“To nie tyle jest zdjęcie zakazu, co udzielenie pozwolenia. Zgodnie z Prawem Kanonicznym, na wypowiedzi do mediów zakonnik i ksiądz diecezjalny mają mieć zgodę swojego ordynariusza. W przypadku zakonnika jest to prowincjał. Ks. Boniecki miał wcześniej pozwolenie na wypowiedzi na łamach “Tygodnika Powszechnego”, obecnie ma pozwolenie na wypowiedzi bez ograniczeń” – powiedział rzecznik.
Zakaz wypowiedzi (właściwie cofnięcie pozwolenia na wypowiedzi w mediach) został nałożony na ks. Bonieckiego w 2011.
Miało się to wiązać z wywiadem udzielonym Monice Olejnik w “Kropce nad i”, gdzie ks. Boniecki wspominał o “niefortunności” krzyża umieszczonego w sali sejmowej. Zgromadzenie zakonne nie potwierdziło jednak tej informacji.
W rozmowie z tygodnikiem “Wprost” mówił: “przeklerykalizowanie życia społecznego jest w obecnych czasach nie tylko niewskazane, ale i niemożliwe (…). Dzisiaj jesteśmy w świecie laickim, to rozdzielenie jest zupełnie uzasadnione i na miejscu”.
Spekuluje się, że również wypowiedzi ks. Bonieckiego na temat Nergala, wokalisty zespołu “Behemot”, przyczyniły się do wprowadzenia zakazu.
O decyzji przełożonego zgromadzenia ws. cofnięcia zakazu, ks. Boniecki miał powiedzieć na spotkaniu warszawskiego klubu “Tygodnika Powszechnego”.
O decyzji poinformowała również “Gazeta Wyborcza”.
Za: www.deon.pl.