Biskup Grzegorz Ryś poprosił młodych, aby pomodlili się razem z nim za zakonnice słowami modlitwy, którą sam ułożył. Ponad 70 tys. osób wyciągnęło nad nimi swoje ręce, wołając o Ducha.
Wcześniej Ksiądz Biskup planował inną modlitwę, ale w ostatniej chwili odłożył jej tekst i poprosił zebranych, aby razem z nim pomodlili się w geście wyciągniętych rąk. Po tej modlitwie siostry zostały posłane z błogosławieństwem do ludzi, którzy się za nich modlili. To jeden z najbardziej wzruszających momentów tegorocznej Lednicy.
Publikujemy pełny tekst tej modlitwy:
Panie Jezu, oto Twoje służebnice. Przywołujemy najpierw nad nimi to zdanie, które uruchomiło Twoją Matkę, by poszła do Elżbiety. Przywołujemy najpierw to zdanie anioła. To zdanie Boga. Daj, żeby ono wybrzmiało w sercach naszych sióstr: „A oto również krewna twoja, Elżbieta, poczęła w swej starości syna i jest już w 6 miesiącu ta, która uchodzi za niepłodną”.
Panie Jezu, to jedno zdanie wystarczyło, by Twoja Matka z pośpiechem poszła do Elżbiety. Prosimy Cię za te siostry, by to zdanie zabrzmiało teraz w ich sercach. „Oto krewna twoja” – oto twoi bracia i siostry, młodzi. Każdy w swojej sytuacji, znanej tylko Bogu. Ze swoimi marzeniami, ze swoimi oczekiwaniami, ze swoimi pragnieniami – nieraz niespełnionymi. Ale to są twoi bracia i siostry!
Panie Jezu, daj tym naszym siostrom takie przynaglenie, jakie wydarzyło się w sercu Twojej Matki. Złóż w sercach tych sióstr taką miłość, która każe im z pośpiechem wyjść do ich młodych sióstr i braci. Wyjść właśnie w tym przekonaniu, że idą do swoich bliskich krewnych. To pokrewieństwo jest w Tobie. To pokrewieństwo jest zdziałane przez Ciebie.
Pobłogosław ten czas, aby był czasem spotkania w Tobie, by wszyscy mogli doświadczyć cudów, jakie Ty działasz. By wszyscy mogli doświadczyć Twojego objawienia się w spotkaniu. Udziel tym siostrom tego samego Ducha, który w Maryi ukształtował Ciebie i Twoje człowieczeństwo, Jezusie Chrystusie. Daj, żeby Ciebie im niosły – w swoich łonach, w swoich wnętrzach, żeby każda i każdy, do których dojdą w Twoje imię, mogli przeżyć to spotkanie. By mogli wybuchnąć wielkim zdumieniem: „A skądże mi to, że Matka mojego Pana przychodzi do mnie?”. Daj to wszystkim. Pobłogosław nam na tym Polu, pobłogosław nam łaską spotkania.
„A oto również krewna twoja, Elżbieta, poczęła w swej starości syna i jest już w 6 miesiącu ta, która uchodzi za niepłodną”. Jak dobrze jest zobaczyć człowieka inaczej. Jak dobrze zobaczyć człowieka, który uchodzi za niepłodnego, niespełnionego, niewartościowego. Jak dobrze go zobaczyć oczami Boga, że nosi w sobie wielką nadzieję, że nosi w sobie życie. Prosimy Cię o taki wzrok dla naszych sióstr, by w taki sposób mogły widzieć młodych, do których pójdą. By pomogły im odkryć to życie, które w nich jest, nawet jeśli wszyscy dookoła mówią, że tego życia w nich nie ma.
Niech w tym spotkaniu odkrywają życie, które jest z Ciebie, Jezu Chryste, który żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen.
Za: www.deon.pl.