Sobota na tegorocznym Campo była bardzo urozmaicona. Po porannych modlitwach i śniadaniu konferencję wygłosił ks. Przemysław Solarski pt. „Kogo wspiera Pan Bóg? Czyli sukces w Biblii.” Wykład dotyczył konkretnych postaci biblijnych, które mimo przeciwności realizowały wyznaczony cel. Prawdziwy sukces rodzi się bowiem z pokory i cierpliwości. Następnie odbyło się spotkanie z terapeutą uzależnień – Krzysztofem Fabisiakiem, które poprowadził ks. Przemysław Kawecki. Rozmowa rozpoczęła się od problemu uzależnienia w rodzinie. Terapeuta podzielił się konkretnymi radami, które mogłyby pomóc dzieciom alkoholików. Później można było zadawać pytania panu Krzysztofowi, z czego chętnie skorzystali słuchacze. Trzecim gościem przed obiadem był Arkadio – raper opowiadający i śpiewający o historii swojego nawrócenia. Szczerym przekazem i postawą tłumaczył, że można wyrwać się z każdego dna.
Po obiedzie wystąpił niezwyczajny gość. Na rozwieszonej metalowej konstrukcji z linami pojawił się prawdziwy akrobata i cyrkowiec – pan Stanisław Piasecki. Wystylizowany na obraz ks. Bosko z tegorocznego plakatu Campo, z lekkością spacerował po linie ustawionej parę metrów nad ziemią. Występ był nie tylko popisem linoskoczka, ale również świadectwem człowieka, który wykonując tak bajeczny zawód, jest jednocześnie głęboko wierzącym chrześcijaninem.
Tego dnia nie mogło także zabraknąć eucharystii. Homilię wygłosił ks. Jacek Szewczyk. Na wszystkich potrzebujących czekali kapłani z sakramentem pokuty. Przez cały czas trwania Campo prowadzili dodatkowe dyżury, by o każdej porze dnia można było uwolnić się od grzechów.
Sobotnie koncerty utrzymane były w uzupełniających się nurtach. Na początku wystąpił Frenchman, który już od pierwszego bitu porwał publiczność… i do ostatniego kawałka utrzymał żywą relację pomiędzy sceną a widownią. Po nim wystąpił zespół Mate.O. Było rockowo i z pazurem, ale nie zabrakło także łagodniejszych utworów oraz czasu na świadectwo i modlitwę.
Centralnym punktem niedzieli, czyli ostatniego dnia spotkania w Czerwińsku, była uroczysta Eucharystia pod przewodnictwem ks. Przemysława Kaweckiego. Modlitwą i uwielbieniem Campowicze podziękowali Panu Bogu za wspólnie spędzony czas, wspaniałą pogodę, za wszystkich uczestników, animatorów, gości, salezjanów, salezjanki i wielu innych wspaniałych ludzi, bez których to spotkanie nie byłoby takie udane.
Był to prawdziwie błogosławiony czas, pełen radości, uśmiechów, refleksji i modlitwy.
Sylwia Blady
Źródło: campo.bosko.pl