Drugi dzień Międzynarodowego Saletyńskiego Spotkania Młodych tradycyjnie jest dniem spowiedzi. Tego roku uczestnikom posługiwało prawie stu kapłanów.
Po śniadaniu młodzież wysłuchała poruszającej konferencji nawróconego rapera i byłego więźnia Mirosława „Koli” Kolczyka. „Kola” w świadectwie mówił o trudnych relacjach w młodości ze swoimi bliskimi i o tym, jaki wpływ miały one na jego przyszłe życie. Podkreślił także, że naszą najważniejszą relacją jest więź z Bogiem, który kocha człowieka.
Przygotowaniem do spowiedzi była konferencja duszpasterza młodzieży z Trzcianki ks. Damiana Kramarza MS. Przypomniał on, że Maryja podczas objawienia w La Salette wezwała ludzkość do pojednania z Bogiem i porzucenia grzechu, który odbiera człowiekowi wolność. Po konferencji blisko 100 księży posługiwało w sakramencie pojednania.
Po kolacji modlitwę w intencji powołań poprowadził ks. Karol Tomczak MS, duszpasterz powołań z Rzeszowa.
Wieczornej Eucharystii przewodniczył opiekun młodzieży z Kobylanki ks. Krzysztof Kowal MS. W homilii ks. Damian podkreślił, że ważnym zadaniem dla wszystkich uczestników „Dębowca” jest przenosić jego atmosferę do parafii, z których przyjechali.
Dzień zakończył się modlitewnym spotkaniem z Matką Bożą Płaczącą, które poprowadzili saletyńscy postulanci, nowicjusze i klerycy.
Zobacz, co działo się w drugi dzień XXVII MSSM:
Za: www.saletyni.pl