W homilii administrator archidiecezji łódzkiej zwrócił uwagę, że problemem współczesnego człowieka jest brak ufności. To z niego rodzi się strach i lęk. Przed Kościołem, i przed Bogiem, który według wielu staje się okrutny i bezwzględny – im mniej ufności Bogu, tym więcej lęku przed Nim i przed drugim człowiekiem – mówił – a im więcej lęku – tym mniej zaufania – wskazywał. I tak nieustannie dramat upadku pierwszego człowieka jest powtarzany w nas. Tymczasem wystarczy otworzyć Dzienniczek św. Faustyny, wystarczy spojrzeć na wizerunek Jezusa Miłosiernego wymalowany na kamienicy – domu zgromadzenia przy Krośnieńskiej, i przeczytać: Jezu, ufam Tobie. – to wezwanie do tego, czego tak bardzo potrzebujemy w podszytym lękiem i brakiem zaufania świecie – podkreślił. To wezwanie do dziecięcego ‚tak’ Bogu. Bp Marczak przypomniał, że jeszcze niedawno w tym miejscu był pustostan, do którego przychodzili ludzie dotknięci brakiem miłości i grzechem. Teraz dom promienieje Bożą miłością i duchem św. Faustyny. I z tego też miejsca każdy wątpiący, szukający, zalękniony usłyszy, że ‚jakże ten Bóg, który wydał za nas swego Syna, mógłby chcieć dla nas czegoś złego? Jakże nie miałby nam wybaczyć?’. Wystarczy tylko zaufać. I prosić – miej miłosierdzie dla nas i dla tego miasta. Na zakończenie biskup administrator przywołał jeden z wywiadów arcybiskupa nominata Grzegorza Rysia, w którym odwołuje się do św. Faustyny – ta postać i Boże miłosierdzie łączą naszą Łódź, do której ksiądz arcybiskup przychodzi, z Krakowem z którym do tej pory był związany – powiedział. W trakcie Eucharystii modlono się także w intencji nowego metropolity łódzkiego.
źródło: Niedziela Łódzka