Ojciec Grzegorz Gut rozpoczyna swoją misję jako kustosz i proboszcz Sanktuarium w Tuchowie.
Choć młody wiekiem (39 lat) i stażem (13 lat kapłaństwa), ojciec redemptorysta Grzegorz Gut rodem z Jankowej nie boi się ogromnego wyzwania, jakim jest prowadzenie jednego z największych sanktuariów w Małopolsce.
– Odczuwam to jako wyzwanie, po raz pierwszy w życiu obejmuję funkcję proboszcza i do tego kustosza z tak młodym stażem kapłaństwa, więc według mnie to wielkie wyzwanie. Odbieram to także jako zaszczyt i zaufanie przełożonych, że taką funkcję odpowiedzialną mi powierzają.
Dotąd ojciec Gut na swojej kapłańskiej drodze zwiedził nasz kraj od północy (Toruń) po Warszawę, Śląsk (Gliwice) i Małopolskę (Kraków). Z pewnością będzie chciał wykorzystać swoje niemałe doświadczenie w pracy z młodzieżą, która ma specjalne miejsce w jego sercu. W dzisiejszych czasach, kiedy Kościół ma problem z przyciągnięciem młodych, będzie to niezwykle cenne.
– Zacząłem od Gliwic jako duszpasterz dzieci, ale też organizowałem wieczory muzyczne z zespołami dla młodzieży. Następnie trafiłem do Torunia, gdzie byłem duszpasterzem młodzieży. Potem zostałem prowincjalnym duszpasterzem u warszawskich redemptorystów, czyli zajmowałem się odwiedzaniem grup parafii, rekolekcjami z młodzieżą, pojawiło się duszpasterstwo akademickie, dni skupienia w Krakowie. Odkryłem prosty sposób w podejściu do młodzieży. To poważne ich taktowanie, z szacunkiem, wyrozumiałością i zaufaniem. Często zanim coś się powie, należy ich najpierw wysłuchać.
Jakie będą pierwsze cele podczas pierwszego roku posługi w Tuchowie?
Jak przekonuje o. Grzegorz, chce dobrze poznać parafię i jej potrzeby, aby móc działać skutecznie, bo to – jak mówi – przede wszystkim ludzie świeccy tworzą parafię.
– Daję sobie rok na przyglądniecie się rzeczywistości parafialnej, prowadzeniu parafii i sanktuarium. Natomiast pierwszym zadaniem będzie wejście w klimat parafii i przestrzeń ludzi, bo to oni tworzą to miejsce, duszpasterstwo. Bardzo chciałbym związać się z grupami parafialnymi, żeby wspólnie tworzyć, bo to nie jest tak, że będę nagle tu wywoływał rewolucję. Chciałbym z tymi ludźmi realizować na chwałę Bożą wspólne dzieło.
Nowy kustosz tuchowskiego sanktuarium został oficjalnie ogłoszony podczas uroczystości apostołów św. Piotra i Pawła. Na tym stanowisku zastąpił dotychczasowego proboszcza o. Bogusława Augustowskiego, który pełnił tę funkcję przez 12 lat i objął stanowisko proboszcza Sanktuarium Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Krakowie.
Za: www.rdn.pl