Od samego południa do Trzcińca koło Czaplinka zaczęli zjeżdżać się uczestnicy tegorocznego Boskiego Festiwalu. Jednak niektórzy byli tu już od poniedziałku, by zapiąć wszystko na ostatni guzik i przygotować miejsce na przybycie młodzieży. Na chwilę obecną zarejestrowało się ok. 530 osób.
O godz. 17:00 miało miejsce oficjalne rozpoczęcie festiwalu modlitwą. Słowo wstępu do uczestników powiedział ks. Jacek Grochowski, burmistrz Broczyna oraz ksiądz z tutejszej parafii. Na początku towarzyszył nam zespół wokalny z Oazy, a później przyszedł czas na koncert inauguracyjny – grupa „Who cares”? Chłopaki otworzyli tegoroczną wieczorną zabawę przy muzyce. Następnie mogliśmy zjeść kolację, by mieć siły na kolejne (aż 3) koncerty.
Po posiłku swoje „5 minut” na scenie miał Paweł „Chusti” Chustak, który porwał uczestników do wspólnej zabawy i modlitwy. Nie zabrakło najbardziej znanej piosenki pt. „Drogi”. O godz. 21:00 wystąpił zespół Strona B. Wiatr i niewiele stopni na termometrze zaczęło dawać nam się we znaki, ale zespół z Lublina nie pozwolił nam marznąć. Na sam koniec koncert Blue Horizon. Mimo później pory wiele osób zdecydowało się dotrwać do finału i być również na ich występie.
