Na modlitwę przyjechali pielgrzymi z Niemiec, Belgii, Grecji, Francji, Irlandii, Anglii, Węgier, USA, Australii, Białorusi i Ukrainy m.in. ze zrujnowanego wojną Doniecka, a także z całej Polski i po raz pierwszy grupa pielgrzymów ze Szkocji. Spotkanie odbyło się pod hasłem: „Płyną z rąk Matki Bożej Częstochowskiej strumienie łask przez ziemię polską i tam, gdzie biją polskie serca” (słowa ks. Ignacego Posadzego, SChr).
Tegoroczna modlitwa przebiegała w duchu wdzięczności za jubileusz 300-lecia koronacji obrazu Pani Jasnogórskiej oraz w podziękowaniu za 85 lat działalności zgromadzenia chrystusowców w służbie dla Polaków na obczyźnie. Zgromadzenie założył kard. August Hlond 8 września 1932 roku.
„Pracujemy w tej chwili w 20 krajach świata – mówi ks. Wiesław Wójcik
„Polacy wyjeżdżają za granicę, bo jest to konieczność w poszukiwaniu pracy, nie po to, by żyć lepiej, jak było dawniej, teraz przyświeca hasło, by jakoś żyć. Jest to najczęściej w tej chwili tzw. migracja wahadłowa czyli na kilka tygodni, kilka miesięcy w konkretne już warunki, często w bardzo prymitywnych, trudnych warunkach mieszkają w Europie Zachodniej, czy prawie 300 tysięcy w Holandii, czy w krajach skandynawskich. Ciężko pracują w tych wszystkich rzeźniach, przetwórstwach owocowo-warzywnych. I też wielu, wielu naszych polskich lekarzy, prawie 15 tysięcy, pracuje poza granicami naszej Ojczyzny. Każdego roku prawie kilkuset lekarzy wyjeżdża na kontrakty, bo są chętnie przyjmowani zwłaszcza w krajach skandynawskich – tłumaczy ks. Wiesław Wójcik – Już nie mówiąc o inżynierach, o informatykach, których prawie 100 tysięcy przyjęły Niemcy, i jeszcze liczą na więcej ludzi bardzo wykształconych”.
Wśród zagrożeń, jakie niesie ze sobą emigracja, ks. Wiesław Wójcik wymienia m.in. rozpad małżeństw. „To jest tragedia rodzin, czasami, jak ktoś wyjechał to nigdy nie wróci do tej rodziny. Jest też duży problem tzw. eurosierot czyli ponad 100 tys. dzieci, które na co dzień nie mają rodziców, bo rodzice bądź jeden z rodziców pracuje poza granicami – opowiada kapłan – Dzisiaj statystyki mówią, że co druga rodzina w Polsce jest dotknięta rozłąką emigracyjną, czy to męża, żony, czy ojca, czy brata czy córki. I te osoby poza krajem często borykają się z samotnością, są wykorzystywane, jeśli chodzi o wynagrodzenia, wielu z nich nie zna języka, to też jest problem w komunikacji czy to w zakładzie pracy czy w relacjach międzyludzkich. Emigracja jest naprawdę ciężką kromką chleba”.
Ks. Andrzej Szoda
„Przyjechałam, żeby się modlić za wszystkich bliskich, znajomych, i za naszych rodaków, którzy są za granicą z różnych powodów – mówi Dorota
Danuta Mejer
„Nasz przyjazd ma w sobie coś szczególnego, bo oto pierwszy raz z tej parafii przyjeżdża grupa parafian, aby włączyć się w modlitwę w intencji Polaków, modlić się za siebie wzajemnie – mówi ks. Krzysztof Olejnik
*
O godz. 20.00 pielgrzymi zgromadzili się w Kaplicy Matki Bożej, gdzie ks. Wiesław Wójcik przedstawił grupy pielgrzymkowe przybyłe na czuwanie oraz odczytał nadesłane pozdrowienia od: abpa Stanisława Gądeckiego, przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski, bpa Wiesława Lechowicza, delegata KEP ds. duszpasterstwa emigracyjnego i abpa Wojciecha Polaka, Prymasa Polski. (posłuchaj
Modlitwę różańcową w intencji powołań poprowadził nowicjat Towarzystwa Chrystusowego. O godz. 21.00 modlitwie Apelu Jasnogórskiego w Kaplicy Matki Bożej przewodniczył ks. Krzysztof Olejnik
W programie całonocnego czuwania znalazła się Msza św. o północy, koncelebrowana przez duszpasterzy polonijnych pod przewodnictwem abpa Andrzeja Dzięgi, metropolity szczecińsko-kamieńskiego.
„Nie ma takiego kąta na świecie, gdzie by polskie serce nie zabiło, nie pokochało, gdzie by polska stopa nie stanęła, gdzie by polskie usta modlitwą maryjną się nie otworzyły. I po tych obrazach jasnogórskiej Królowej rozpoznawane są polskie rodziny. I pielgrzymujecie do różnych Jej sanktuariów, ale z największym upodobaniem do Sanktuarium Częstochowskiej Pani – podkreślał w homilii abp Andrzej Dzięga
Czuwanie trwało do godz. 4.00. W dalszej jego części znalazły się: modlitwa za polskich migrantów, modlitwa za rodziny doświadczone rozłąką emigracyjną oraz Droga Krzyżowa.
Msza św. była transmitowana przez TV Trwam, a także Radio Maryja i Radio Jasna Góra oraz przez internet, aby Polonia z całego świata mogła uczestniczyć we wspólnej modlitwie. Z wielu stron świata nadsyłane były przez Internet i telefony komórkowe intencje modlitewne.
*
Listy nadesłane z okazji Jasnogórskiego Czuwania 2017:
– List abpa Stanisława Gądeckiego
– List bpa Wiesława Lechowicza
– List ks. Prymasa abpa Wojciecha Polaka
o. Stanisław Tomoń
BPJG/ mś, mn
Za: www.jasnagora.com