„Nie wystarczy Mszę św. odprawić, ale trzeba ją dobrze sprawować” – pisał św. Eugeniusz de Mazenod. Liturgista wyjaśnia sens i najczęstsze błędy podczas celebracji Eucharystii.
„Źródłem i szczytem życia Kościoła” nazywały posoborowe dokumenty liturgię. To sformułowanie już nam trochę spowszedniało, określa jednak w punkt to, czym rzeczywiście jest – a przynajmniej czym powinna być – liturgia dla chrześcijanina. Na pewno takie myślenie było bliskie wielu świętym i papieżom (w tym obecnemu papieżowi Franciszkowi). Kilka refleksji na temat podejścia papieży i świętych do liturgii podjął ostatnio o. Kazimierz Lijka OMI. Przyjrzyjmy się liturgii, spoglądając do jego artykułu pt. „Piękno eucharystycznej celebracji”.
Msza święta nie jest spektaklem, ale ważna jest wierność przepisom
Ojciec Lijka, pisząc o podejściu Jana Pawła II do liturgii, wspomina encyklikę “Ecclesia de Eucharistia”. To właśnie w tym dokumencie Eucharystia nazwana jest „darem największym” – jest to bowiem „dar z samego siebie”. To właśnie w Eucharystii Bóg „objawia nam miłość”. W przywołanej encyklice widać wyraźnie, jak wielką wagę papież przykładał do prawidłowo sprawowanej liturgii. Pisze o. Kazimierz Lijka:
Wspomina o źle pojmowanej kreatywności i o nadużyciach od czasów posoborowej reformy liturgicznej, które były dla wielu przyczyną cierpienia. Dlatego papież kieruje gorący apel, “ażeby podczas sprawowania Ofiary eucharystycznej normy liturgiczne były zachowywane z wielką wiernością”.
Warto pamiętać o tych słowach – wciąż bowiem nie wszędzie liturgię sprawuje się godnie i pięknie. Księża różnie podchodzą do jakości liturgii – a przecież wysoka jakość powinna być standardem w kontekście odprawiania Mszy świętej. Do myśli Jana Pawła II cegiełkę dokłada też Benedykt XVI. Ten papież w adhortacji “Sacramentum caritatis” zwraca uwagę na wyczucie piękna.
Trzeba otoczyć szacunkiem i troską księgi liturgiczne, paramenty, ozdoby, sakralne naczynia, zatroszczyć się o piękny śpiew i wystrój świątyni – wymienia o. Lijka, nawiązując do pisma Benedykta.
Zdaniem oblata podejście Franciszka do liturgii jest podobne jak to, które prezentowali jego poprzednicy. Choć nie eksponuje on akurat tego elementu w swoim nauczaniu. Franciszek w jednej ze swych katechez podkreślił jednak, że „Msza święta nie jest spektaklem”. Te słowa potwierdzają, że dla Franciszka ważna jest jakość liturgii.
Św. Eugeniusz de Mazenod: “Najwspanialsza ze wszystkich modlitw”
A co o liturgii mówili święci? Ojciec Kazimierz Lijka przywołuje m.in. św. Eugeniusza de Mazenoda, założyciela oblatów. Francuz nazwał Mszę świętą „najwspanialszą ze wszystkich modlitw”. A potem podkreślał, jak ważne jest godne, dokładne, skrupulatne sprawowanie liturgii. „Nie wystarczy mszę św. odprawić, ale trzeba ją dobrze sprawować” – czytamy w jednym z listów de Mazenoda. „Niekiedy wzruszał się w trakcie Mszy i z jego oczu płynęły łzy” – podkreśla o. Lijka. W swoim artykule oblat przywołuje też św. Ojca Pio. Jak zauważa, dla tego stygmatyka żyjącego w XX w. „Msza św. była najlepszym umocnieniem i upragnioną pociechą”. Święty z Pietrelciny Mszę przeżywał – a nie tylko ją odprawiał. W młodości miał wizję, w której widział kapłanów odprawiających Mszę świętą byle jak. Wizja ta zapewne go poruszyła i sprawiła, że dla niego tak istotne było godne podejście do Eucharystii. Warto jeszcze wspomnieć o św. Faustynie. I ona zostawiła nam piękną refleksję związaną z przeżywaniem Mszy św. Moment przyjęcia Komunii św. nazwała „najuroczystszą chwilą w życiu”. Wiele by się zmieniło, gdybyśmy wszyscy – kapłani i wierni – w ten właśnie sposób podchodzili do Eucharystii.
Eucharystia jest największym owocem powołania kapłańskiego
Ojciec Kazimierz Lijka podkreśla, że każda Eucharystia jest największym owocem powołania kapłańskiego. „Starajmy się ją sprawować tak, jak to podoba się naszemu Panu. Starajmy się sprawować pięknie i pobożnie wszystkie sakramenty i posługi” – pisze oblat. I dzieli się też kilkunastoma uwagami liturgicznymi dotyczącymi odprawiania Mszy świętej. Warto, by zapoznał się z nimi każdy ksiądz.
- W zakrystii nie wolno nakładać stuły na sutannę, konieczna jest alba (Instr. Kongr. Redemptionis Sacramentum, n. 126). Chwilę przed Mszą św. i po Mszy zachowujemy ciszę.
- Pozdrowienie na początku Mszy św.: ręce rozkładamy i składamy na słowa: „…z wami wszystkimi” lub: „…z wami”.
- Akt pokuty: gdy jest Msza tylko z jednym ministrantem (bez wiernych), w Confiteor mówi się: „i tobie, bracie” (MR). Gdy celebruje się bez ministranta i ludu, opuszcza się pozdrowienia, zachęty i błogosławieństwo końcowe (OWMR 254).
- Kolekta: Módlmy się (chwila ciszy), „Boże…”. Ręce składamy na konkluzję: „Przez naszego…”. Taki sam gest jest w modlitwie nad darami i po Komunii.
- Nie wolno zastępować Gloria, psalmu responsoryjnego, Credo innymi tekstami, np. kolędą (por. Instr. Kongr., n. 62).
- Ewangelia: W trakcie śpiewu Alleluja kapłan czytający Ewangelię pochyla się przed ołtarzem i mówi cicho: „Wszechmogący Boże, oczyść serce i usta moje, abym godnie głosił Twoją świętą Ewangelię”. Gdy celebransem jest biskup, prezbiter czytający Ewangelię prosi go o błogosławieństwo, mówiąc: „Pobłogosław mnie, ojcze”, pochyla się głęboko i czyni znak krzyża już wyprostowany. Uczestnicy zwracają się w stronę ambony. Po przeczytaniu Ewangelii księgi nie ukazuje się ludowi.
- Credo: Na słowa: „I za sprawą Ducha Świętego przyjął ciało z Maryi Dziewicy i stał się człowiekiem” – wszyscy głęboko się pochylają. Można odmawiać również Skład Apostolski (MR 2002). Chrzcielne Wyznanie wiary odmawia się podczas Mszy z chrztem i w Wigilię Paschalną.
- Ofiarowanie: Ministrant może umieścić na ołtarzu korporał, puryfikaterz, kielich, palkę, mszał i podać celebransowi patenę z chlebem (OWMR 139 i 141). Przygotowanie darów spełnia główny celebrans, koncelebransi pozostają na swoich miejscach (OWMR 214). Gdy jest diakon, wówczas wlewa do kielicha wino i trochę wody (OWMR 178). Kapłan patenę z chlebem oraz kielich unosi nieco nad ołtarzem (MR).
- Przed lavabo: Celebrans pochylony (głębszy ukłon) wypowiada cicho całą formułę: „Przyjmij nas, Panie…”.
- Modlitwa eucharystyczna: Nie przewracać kartek i równocześnie śpiewać lub wypowiadać np. dialog przed prefacją. Najpierw otworzyć na odpowiedniej stronie i potem zacząć wypowiadać modlitwy. Główny celebrans wypowiada słowa głośno, koncelebrujący wymawiają wspólnie głosem przyciszonym. Przed epiklezą odkrywa się kielich i puszkę. Stosuje się gesty epikletyczne, nie wskazujące (Ceremoniał liturgicznej posługi biskupów, n. 106). Na słowa konsekracji wyciąga się prawą rękę (OWMR 227c). Celebrans ukazuje ludowi konsekrowaną Hostię i kielich (nie jest konieczne unoszenie tych postaci bardzo wysoko). Gdy celebrans przyklęka, koncelebransi czynią głęboki skłon.
- Aklamacja po przeistoczeniu: Nie czynić gestu rozłożonych rąk.
- Po zakończonym śpiewie (lub odmówieniu) „Baranku Boży…” celebrans odmawia po cichu modlitwę: „Panie Jezu Chryste…”. Nie zmieniać formuły; „Oto Baranek Boży…”. Celebrans przed przyjęciem Komunii nie czyni Hostią znaku krzyża. Wszyscy koncelebransi powinni przyjmować Komunię pod dwiema postaciami (Instr. Kongr., n. 98). Gdy Komunia jest rozdawana wiernym pod dwiema postaciami, celebrans bierze puszkę z konsekrowanym chlebem, a diakon lub szafarz usługuje przy kielichu (por. OWMR, n. 182). Podczas puryfikacji wypowiada się po cichu formułę: „Panie, daj nam…”.
- Wiernych należy błogosławić słowami zawartymi w mszale.
- Unikamy śpiewania drugim głosem formuł i pieśni.
- Okadzenia: na boki okadza się tylko ewangeliarz i wiernych w czasie ofiarowania (głęboki skłon, okadzenie: środek, na lewo i na prawo, głęboki skłon). Dary ofiarne okadza się na wprost lub czyniąc nad nimi znak krzyża kadzielnicą (przed i po okadzeniu nie ma skłonów). Okadza się je przed okadzeniem krzyża (są skłony) i ołtarza (nie ma skłonów). Nie czyni się ukłonów przy okadzaniu ołtarza i darów ofiarnych. Okadzanie trzema rzutami należy rozumieć: 3 razy po 2 rzuty. Dwoma rzutami okadza się relikwie i obrazy świętych, i to tylko na początku celebracji, po okadzeniu ołtarza.
- Ukłony: Pochylenie głowy czyni się przy wymawianiu imion trzech Osób Boskich, imienia Jezusa, NMP i świętego obchodzonego w danym dniu. Pochylenie ciała: przed ołtarzem (na początku i na końcu Mszy, o ile się nie przyklęka), przed czytaniem Ewangelii, przed lavabo, w zdaniu w Credo, i w pierwszej modlitwie eucharystycznej („Pokornie Cię błagamy…”). Podczas wypowiadania słów konsekracji celebrans pochyla się nieco.
- Przyklęknięcia wykonuje się przez zgięcie prawego kolana aż do ziemi (OWMR 274).
(oprac. Kazimierz Lijka OMI/publikacja: misyjne.pl/zdj. główne – cathopic)
Za: www.oblaci.pl