Przewodniczący KEP i Prymas Polski do kapłanów

Prośmy o to, aby Bóg Ojciec odnowił w każdym z nas Ducha świętości, jakim zostaliśmy namaszczeni. Niech Go odnowi w sercu każdego z nas, w sercu waszej wspólnoty parafialnej. Niech wasi wierni odczuwają, że jesteśmy uczniami Ducha Świętego i nie szukamy innej tożsamości – mówił do kapłanów podczas Mszy Krzyżma abp Stanisław Gądecki.

W Wielki Czwartek w katedrze poznańskiej zgromadziło się kilkuset kapłanów diecezjalnych i zakonnych. Metropolita poznańskim mówił w homilii o misterium namaszczenia, nawiązując do postaci Aarona i Jezusa, oraz do namaszczenia kapłanów Nowego Przymierza i wiernych świeckich.

„Ta Eucharystia stanowi most łączący Wielki Post z Triduum Paschalnym. Jest to poranek na wskroś kapłański. W jej centrum znajduje się święcenie oleju katechumenów, oleju chorych i krzyżma” – mówił abp Gądecki. Metropolita poznański zauważył też, że tegoroczny olej krzyżma wiąże się z nadziejami na nowego biskupa pomocniczego w diecezji.

„Przez nałożenie rąk i modlitwę święceń jest udzielany dar Ducha Świętego i wyciśnięte święte znamię, dzięki czemu prezbiterzy – każdy na swój sposób – zostają upodobnieni do Chrystusa. Ten gest jest znakiem uczestnictwa w tej samej łasce i tej samej posłudze” – mówił do kapłanów abp Gądecki.

„Gest nałożenia rąk i modlitwa ordynacyjna wskazują, że ordynacja prezbitera nie jest mandatem udzielonym przez wspólnotę, ale jest darem pochodzącym od Boga. Dłonie każdego z nas zostały namaszczone olejem, będącym znakiem Ducha Świętego i Jego mocy” – zauważył metropolita poznański.

Nawiązując do gestu namaszczenia dłoni przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski przekonywał, że dłonie człowieka są narzędziem wyrażającym działanie. „Są symbolem naszych zdolności zmagania się ze światem, «wzięcia świata w swoje ręce». Zbawiciel potrzebuje naszych rąk, aby w świecie stały się Jego rękami. Byśmy stali się Jego współpracownikami, ciesząc się Jego pełnym zaufaniem, wypełniając Jego wolę” – mówił abp Gądecki.

Metropolita poznański zwrócił się do kapłanów z prośbą o zachętę wiernych świeckich do studiowania teologii i do podjęcia nauki w szkole katechistów. Prosił także o troskę wobec chorych kapłanów i o szerzenie duszpasterstwa powołaniowego.

„Dziękuję każdemu z was za dzisiejszą wspólnotę eucharystyczną, za waszą liczną obecność, będącą świadectwem życia życiem Kościoła. W każdym z was pragnę uczcić namaszczenie Duchem Świętym, którego otrzymaliśmy razem ze święceniami” – podkreślił abp Gądecki.

Za: episkopat.pl

Chciałbym serdecznie podziękować wszystkim kapłanom – w Polsce oraz pracującym w duszpasterstwie na misjach i w innych krajach – powiedział przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki w Wielki Czwartek.  

„Wielki Czwartek to jest dzień Eucharystii i dzień kapłaństwa. Rano poświęcony jest głównie kapłaństwu a wieczorem tajemnicy Eucharystii” – powiedział abp Stanisław Gądecki, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski. Przypomniał, że tego dnia rano spotykają się kapłani we wszystkich diecezjach razem ze swoimi biskupem, by wspólnie celebrować Eucharystię.

Z okazji święta kapłańskiego abp Stanisław Gądecki podziękował wszystkim kapłanom w Polsce oraz polskim kapłanom, którzy pracują w duszpasterstwie – na misjach i w innych krajach. Podkreślił, że kapłani ci, na wzór Chrystusa, często z wielką ofiarnością  i z dużym niezrozumieniem posługują w takich miejscach, gdzie inny człowiek, by się załamał.

„Chciałbym serdecznie podziękować za wszystkie ich wysiłki, które ostatecznie są owocem Ducha Świętego i współpracy z Duchem Świętym” – powiedział Przewodniczący Episkopatu. W dniu kapłańskim wyraził wdzięczność księżom szczególnie za to, że „ze względu na grzechy niewielu muszą znosić obelgi wszyscy”. „To jest dodatkową trudnością życia kapłańskiego” – podkreślił abp Gądecki. Życzył wszystkim kapłanom radosnych, wesołych i błogosławionych świąt Zmartwychwstania Pańskiego.

BP KEP

Za: episkopat.pl


Prymas do kapłanów

„Mamy iść do wszelkiej ludzkiej nędzy, do tych, co stracili nadzieję, co się w życiu pogubili. Mamy stawać wobec osób skrzywdzonych, wykorzystanych i wzgardzonych” – mówił w Wielki Czwartek abp Wojciech Polak. Odczytał też poruszający list od ofiary wykorzystania.

Metropolita gnieźnieński przewodniczył rano w katedrze gnieźnieńskiej Mszy św. krzyżma, podczas której księża odnawiają  swoje kapłańskie przyrzeczenia, potwierdzając tym samym udział w posłannictwie Chrystusa. Posłannictwie, które – jak przypomniał Prymas – winni wypełniać z „nieustanną radością i prawdziwą miłością, mając zawsze przed oczami przykład Dobrego Pasterza, który przyszedł nie po to, aby Mu służono, lecz aby służyć”.

„W takim dniu jak dzisiaj, gdy razem, kolejny już raz w naszym życiu, dziękujemy Bogu za sakrament kapłaństwa, warto zobaczyć czy jest w nas nadal ta nieustanna radość i prawdziwa miłość tego, kto, jak Jezus służy oraz szuka tych, co zaginęli? Czy jest w nas po prostu  radość bycia księdzem? – pytał abp Polak przypominając, że kapłan głosi przecież prawdę radosną i miłosierną, a nie abstrakcyjną czy smutną.

„Każdy z nas, Bracia, czyni swoje przepowiadanie radosnym całym sobą. Musi mieć więc w sobie upodobanie w czynieniu dobra wszystkim. Nie dzielić ludzi na znajomych i obcych, na tych, którzy mają być ułaskawieni i tych, którzy będą pomszczeni” – wskazał.

„Jak Jezus – mówił do kapłanów abp Polak – mamy iść więc do wszelkiej ludzkiej nędzy, do każdego nędzarza, ubogiego, cierpiącego, do tych, co stracili nadzieję, co się w życiu pogubili, co pytają nas jeszcze o drogę, ale i do tych, co ze zdziwieniem czy pogardą na nas patrzą”.

„Mamy – wskazał dalej Prymas – stawać wobec osób skrzywdzonych i oburzonych, wobec wykorzystanych i wzgardzonych, i – jak napisała mi niedawno w anonimowym mailu jedna z osób wykorzystanych seksualnie: «musicie pamiętać, że krzywda odcisnęła się na mnie bardzo głęboko i wpłynęła na relację z Bogiem i z drugim człowiekiem i nawet po wielu latach nie jestem zdolna, aby w pełni zaufać kapłanowi, przestać się go bać. Więc, jeszcze raz proszę, aby kapłan, na nowo odkrył powołanie, którym obdarzył go Bóg. W tym nie powinno być lęku przed wiernymi»”.

Metropolita gnieźnieński przyznał też, że na drodze kapłańskiego posługiwania nie brakuje coraz trudniejszych wyzwań wynikających z coraz bardziej złożonej i wymagającej rzeczywistości. Nie brakuje pytań, na które trzeba cierpliwie szukać odpowiedzi. Nie brakuje też zmęczenia, „znużenia nadziei” i tej największej herezji naszych czasów, przed którą przestrzega papież Franciszek, a więc przekonania, że wspólnota chrześcijańska nie ma światu nic do powiedzenia.

„Wydaje mi się, że jest to, niestety, bardzo realna pokusa, zwłaszcza dziś, gdy jako Kościół, przeżywamy różne trudności” – stwierdził abp Polak powtarzając za papieżem Franciszkiem, że utrudzenie drogą się przytrafia, nie jest jednak rozwiązaniem, nie wolno przyzwyczaić się do takiego życia, hodując w sobie – jak to nazywa papież – szary pragmatyzm.

„Nie jest on z Ducha Bożego. Z Boga jest moc, by się temu nie poddać, nie ulec znużeniu, nie dać się w życiu zawładnąć tym paraliżującym zmęczeniem. Z Boga jest nadzieja, że postępując w mocy Ducha Świętego zdolni będziemy codziennie dawać siebie, służąc uczciwie i z poświęceniem” – mówił na koniec abp Polak dodając, że o takich kapłanach papież Franciszek mówi, że „ich praca jest niczym las, który rośnie, nie czyniąc szumu”.

Wspólnie z metropolitą gnieźnieńskim Mszę św. celebrowali m.in.: biskup pomocniczy gnieźnieński Krzysztof Wętkowski, abp senior Henryk Muszyński, abp senior Józef Kowalczyk, biskup senior Bogdan Wojtuś, kanonicy Kapituły Prymasowskiej oraz przybyli do Gniezna kapłani. Podczas Eucharystii arcybiskup gnieźnieński konsekrował krzyżmo i pobłogosławił oleje chorych i katechumentów. W czasie liturgii śpiewała schola Prymasowskiego Wyższego Seminarium Duchownego w Gnieźnie pod dyrekcją ks. kan. Dariusza Sobczaka.

Na zakończenie Mszy św. rektor gnieźnieńskiego seminarium ks. Przemysław Kwiatkowski podziękował wszystkim kapłanom i osobom świeckim za ich świadectwo i duchowe wsparcie seminaryjnej wspólnoty. Za wspólną modlitwę dziękował też kapłanom Prymas , pozdrawiając w sposób szczególny księży seniorów, tych obecnych w katedrze i tych, którzy przybyć do bazyliki nie mogli. Pozdrowił również postulantów franciszkańskich, którzy również uczestniczyli w Eucharystii. Po Mszy św. kapłani, klerycy, liturgiczna służba ołtarza,  wspólnie z biskupami i abp. Wojciechem Polakiem, spotkali się na obiedzie w seminarium duchownym.

Pełna treść: homilia Prymasa Polski

Za: prymaspolski.pl

Wpisy powiązane

Kraków: podopieczni Dzieła Pomocy św. Ojca Pio potrzebują zimowej odzieży

Halina Frąckowiak gościem specjalnym tegorocznej Żywej Szopki w Krakowie

Pola Lednickie: 9. rocznica śmierci o. Jana Góry OP