6 listopada 2013 r. w Poznaniu zmarł o. Walenty Zapłata OMI, założyciel Prokury Misyjnej Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej, który przez blisko 50 lat wraz z 60-cio tysięczną grupą polskich Przyjaciół Misji wspierał działalność misyjną na Madagaskarze, w Kamerunie, Argentynie, na Ukrainie i Białorusi.
O. Walenty Zapłata przez blisko 50 lat niestrudzenie działał na rzecz misji. Organizował spotkania animujące ludzi związanych z misjami, prowadził Prokurę Misyjną, która w latach najprężniejszej działalności zrzeszała blisko 60 tys. ludzi. Przy jego pomocy bezcennego wsparcia doświadczyły misje na Madagaskarze, w Kamerunie, Argentynie oraz działalność oblacka na Ukrainie i Białorusi. Starał się w miarę możliwości pomagać wszystkim polskim misjonarzom.
Uroczystości pogrzebowe o. Walentego Zapłaty OMI odbędą się w piątek 8 listopada 2013 r.
– Poznań, godz. 10.00 – Msza św. w parafii Chrystusa Króla
– Obra, godz. 14.00 – Msza św w kościele pw. Św. Jakuba oraz ceremonie pogrzebowe na przyklasztornym cmentarzu.
Ojciec Walenty Zapłata OMI urodził się 11 lutego 1928 r. w Spytkówkach (woj. wielkopolskie) jako syn Michała i Marii. Po zakończeniu wojny rozpoczął naukę w gimnazjum w Kościanie. Przez dwa lata od 1949 r. kontynuował ją w gimnazjum w Lublińcu prowadzonym przez Zgromadzenie Misjonarzy Oblatów MN. Od 1952 r. kształcił się w Wyższym Seminarium Duchownym w Obrze, tam złożył też pierwsze śluby zakonne. Śluby wieczyste złożył 8 września 1955 r. Po święceniach prezbiteratu, które przyjął z rąk bp. Kazimierza Kowalskiego w 1956 r., został skierowany na rok do Lublińca na czas przygotowania pastoralnego. Następnie przez pięć lat był misjonarzem ludowym w Kodniu nad Bugiem.
W kwietniu 1964 r. został przeniesiony do Poznania, gdzie zajmował się Sekretariatem Powołań oraz rozpoczął formowanie struktur Prokury Misyjnej.
O. Walenty napisał także kilka książek, które są zapisem jego doświadczenia życia misyjnego: „Kamerun noszę w sercu”, „Z Kamerunu piszą”, „Nieść Boga Ukrainie”, „Dwa tygodnie na Ukrainie”, „Misjonarz” oraz „Kiedy wielka miłość woła”. Przez wielu został zapamiętany jako człowiek wielkiego formatu, łagodny i o spokojnym sposobie bycia.
Pokój jego duszy!
Za: www.oblaci.pl