100 lat temu, 18 lipca 1920 r. urodził się o. Czesław Białek SJ, kaznodzieja, żołnierz AK i inwalida wojenny, więzień polityczny, społecznik i opiekun represjonowanych, organizator akcji charytatywnych na rzecz krajów Trzeciego Świata, człowiek żyjący całkowicie dla bliźniego będącego w potrzebie. Staraniem Biura Regionalnego Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie (PKWP) “Misja na Szewskiej” i poznańskich jezuitów, rocznica była okazją przypomnienia niezwykłej postaci.
Scenariusz filmowy napisany na podstawie życiorysu o. Białka, wystarczyłby nie na jeden film lecz na cały serial. Kto wie, może takowy kiedyś powstanie? – pisze o. Grzegorz Dobroczyński SJ i relacjonuje poznańskie obchody.
W sobotę 18 lipca, Sanktuarium MB Różańcowej OO. Jezuitów w Poznaniu, wypełnili wierni na wieczornej Mszy św., za zmarłego w 1984 r. kapłana. Koncelebrze przewodniczył i homilię wygłosił o. Dariusz Michalski SJ, superior.
Potem odbyło się spotkanie wspomnieniowe o ojcu Czesławie, z nadspodziewaną frekwencją ponad 40 osób. Większość stanowili dawni studenci poznańskich uczelni, wolontariusze dzieł inicjowanych przez o. Białka. Najgłośniejsze – choć nie jedyne – z nich to pomoc więźniom i rodzinom represjonowanych po Poznańskim Czerwcu 1956 r., akcje charytatywne po wybuchu stanu wojennego oraz wysyłka paczek do ponad 40 krajów misyjnych na całym świecie. Ta działalność, dobrze dokumentowana w latach 1980-84, to setki ton rzeczy wysyłanych w paczkach do misjonarzy w krajach Afryki, Ameryki Południowej, Azji i Oceanii. I to w najtrudniejszym okresie stanu wojennego w Polsce i nieustającego niedoboru wszystkiego! O. Czesław był pionierem masowej akcji charytatywnej w Polsce i rozwojowej dla najuboższych krajów. Działał prawie 30 lat w pełnym porozumieniu i w imieniu archidiecezji poznańskiej. Apteka charytatywna z zagranicznymi lekami, rozdawanymi gratis stanowiła jeszcze jedno dzieło, które przetrwało swego założyciela aż do 1988 r.
We wspomnieniowy wieczór odtworzono nagraną wypowiedź o. Jerzego Białka z Gdyni, kuzyna o. Czesława oraz odczytano refleksję o. Dariusza Kowalczyka, obecnie profesora Papieskiego Uniwersytetu Gregoriańskiego w Rzymie, który jako jezuicki nowicjusz opiekował się chorym o. Czesławem w ostatnim miesiącu jego życia.
Był i czas na świadectwa i rozmowy uczestników dzieł duszpasterskich i charytatywnych kapłana. Wypowiadali się najobszerniej: pani Teresa Dachter oraz pan Wojciech Ławicki, wieloletni opiekun, który towarzyszył o. Czesławowi wszędzie, służąc pomocą i kierując wózkiem inwalidzkim.