„Są twarzą Ewangelii” w swoich środowiskach i mają coraz więcej powołań. Choć reprezentują różne style życia, zawody – realizują jeden cel: oddają swoje życie całkowicie Chrystusowi. Na Jasnej Górze odbyła się 18. Pielgrzymka Stanu Dziewic, Stanu Wdów, Wdowców Konsekrowanych, Pustelnic i Pustelników. Hasłem spotkania były słowa: „W sercu Kościoła”.
Żyją na ziemi, spoglądając w niebo
Wyjaśniając swój wybór i styl życia, dziewice i wdowy konsekrowane podkreślają, że nie jest to forma ucieczki od małżeństwa i wspólnoty, ale efekt, nieraz długiego, rozeznawania powołania, by żyć według pragnienia pełnienia woli Bożej. Nie tworzą zgromadzeń, składają swoje śluby na ręce biskupa ordynariusza. Obrzęd konsekracji ma uroczysty i publiczny charakter.
Stan dziewic i wdów konsekrowanych w Kościele jest starszy od zgromadzeń zakonnych. Już na początki II wieku dziewczęta i owdowiałe mężatki ślubowały, że nie wyjdą za mąż i poświęcały się modlitwie oraz dziełom charytatywnym.
Fakt konsekracji, czyli poświęcenia Bogu na całe życie, zobowiązuje dziewicę czy wdowę do przeznaczenia swojego czasu przede wszystkim na modlitwę oraz służbę bliźnim w sposób przez siebie wybrany i według swoich możliwości, najczęściej w swoim środowisku czy miejscu pracy – wyjaśniają kobiety, które wybrały tę formę realizacji życiowego powołania.
Przed aktem konsekracji zarówno kandydatki do stanu dziewic i wdów konsekrowanych przechodzą odpowiednią formację, poznają istotę powołania, historię danego stanu oraz współczesnych wymagań Kościoła.
Kobiety, które włączane są do grona dziewic konsekrowanych, przyjmują z rąk biskupa symbole: obrączkę – znak zaślubin z Chrystusem oraz brewiarz – narzędzie osobistego uświęcenia przez modlitwę.
O tym, że życie konsekrowane jest potrzebne w Kościele, bo to pokazuje jego różnorodność mówił w rozmowie z @JasnaGóraNews ks. Tomasz Rusiecki. Przewodniczący Podkomisji Konferencji Episkopatu Polski ds. Indywidualnych Form Życia Konsekrowanego zauważył, że osoby, które wybierają życie konsekrowane w dziewictwie, wdowieństwie i pustelnictwie są posłani do świata, by „być czytelną twarzą Ewangelii”.
Poślubione Bogu i Kościołowi
– Jezus chce, żeby Ewangelia była widoczna nie tylko w twarzach sióstr zakonnych, zakonników, ale także tych świeckich, którzy swoje życie poświęcają Bogu i chcą być konsekrowani. Wszyscy jesteśmy w Kościele posłani, każdy w inny sposób – mówił ks. Rusiecki.
Anna Szatkowska z Gliwic jest dziewicą konsekrowaną od 16 lat. Z wykształcenia jest architektem, pracuje jako diecezjalny konserwator zabytków. Jak przyznała była to długa droga. – Szukałam swojego miejsca i znalazłam. Gdy ludzie pytają o obrączkę na palcu, wyjaśniam, że jestem zaślubiona Chrystusowi. Reakcje są różne, jak różni są ludzie, ale nigdy nie spotkałam się z wyśmianiem, kpiną, wręcz przeciwnie, były to np. wyrazy szacunku czy refleksji, że takie życie jest możliwe – opowiadała Szatkowska.
Elżbieta Płodzień z diec. rzeszowskiej wyraziła radość z coraz liczniejszych szeregów wdów konsekrowanych. – Gdy organizowałyśmy pierwszą pielgrzymkę było nas ponad 70, teraz ponad 400. Nie ma nas tylko w dwóch diecezjach w Polsce, ale i tam mamy już kandydatki przygotowujące się do konsekracji – wyjaśniała.
– Tak wiele jest niepokojów w świecie, wojen, i za wschodnią granicą w Ukrainie, i w Ziemi Świętej, i naszej Ojczyźnie potrzeba modlitwy. Wstawiamy się do Boga za Kościół, za kapłanów – mówiła Płodzień.
Hanna pochodzi z Gorlic. Jak zauważyła, zainteresowanie stanem wdów i wdowców konsekrowanych jest duże, w jej mieście powstało duszpasterstwo. – Na pierwsze spotkanie przyszło wiele osób, widać, że jest to potrzeba Kościoła, by do tych ludzi wyjść – powiedziała wdowa konsekrowana.
Ci, którzy indywidualnie realizują swoje powołanie do życia konsekrowanego, w świecie lub w oderwaniu od niego, jak np. pustelnicy tradycyjnie przed Uroczystością Niepokalanego Poczęcia NMP odprawiają w Częstochowie także rekolekcje stanowe.
W Polsce indywidualne życie konsekrowane wybrało obecnie 407 wdów, 1 wdowiec oraz 421 dziewic. Obok dziewic i wdów konsekrowanych, w Polsce rozwija się też trzecia forma indywidualnego życia konsekrowanego – życie pustelnicze.
Mirosława Szymusik @JasnaGóraNews