Drodzy Współbracia!
Konsekracja to zdumienie
które każe nam się zatrzymać, zamilknąć, uklęknąć
i wpatrując w krzyż rozumieć,
że umierając dla siebie zaczynamy żyć naprawdę.
Konsekracja to wdzięczność,
że On nas odnalazł, wezwał, wybrał, konsekrował i prowadzi.
Można Go ignorować, biczować, krzyżować,
lecz nie można Mu zabronić kochać.
Konsekracja to miłość
która łączy nieodwracalnie z Jezusem, Jego losem, Jego drogą,
na dobre i na złe, na zawsze.
Gdzieś na tej drodze czeka krzyż,
kochając, nie sposób go ominąć, bez miłości nie sposób go udźwignąć.
Posyłaj swojego Ducha, Zmartwychwstały Panie,
bym do Twojego pustego grobu mógł przyprowadzić innych,
stęsknionych za życiem.
o. Janusz Sok, CSsR
Przewodniczący KWPZM