Rozważanie: SERCE JEZUSA ZBAWIENIE UFAJĄCYCH TOBIE

W Tobie o Serce Jezusa nadzieję złożyłem i nie będę zawiedziony na wieki”! Takie słowa wypowiadają często ludzie rozmiłowani w duchowości Najświętszego Serca Jezusowego.

Serce jest symbolem stałości. Kto zaufa Miłości, będzie zbawiony.

Zbawienie to otwarte niebo, to spotkanie z kochającym Ojcem. Zbawienie to uwieńczenie pielgrzymowania po ziemi.

Zbawia Jezus, Jego łaska wysłużona nam na Krzyżu. Zbawienie jest celem naszej współpracy z łaską Bożą. Zbawienie to wieczność, to niebo, to oglądanie Boga twarzą w Twarz.

Zagubieni w trosce o ziemskie sprawy, zaaferowani troskami tego życia tak mało dziś myślimy o wieczności, o zbawieniu swoim i innych. Jakże mało modlimy się o dobrą śmierć, o niebo dla siebie!

I oto naszą uwagę skupia dziś wezwanie o Sercu, któremu trzeba ufać. Jezusowi trzeba polecić tajemnicę wiecznego życia, której do końca tutaj na ziemi i tak nie zrozumiemy. Jezusowi trzeba zaufać, bo Jego słowa, Jego nauczanie, które nam zostawił są prawdziwe i Jego zapewnienie spełni się także w naszym życiu. A On mówił, że dla każdego jest przygotowane miejsce w niebie. On zapewniał, że idzie aby to miejsce nam przygotować. Jezus zapewniał, że tam nie będzie bólu, łez i cierpienia. Spełnią się te słowa i te obietnice, jeśli zaufamy. Całą naszą nadzieję zamknijmy w Jego Sercu, gdyż Jego Serce jest źródłem prawdy i pewności.

Kto wątpi nigdy nie osiągnie celu, nie zwycięży, nie otrzyma nagrody zarezerwowanej dla wytrwałych, gdyż zwątpienie zamyka serce na przyjęcie daru.

Dziś w Pierwszy Piątek rozważamy tajemnicę zbawienia. Prosimy Ukrytego w Najświętszym Sakramencie Jezusa, aby świat zatęsknił za zbawieniem, pragnął nieba, żył wiecznością. Aby ludzkie serca żyły wdzięcznością i uwielbieniem za tajemnicę odkupienia.

Dziś także dziękujmy za łaskę nieba którą może i powinien wykorzystać każdy człowiek wierzący. Dziś postanówmy, że wieczność będzie naszą tęsknotą, naszym celem, że całym wysiłkiem woli będziemy dążyć do tego, aby zbawienie było naszym udziałem.

Dziś także ważnym tematem modlitwy i pragnieniem powinna być nadzieja, ufność. Bez zaufania Bogu, bez nadziei pokładanej w Miłości Serca Jezusowego nie osiągniemy tego co jest celem i szczytem naszych duchowych wysiłków. Ufać Bogu, a nie sobie. Ufać łasce darmowej Boga, a nie swoim talentom, zdolnościom, swej inteligencji i ludzkim znajomościom. Powtarzajmy często: „zaufaj Bogu już dziś”! Zaufaj, bo Bóg ma kochające Serce, zaufaj, bo jesteś dzieckiem Boga, które On chce mieć u Siebie przez całą wieczność! Zaufaj, bo to warunek zbawienia.

Jakże bardzo potrzebne jest nam dziś takie zaufanie, gdy tyle niepokoju na świecie, gdy wrogość kieruje naszymi relacjami, gdy kłamstwo i lek przed innymi! Człowiek boi się zaufać, zawierzyć. Przygnębiony boi się spojrzeć w przyszłość! To dlatego nasza adoracja, nasza modlitwa, nasza Komunia św. wynagradzająca aby najpierw swoje serce napełnić ufnością i pewnością zbawienia obiecanego przez Boga. Także po to, aby pełnym, totalnym zaufaniem  wynagrodzić za tych, którzy żyją w bezsensie, w beznadziei i już niczego się nie spodziewają.

To Czciciele Serca Jezusa mają żyć wiecznością, tęsknić za zbawieniem, modlić się o nie dla siebie i innych. Taką postawą damy świadectwo tym, którzy nie ufają i niczego się nie spodziewają.

Żarliwym trwaniem na modlitwie w Pierwszy Piątek miesiąca wynagradzajmy wypełniając nasze serca bezgraniczną ufnością w Jego Miłość, która niesie nam zbawienie. Amen

Wpisy powiązane

Kapituła warszawskich redemptorystów m.in. o statutach prowincjalnych i atakach na Radio Maryja

Dążenia Sługi Bożego o. Anzelma Gądka OCD do wyniesienia na ołtarze św. Rafała Kalinowskiego

Kokotek: prawie 100 uczestników Zakonnego Forum Duszpasterstwa Młodzieży