Szmaciane kukiełki lub gipsowe figurki Świętej Rodziny, pasterzy i mędrców pojawiły się zapewne już w pierwszych latach po wybudowaniu klasztoru Braci Mniejszych Kapucynów. Pierwszym śladem istnienia szopki bożonarodzeniowej w krakowskim klasztorze kapucynów jest nota z końca 1866 roku, zamieszczona w kronice przez ówczesnego gwardiana – o. Leona Dolińskiego:
W tym roku na Uroczystość Bożego Narodzenia urządziliśmy jasełka. O. Kandyd jako rzeźbiarz zrobił kilka figurek, trochę rozmaitych innych lalek, aniołów i zwierząt dokupiłem. Ubraniem figurek zajęła się p. Pozowska z innymi paniami. Grotę uporządkowałem i urządziłem odpowiednio – i mnóstwo dziatwy oblegało podziwiając nowe jasełka.
W grudniu 1955 roku przebudowano szopkę. Centralnym punktem nadal pozostał żłóbek z leżącym w nim Jezusem, przed którym przesuwały się figurki, zatrzymując się by oddać Mu pokłon. Równocześnie anioł stojący w wieży ciągnął za sznur, a w szopce odzywał się głos dzwonów. Po zatrzymaniu się krążących wokół żłóbka figurek i ustaniu bicia dzwonów kiedyś odzywała się pozytywka wygrywająca kolędy, a dziś zastąpiły ją taśmy magnetofonowe i CD. Na tle panoramy Betlejem i otaczających go wzgórz ustawiono pasące się owce i zdążających pasterzy. Mechanizm poruszający figurki i urządzenia akustyczne ofiarował p. Wilhelm Brusch, zegarmistrz z Bytomia, zaprzyjaźniony z kapucynami jeszcze za czasów lwowskich. Kukiełki do tejże szopki wykonała artystka plastyk Józefa Horwat-Chodacka. Całymi dniami przez kościół przewijały się tłumy, zwłaszcza dzieci, pragnące zobaczyć oddające Jezusowi pokłon kukiełkowate postacie świętych, królów, krakowiaków, górali, żebraków. Podobnie było w następnych latach.
W 1956 roku panorama Betlejem została zastąpiona przez widok Podhala, a w następnym roku całość powiększono i wkomponowano weń mur średniowiecznego Krakowa. Od tego czasu, oprócz pasterzy i mędrców, hołd Dziecięciu składają grupy ludowe w barwnych strojach oraz kosynierzy z Kościuszką na czele. Każdego roku powiększano szopkę o nowe mechanizmy i figurki. W 1960 roku o. Paweł Kochański przyjeżdżał do Krakowa dla odnawiania szopki i zmiany panoramy. W 1969 roku szopkę na nowo urządzono w stylu góralskim.
Kapucyńską szopką interesowało się Włoskie Stowarzyszenia Przyjaciół Szopek. Wykonane zdjęcia były prezentowane na wystawie szopek w Mediolanie w 1985 roku. W 1986 roku wybrano szopkę z krakowskiego kościoła jako jedyną z Polski na światową wystawę szopek organizowaną w 1986 roku przez „Krippenfreunde” z Aachem w Monschau-Höfen w Niemczech. Wystaw czynna od maja do października, miała być w ramach „Katholikentag” otwierana w 1986 roku przez krakowskiego metropolitę kard. Franciszka Macharskiego, stąd usilne starania organizatorów, aby między eksponatami nie zabrakło szopki pochodzącej z Krakowa. Do wywozu i ekspozycji szopki kapucyńskiej nie doszło. Świeckie władze konserwatorskie nie wyraziły na to zgody. Od 1985 roku wprowadzono do ruchomej szopki pewne innowacje, m.in. padający śnieg.
W 1998 roku ówczesny gwardian klasztoru br. Józef Mońko wyraził zgodę na przebudowę szopki. Do pracy przystąpili artyści z Krakowa. Wykonali m.in. nowe sklepienie, miasto Jeruzalem, gołąbka pokoju, etc. W następnych latach dodawano nowe elementy: wiatrak, smoka wawelskiego, nowe postacie – Jana Pawła II, kard. Stefana Wyszyńskiego. Fantastyczne opowiadania o przedziwnych konstrukcjach mechanizmów, zabytkowości szopki i jej pochodzeniu z XIX wieku, przyciągają rzesze widzów i to nie tylko dzieci.
Szopki świąteczne w kościołach franciszkańskich są nawiązaniem do nocnego nabożeństwa w Greccio urządzonego przez św. Franciszka z Asyżu w 1223 roku.
Zapraszamy do odwiedzenia świątyni!
Szopka czynna:
- od poniedziałku do soboty
9.30-12.00 oraz 16.00-17.20 - w niedziele
po każdej Mszy świętej oraz od 13.30 do 16.00
Za: www.kapucyni.pl