Cztery dekady działalności paryskiego Centrum Dialogu (1973-2015)”. Zaprezentowana dzisiaj w Sekretariacie Konferencji Episkopatu Polski publikacja, ukazała się nakładem wydawnictwa Apostolicum.
Album “Homo Homini Res Sacra. Cztery dekady działalności paryskiego Centrum Dialogu (1973-2015)” jest efektem ponad rocznych kwerend archiwalnych oraz prac redakcyjnych i graficznych, pozwala czytelnikowi doświadczyć atmosfery ośrodka przy rue Surcouf i niejako spotkać się z szeregiem osobistości życia religijnego, naukowego, politycznego, literackiego.
W spotkaniu, podczas którego zaprezentowano publikację, wziął udział abp Henryk Hoser, który w latach 1996-2003 był dyrektorem Centrum Dialogu. – To nie była jakaś zaprogramowana z góry instytucja, to był wykwit tamtych czasów, rodzaj przestrzeni twórczości, która tam się uwidoczniła – powiedział biskup warszawsko-praski.
Jak wyjaśniał, “Centrum Dialogu powstało na fali posoborowej fascynacji słowem ‘dialog’. – Nie zapominajmy, że sobór o słowie ‘dialog’ mówi bardzo dużo. Tamte czasy charakteryzowały się, w przeciwieństwie do naszych, wielkim optymizmem. Między innymi składnikami tego optymizmu było przekonanie, że wszyscy ludzie są dobrej woli, wszyscy są otwarci i gotowi na dialog. Dialog był metodą swego rodzaju kontaktu ze światem, z Kościołem, był zaproszeniem do wielkiego skrzyżowania idei i prądów, które wtedy istniały – powiedział abp Hoser.
Emigracja z Polski, jak mówił abp Hoser, w latach 80. zasilała potencjał intelektualny we Francji i na Zachodzie. – Centrum odbywało niesłychanie ważną rolę, gdzie można było poza cenzurą, w pełnej wolności słowa wypowiadać nasze opinie na styku wiary i rozumu. Ten czas był bardzo cenny i obfitował w bardzo wiele wystąpień, które nadawały sens temu, czym żyjemy – wspominał.
Jaką rolę Centrum Dialogu pełni dzisiaj? Zdaniem abp. Hosera dzięki pracy ośrodka można odnowić ideę dialogu. – Jesteśmy świadkami skrajnych polaryzacji w społeczeństwie, w Kościele. Z jednej strony absolutne dobro, z drugiej absolutne zło, jakby nie było żadnych pomostowych mechanizmów, które mogłyby złagodzić te przeciwstawienia. To jest wyzwanie dla nas wszystkich, by mimo tego szukać czegoś, co jest wspólne. Zdając sobie sprawę z tego, że żyjemy w czasach skrajnego subiektywizmu, musimy odrodzić spojrzenie obiektywne na nas samych, na świat, na otaczającą nas rzeczywistość – uważa abp Hoser.
Wybrane z poszczególnych dekad odczyty i wywiady dają możliwość przekrojowego zapoznanie się z poruszaną na spotkaniach tematyką. Inne teksty poddają analizie fenomen Centre du Dialogue z perspektywy dnia dzisiejszego. Integralną część publikacji stanowi ponad 350 fotografii archiwalnych.
Publikacja, której redaktorem jest ks. Aleksander Pietrzyk SAC, ukazuje także ważną rolę Kościoła w integrowaniu środowisk emigracyjnych, we wspieraniu twórców kultury i opozycji antykomunistycznej, w końcu w inicjowaniu i prowadzeniu dialogu we współczesnym świecie, bowiem paryski ośrodek dyskusyjno-odczytowy był w praktyce realizowanym “dziedzińcem dialogu”, przestrzenią spotkania ludzi Kościoła, nauki, kultury, polityki, wierzących i niewierzących, twórców, którzy nierzadko wyciągnięci z marksistowsko zideologizowanych instytucji PRL-u mogli tutaj niejako rehabilitować się za wcześniejsze poparcie dla komunizmu, ludzi reprezentujących odmienne światopoglądy oraz wyznających różne idee filozoficzne, społeczne, polityczne.
“Książka nie jest jedynie “pomnikiem” wystawionym dziełu Centre du Dialogue i jego twórcom, ale w swej całościowej wymowie stanowi wyjątkowo aktualny i uniwersalny głos na rzecz dialogu w naszej Ojczyźnie” – informuje KAI wydawca albumu, Wydawnictwo Apostolicum.
Paryskie Centre du Dialogue założone zostało w 1973 roku przez pallotyna ks. Józefa Sadzika. Jan Turowicz ocenił, że jest ono bezcennym miejscem spotkania i przekazywania polskiej kultury w Paryżu. Gościli tu m.in. kard. Karol Wojtyła, Czesław Miłosz, Władysław Bartoszewski, Andrzej Wajda, kard. Jean-Marie Lustiger, Zbigniew Herbert, Lech Wałęsa, Jan Nowak-Jeziorański i abp Henryk Hoser.
KAI/ml
Za: www.deon.pl