„Towarzysząc seminarzystom trzeba umiejętności budowanie więzi z Bogiem i całkowitej ufności w relacji z Nim. Owocem takiej postawy będzie wolne i pełne posłuszeństwo wobec Jezusa” – mówił abp Wojciech Polak podczas spotkania ojców duchownych wyższych seminariów diecezjalnych i zakonnych w Radomiu.
Msza św. sprawowana w sobotę 28 sierpnia pod przewodnictwem metropolity gnieźnieńskiego rozpoczęła trzydniowy zjazd, który trwać będzie do 30 sierpnia w Wyższym Seminarium Duchownym w Radomiu. Jest to – jak przyznał abp Polak – pierwsze takie spotkanie po oficjalnym zatwierdzeniu i publikacji “Ratio Institutionis Sacerdotalis pro Polonia”, które – jak dodał – ma dopomóc nie tylko w analizie zawartych w tym dokumencie wskazań, ale również w uchwyceniu priorytetów.
„Przypominając nam, jaki jest na tym etapie fundamentalny przedmiot rozeznania, nowa «Droga formacji prezbiterów w Polsce» wskazuje, że chodzi o to, aby podstawową i priorytetową wartością w życiu seminarzysty była więź z Bogiem i pełne zaufanie Jego woli” – mówił przewodniczący Komisji Duchowieństwa KEP.
„Znakiem dojrzałości do święceń – wskazał dalej Prymas cytując Ratio – jest zatem wolne i ufne posłuszeństwo wobec Jezusa w różnych sferach i okolicznościach życia”.
„Towarzysząc seminarzystom na tym etapie, trzeba więc umiejętności budowanie więzi z Bogiem i całkowitej ufności w relacji z Nim. Owocem takiej postawy będzie wolne i pełne posłuszeństwo wobec Jezusa” – stwierdził Prymas.
Metropolita gnieźnieński wskazał też, że w budowaniu więzi z Bogiem niebagatelne znaczenie ma Jego obraz, jaki w sobie pielęgnujemy. Jeśli jest on zbudowany z naszych własnych lęków i uprzedzeń, ze złych doświadczeń, to w swoich działaniach podobni będziemy do ewangelicznego sługi, który bojąc się, poszedł i ukrył talent otrzymany od pana.
„Brak zaufania i fałszywy obraz powodują, że trzeba uważać i odsunąć się od tego, co wydaje się aż nazbyt ryzykowne, co boli, co nie prowadzi w strefę komfortu” – zauważył abp Polak, dodając, za papieżem Franciszkiem, że ów strach paraliżuje i zniechęca do podejmowania inicjatyw, a więc prowadzi w konsekwencji do tego, że po prostu nie czynimy nic dobrego. Tymczasem, aby iść naprzód – mówił abp Polak – aby wzrastać na drodze życia, trzeba mieć ufność.
bgk / Radom
KAI