Relikwie Pio przy celi śmierci św. Maksymiliana Kolbe

Relikwie słynnego stygmatyka, o. Pio z San Giovani Rotondo, które odwiedziły parafię franciszkańską w Harmężach, gościły także na terenie byłego niemieckiego obozu Auschwitz-Birkenau. Franciszkanie konwentualni oraz bracia kapucyni z Włoch modlili się na dziedzińcu bloku 11 oraz w celi śmierci ojca Maksymiliana na terenie Auschwitz.

Podczas modlitwy na terenie Miejsca Pamięci zakonnikom towarzyszyły relikwie św. o. Pio: bandaż z krwią, rękawica, którą nosił na stygmacie dłoni, i habit. Wcześniej relikwie nawiedziły parafię franciszkańską w pobliskich Harmężach.

„Możecie czuć się uprzywilejowani, ponieważ te relikwie na tydzień opuściły San Giovani Rotondo, aby m.in. odwiedzić Harmęże” – powiedział do wiernych o. Roman Rusek OFMCap, Krajowy Duszpasterz Grup Modlitwy św. o. Pio i odpowiedzialny za jego relikwie w Polsce.

W okolicznościowym kazaniu kapucyn przedstawił niezwykłość i prostotę o. Pio oraz zwrócił uwagę na szczególny dar tego charyzmatycznego zakonnika: zdolność przebaczenia innym. Duchowny mocno zaakcentował, że przebaczenie, którego mocą Chrystusowego kapłaństwa udzielał o. Pio, jest potrzebne szczególnie dzisiejszym małżeństwom, aby zachować ich wierność i trwałość.

Po zakończonej Eucharystii, sprawowanej przez miejscowego proboszcza o. Piotra Cubera, wierni mieli okazję indywidualnie uczcić relikwię świętego.

O. Pio urodził się 25 maja 1887 r. jako Francesco Forgione w Pietrelcina. W wieku 16 lat wstąpił do zakonu kapucynów otrzymując imię Pio. Mimo słabego zdrowia i ascetycznego trybu życia skończył studia teologiczne i w 1910 r. w katedrze w Benewencie otrzymał święcenia kapłańskie. W 1918 r. na dłoniach, nogach i piersi młodego kapucyna pojawiały się otwarte rany – stygmaty, które pozostały na jego ciele do końca życia.

Za: ekai.pl

Wpisy powiązane

Paulini zapraszają do przeżywania świąt na Jasnej Górze

RPO: ks. Michał O. w areszcie był traktowany niehumanitarnie

Franciszkańskie spotkanie na „ojcowiźnie” braci albertynów