Koniec czerwca każdego roku to niewątpliwie czas podsumowań całorocznej pracy misyjnej i duszpasterskiej na różnych polach, wejścia w pracę w nowym składzie wspólnot zakonnych, a także czynienia pierwszych planów jak gorliwie i z nowym zapałem rozpocząć pracę po wakacjach.
Dla Rodziny Redemptorystowskiej i rzesz chrześcijan na świecie to również czas spojrzenia jeszcze raz na oblicze Odkupiciela i Jego Matki jaśniejące na ikonie Matki Bożej Nieustającej Pomocy, której święto obchodzimy 27 czerwca w każdym naszym kościele, a szczególnie w sanktuariach jej poświęconych.
Ta Cudowna Ikona – jak twierdzą specjaliści – jest tzw. ikoną procesyjną. Oddawano jej cześć publiczną, prowadząc w modlitewnych procesjach, by ten znak obecności i miłości Boga i Jego Matki mógł dotrzeć do jak największej ludzi i przekonać ich do pójścia za Nim, modlitwy, przemiany życia i osobistego świadectwa, by z kolei pociągnąć następnych.
Doświadczenie Bożej łaski dostępne jest także dla tych, którzy ją niosą – są często tak blisko, że niekiedy jej nie zauważają, podnosząc i ukazując ludowi Ikonę. Wielka miłość Boga Ojca, o której mówi złoty kolor obrazu i pełne zaufania spojrzenie weń Syna, oraz zapraszający do tej relacji gest Matki, są Bożym wezwaniem również i przede wszystkim dla nas! Niech tej żywej wiary, wołania o przebaczenie grzechów, zrozumienia w prawdzie Ewangelii Jezusa, wrażliwości sumienia, ożywienia miłością,a także jasnego oglądu spraw osobistych, rodzin i wspólnot, nie zabraknie nie tylko w dzień święta, ale za każdym razem, gdy głosimy Obfite Odkupienie z Matką Bożej Nieustającej Pomocy. Niech pszenicą dojrzałą serca nasze rosną!
o. Janusz Sok CSsR, Prowincjał
Za: www.redemptor.pl