W przypadku księży misjonarzy, którzy realizują misję Kościoła powszechnego, ale również misję Kościoła lokalnego w Afryce, raczej należałoby mówić o poświęceniu w realizacji ewangelizacji – ewangelizacji połączonej z pracą społeczną wykonywaną w trudnych klimatycznie, ekonomicznie i politycznie warunkach, niejednokrotnie bezpośrednio zagrażającej życiu. Zatem badania prozopograficzne sercańskich misjonarzy można prowadzić w odniesieniu – nie do przebiegu ich karier, lecz w odniesieniu do organizacji ich życia i oddziaływania na społeczeństwo lokalne poprzez ewangelizacją prowadzoną słowem i czynem.
W ciągu 47 lat ciężkiej pracy polskich sercanów w Kongo (rozpoczętej w 1970 r., a zakończonej w 2017 r.) misje prowadziło 29 księży. Pierwsza grupa liczyła 4 duchownych, w kolejnym roku przybyła grupa licząca 3 księży, a w następnych latach sukcesywnie przybywali kapłani pojedynczo lub we dwie osoby, rzadziej w grupie 3-osobowej, co miało miejsce w 1983 i 1986 roku. Ośmiu księży poświęciło ponad 20 lat kapłaństwa w Kongo, 13 księży od 10 do 20 lat, zaś 8 sercanów od 2 do 10 lat. Razem przepracowali 449 lat; zatem uśredniając: jeden Sercanin spędził 15 i pół roku na misji. Z czasem liczba polskich misjonarzy się zmniejszała, a powodem był wzrost miejscowych powołań zakonnych, dzięki którym prowincja kongijska stawała się niezależna personalnie. Część byłych polskich misjonarzy Sercanów z Konga przeniosła się do pracy we Francji, część zmarła, a kilku księży wróciło do Polski.
Chciałabym także wyjawić pewien aspekt osobisty związany bezpośrednio z poruszonym zagadnieniem. Mianowicie inspiracją do podjęcia tematu była 25-letnia praca w Kongo ks. Jerzego Szemplińskiego scj – brata mojej babci Agnieszki.
Notka Biograficzna:
Dr Anna Żeglińska pracuje na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie w zakladzie archiwistyki, bibliotekarstwa i informacji naukowej w pracowni badań nad komunikacją i zarządzaniem i informacją. Prywatnie jest spokrewniona z naszym współbratem śp. Ks. Jerzym Szemplińskim scj, wieloletnim misjonarzem w Kongo. Mieszka w Gietrzwałdzie.
Do wiadomości podał ks. Zbigniew Chwaja SCJ – sekretarz misji zagranicznych
Za: www.sercanie.pl