jezusa Chrystusa, który będąc bogaty, dla was stał się ubogim, aby was ubóstwem swoim ubogacić” (2 Kor 8, 9). I tak oto obrady nabrały trochę innego tła. Albo stały się tłem. Chociażby dla obrazu Jezusa Miłosiernego, z podpisem Jezu, ufam Tobie.

Pierwsze tło było różnorodne. Można było na nim znaleźć różne domy, listy, spotkania, rozmowy. Może była też niepewność. Mogło się także znaleźć nieco fałszywej kreski i niepewnych pociągnięć malarza. Zaczęto od podsumowania sytuacji, wskazano na mocne strony, było też o wyzwaniach. Padły słowa motywujące do skrupulatności, transparentności i rzetelności. I wezwanie do tego, by „pieniądz służył, a nie rządził”. Tak, by każdego dnia móc powtarzać, także w kwestii utrzymania i starania się o środki – Jezu, ufam Tobie!

Następne tło wydawać się mogło bardzo nieznane. Trudno je opisać. Niektóre postaci wydawały się mieć znane rysy twarzy, ale były jednak starsze, niektóre miejsce były tak jakby znajome, ale inne. Rzecz dotyczyła przyszłości. Dyskutowano, pytano, szukano rozwiązań. Najpierw tych strukturalnych. W tej części wezwanie do zaufania Panu Bogu wybrzmiewało aż nadto.

Kolejne tło było jakby zaprzeczeniem oryginału. Było białe. Stanowiła je pusta strona wyświetlona przez ks. Wikariusza Adama Popławskiego SDB na ogromnym ekranie znajdującym się za stołem, przy którym siedział prowadzący obrady. Powoli zaczynała się wypełniać. Padały nazwy kolejnych wspólnot i miejscowości, projektów, które należy dokończyć i tych, które trzeba zacząć. Były głosy wołania o pomoc czy ratunek. Były także odważne pomysły, które niekiedy mogły sprawiać wrażenie zuchwałych, chociaż to było tylko wrażenie. I tak za postacią Jezusa można było dostrzec rozbudowane szkoły w Toruniu czy Rumi, piękne domy dla dzieci i młodzieży w Kobylance, Swobnicy, Kawnicach, gdzieś nad polskim morzem. Były też miejsca, które mogły wydawać się egzotyczne. To domy w Tbilisi, Sztokholmie, Rostowie… Tu szczególnie potrzeba zaufania Jezusowi.

I z taką myślą przystąpiono do głosowań. Jednak, co przypomniano, Kościół, to nie demokracja. Kościół to rozeznawanie. Więc ten czas był także okazją do poszukiwań, wypowiadania obaw, uwag, szukania potwierdzeń. Szukano tego, co Boże. Ostatecznie, wszystkie sprawy zostały domknięte. Wybrzmiało wezwanie do dzielenia się doświadczeniem Kapituły w poszczególnych wspólnotach. Ks. Inspektor Tadeusz Itrych SDB podziękował wszystkim odpowiedzialnym za solidną organizację i ciężką pracę. Kapituła została zamknięta. Teraz pora, by zaufać Jezusowi i dać się prowadzić. W ten sposób, może ktoś dzięki obecności jakiegoś salezjanina doświadczy prawdziwej Bożej obecności. I z wdzięcznością Bogu wymaluje w swoim sercu obraz Jezusa Miłosiernego, a w tle umieści kogoś, za którego nazwiskiem stoją litery SDB.

Obyśmy naszą obecnością stawali się znakami Bożej miłości – Jezu, ufamy Tobie!

dk. Grzegorz Chmieliński SDB, obserwator XIV KI
fot. ks. Krzysztof Tomeczkowski SDB

Za: piła.salezjanie.pl

Wpisy powiązane

Dominikanie komentują przeszukanie lubelskiego klasztoru

Generał Paulinów na Pasterce: narodzony Bóg-Człowiek przypomina o pięknie i godności naszego człowieczeństwa

REKOLEKCJE: ODCINEK 5 „Jak zadbać o dziś”I ks. Piotr Pawlukiewicz & ks. Jerzy Jastrzębski