Rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego na szczeblu diecezjalnym s. M. Włodzimiry Wojtczak

W niedzielę 24 września metropolita poznański abp Stanisław Gądecki weźmie udział w rozpoczęciu procesu beatyfikacyjnego na szczeblu diecezjalnym siostry M. Włodzimiry Wojtczak, elżbietanki.

Z tej okazji będzie przewodniczył Mszy św. o godz. 12.30  w Kościele pw. Bożego Ciała w Poznaniu.

Przed Eucharystią, o godz. 10:20 Siostry Elżbietanki zapraszają na przedstawienie Przesłanie Siostry M. Włodzimiry Wojtczak, w auli VI Liceum Ogólnokształcącego przy ul. Krakowskiej 17A. Kandydatce na ołtarze poświęcona jest także znajdująca się w kościele pw. Bożego Ciała (w nawie bocznej) wystawa przygotowana przez Muzeum Miasta Ostrowa Wielkopolskiego.

Uroczystość inauguracji procesu beatyfikacyjnego na szczeblu diecezjalnym rozpocznie wręczenie nominacji i zaprzysiężenie członków Trybunału Beatyfikacyjnego. Następnie będzie celebrowana Msza Święta w intencji właściwego przebiegu procesu i rychłego wyniesienia kandydatki na ołtarze. Msza św. będzie transmitowana przez internetową telewizję diecezji kaliskiej Dom Józefa.

S. M. Włodzimira Wojtczak urodziła się 20 lutego 1909 r. we Franklinowie, wiosce położonej niedaleko Ostrowa Wielkopolskiego. Pochodziła ze średnio zamożnej rodziny. Ojciec Józef był kowalem, matka Jadwiga zajmowała się domem. Na chrzcie św. w kościele parafialnym w Lewkowie nadano jej imię Czesława, w tym kościele przyjęła także Pierwszą Komunię św.

Czasy, w których przyszło jej żyć nie należały do łatwych. I wojna światowa  zmusiła ojca do walki na  froncie francuskim, w szeregach armii pruskiej. Matka pozostała w domu sama z dwiema córkami. Po skończonej wojnie i uzyskaniu przez Polskę niepodległości rodzina przeprowadziła się do  Ostrowa Wielkopolskiego.  Zakupiona  przez nich kamienica istnieje do dzisiaj i zamieszkiwana jest przez rodzinę Siostry Włodzimiry.

Od najwcześniejszych lat  odznaczała się pracowitością, osiągając nie tylko dobre wyniki w nauce, ale także angażując się we wszelką działalność charytatywną. Podczas nauki w Żeńskim Gimnazjum i Liceum należała do Koła Miłosierdzia. Po maturze wstąpiła w szeregi organizacji kościelnej „Młode Polki”, gdzie pełniła funkcję skarbniczki.

Do Zgromadzenia Sióstr św. Elżbiety wstąpiła 18 sierpnia 1930 r. W dniu 27 lipca 1933 r. otrzymała habit zakonny i przyjęła imię Siostra Maria Włodzimira.  Jeszcze w czasie postulatu ukończyła Wyższy Instytut Kultury Religijnej w Poznaniu oraz rozpoczęła studia w Katolickiej Szkole Społecznej.

Odznaczała się wielkim rozmodleniem, doskonałym zachowaniem reguły zakonnej i niesamowitą pracowitością. Wrażliwa na ludzką biedę, z otwartym wręcz sercem, zaraz po złożeniu Pierwszej Profesji, w 1933 r., podjęła  pracę w ochronce dla dzieci z rodzin bezrobotnych. Ochronka  ta znajdowała się na terenie parafii pw. św. Jana Jerozolimskiego na Komandorii. W 1936 r. ochronkę utworzono przy kościele Bożego Ciała w Poznaniu, gdzie z wielkim zaangażowaniem pracowała jako kierowniczka. Otrzymywała subwencje od miasta, które przeznaczała na dożywianie, opiekę lekarską i wyposażenie ochronki. Pracowała z wielkim poświęceniem, często też pomagała rodzinom swoich podopiecznych.

Śluby wieczyste złożyła 28 sierpnia 1939 r., na trzy dni przed wybuchem II wojny światowej. Już wtedy zauważalne były u niej pierwsze symptomy gruźlicy. Okupacja i trudna sytuacja polityczna w kraju zmusiły wiele sióstr do opuszczenia Zgromadzenia, także siostra Włodzimira powróciła do rodzinnego domu w Ostrowie Wielkopolskim. Boleśnie przeżyła rozstanie ze wspólnotą i konieczność zdjęcia habitu.

Pod wpływem donosu władze okupacyjne nakazały jej, z powodu choroby, opuścić mieszkanie rodziców. Trafiła do Domu Starców przy ulicy Zdunowskiej. Tutaj rozpoczął się ostatni etap jej ziemskiego życia. Pozostając w odosobnieniu od wspólnoty zakonnej, nadal utrzymywała duchową więź z Siostrami. Tutaj też zaczęła pisać pamiętnik, który miał być pociechą, po jej śmierci, dla matki. Wypowiedziała w nim swoją wielką miłość do Jezusa. Zmarła z modlitwą na ustach 20 lutego 1943 r.

Odznaczała się nabożeństwem do Najświętszego Sakramentu, Serca Jezusowego i Matki Bożej. Celem jej życia było upodobnienie się do Chrystusa, jak to sama napisała w dniu pierwszych ślubów: „Jezu daj, abym mogła umrzeć tak jak Ty – zapomniana i wzgardzona”.

www.elzbietankipoznan.pl/BPKEP

Za: www.episkopat.pl

Wpisy powiązane

Kraków: podopieczni Dzieła Pomocy św. Ojca Pio potrzebują zimowej odzieży

Halina Frąckowiak gościem specjalnym tegorocznej Żywej Szopki w Krakowie

Pola Lednickie: 9. rocznica śmierci o. Jana Góry OP