Drodzy Współbracia!
Serdecznie pozdrawiam (…) i pragnę złożyć Wam najserdeczniejsze życzenia z okazji uroczystości św. Alfonsa de Liguori! Ten ważny dla nas dzień jest dla nas szczególną okazją do dziękczynienia, ale także do nawrócenia i do ponownego zawierzenia.
Dziękczynienie
Papież Franciszek w „Liście Apostolskim do wszystkich osób konsekrowanych” wzywa nas, abyśmy przypomnieli sobie swoje początki i swój historyczny rozwój, aby uchwycić w nim inspirującą iskrę, ideowość, plany, wartości, które je pobudzały, zaczynając od Założyciela i od pierwszych wspólnot, i by podziękować Panu za otrzymane dary, które dalej otrzymujemy za pośrednictwem świętości założyciela.
Dziękujmy dziś zatem za wspaniałą postać naszego świętego Założyciela, biskupa, doktora kościoła, „doktora najgorliwszego”, patrona spowiedników, moralistów i adwokatów, misjonarza, teologa, pisarza, wychowawcy… długo by można wymieniać liczne tytuły charakteryzujące postać św. Alfonsa Liguorii. Wielkie szczyty można osiągnąć poprzez umiłowanie Pana Jezusa w życiu codziennym i oddanie całego siebie na służbę Bogu.
Drodzy Współbracia, dziękuję Wam wszystkim, za to, że wzorem św. Alfonsa angażujecie się w realizację swojego powołania, pełni troski o zbawienie bliźnich. Dziękuję tym niespokojnym i ciągle poszukującym nowych, bardziej odpowiednich dróg dotarcia do ludzi z Dobrą Nowiną. Dziękuję za liczne przykłady ofiarnego zmagania się z samym sobą, dźwigając krzyż choroby, czy innych życiowych przeciwności. Dziękuję za to, że słowa: oddać życie dla obfitego Odkupienia nie traktujecie jako puste hasło, ale program życia.
Nawrócenie
Papież Franciszek we wspomnianym Liście przypomina, że odwoływanie się do Założyciela i opowiadanie swojej historii niezbędne jest po to, aby zachować żywą tożsamość, jak również umocnić jedność rodziny zakonnej (…) Można będzie odkryć niekonsekwencje, owoc ludzkiej słabości, czasem może nawet zapomnienie niektórych istotnych aspektów charyzmatu.
Dziś, wspominając św. Alfonsa i wracając do początków naszego Zgromadzenia, badajmy nasze życie, szczególnie w kontekście głównych priorytetów rozpoczętego czterolecia, a mianowicie formacji permanentnej i poszukiwania nowych form głoszenia Dobrej Nowiny.
W tym kontekście pragnę zwrócić Waszą uwagę na dwie, bardzo istotne kwestie – modlitwę i wytrwałość.
Modlitwa
Zachęcajmy się wzajemnie do nieustannej modlitwy, do zachowywania tego “minimum”, które wymagają od nas nasze konstytucje i statuty, do codziennego rozmyślania, od którego nie ma nigdy wakacji. Wierność naszemu prawodawstwu jest wiernością Ewangelii. Idźmy po drogach powołania w nadziei, że nasza wierność i nasze wysiłki przynoszą i przyniosą owoce, również w postaci nowych powołań. Wydaje się niekiedy, że łatwo zwalniamy się z tego „modlitewnego minimum”, tracąc najbardziej skuteczny sposób oddziaływania, gubiąc istotną część odpowiedzi na wiele palących trudności, z którymi się spotykamy.
Ślub i przysięga wytrwałości
Św. Alfons zapragnął, abyśmy składali przysięgę wytrwałości. Zakłada ona przede wszystkim wysiłek uczynienia wszystkiego, aby przeżyć swoje życie w Zgromadzeniu. Zobowiązuje do starań, by uczynić wszystko co w naszych siłach, żeby powierzone nam zadanie wypełnić jak najlepiej i do końca, pomimo trudności, kryzysów, niezrozumienia czy niesprawiedliwości. Rezygnując z podjętego powołania, zadań, urzędów, emigrując wewnętrznie i zewnętrznie, pozbawiamy się szansy doświadczenia Bożej mocy, która przychodzi z pomocą wszystkim ufającym i pokładającym nadzieję w Panu. Naśladujmy św. Alfonsa, zanurzonego w nieustannej modlitwie i trwającego, pomimo wielkich przeciwności, w Zgromadzeniu do końca!
Zawierzenie
Papież Franciszek wymienia trudności z jakimi się spotyka życie konsekrowane dziś i jednocześnie wzywa nas do ufności. Pisze: spadek powołań i starzenie się (…), problemy gospodarcze (…), wyzwania umiędzynarodowienia i globalizacji, pułapki relatywizmu, marginalizacja i brak znaczenia społecznego… Właśnie pośród tych niepewności, które dzielimy z wieloma nam współczesnymi, realizuje się nasza nadzieja, będąca owocem wiary w Pana dziejów, który nam nadal powtarza: «Nie lękaj się…, bo jestem z tobą» (Jr 1,8) (…) Kontynuujmy naszą drogę i podejmujmy ją na nowo z ufnością w Panu”.
Czas, w którym przyszło nam żyć, nie jest łatwy. Nie chodzi o to, aby kreślić mroczne perspektywy, ale aby uświadomić sobie, że jedynie radykalizmem życia i ufnością w Bożą Łaskę możemy tym trudnościom stawić czoła. Kościół zawsze potrzebował mężnych wyznawców gotowych nawet na męczeństwo. Bądźmy takimi!
Zawierzmy siebie i całą naszą prowincję Najświętszemu Odkupicielowi przez wstawiennictwo Matki Bożej Nieustającej Pomocy i naszego Założyciela św. Alfonsa:
Najświętszy Odkupicielu! Polecamy Tobie nasze wspólnoty i wszystkich współbraci. Czuwaj nad nami i chroń nas od wszelkiego zła, a zwłaszcza od osłabienia wiary i zobojętnienia względem charyzmatu Założyciela. Napełniaj nas siłą i odwagą w podejmowaniu wysiłku nieustannej pracy nad sobą, abyśmy zawsze dawali jasne świadectwo Twojej obecności w naszym życiu i głosili Twoją Ewangelię, zwłaszcza ubogim i opuszczonym. Wspieraj ludzi, dla których i pośród których posługujemy, umacniając ich w wierze, poruszaj serca niewierzących i poszukujących, aby zrodziło się w nich pragnienie wejścia na drogę wiary. Obdarzaj nas nowymi powołaniami kapłańskimi i zakonnymi, aby nie brakowało odważnych głosicieli Dobrej Nowiny i świadków obfitego Odkupienia. Matko Boża Nieustającej Pomocy, św. Alfonsie, nasz patronie – pomóżcie nam z radością oddawać życie dla Najświętszego Odkupiciela! Amen.
o. Janusz Sok CSsR, Prowincjał
Za: www.redemptor.pl