Śmierć s. Faustyny była jej przemienieniem się w miłosierdzie. Tajemnica ta przełamała ludzki opór – powiedział wczoraj bp Piotr Libera, w dniu 85. rocznicy śmierci tej Świętej. Biskup przewodniczył Mszy św. w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Płocku. Rocznicową uroczystość poprzedziły rekolekcje dla czcicieli Bożego Miłosierdzia.
Bp Libera powiedział, że chrześcijanie umierając rodzą się na nowo – dla nieba i tak było też z siostrą Faustyną. W chwili śmierci w jej sercu zamieszkał na zawsze „Jezus cichy i pokornego serca”.
Duchowny zaznaczył, że lata jej ziemskiej pielgrzymki stały się żywą Ewangelią – „dobrą nowiną pisaną cierpieniem, niezrozumieniem, pisaną trudami i zmaganiami”. Były to jednak także „dni radości, częstego i niezwykle zażyłego, intymnego obcowania z Jezusem Chrystusem, czas radykalnego zaufania Mu”.
Bp Libera wskazał, że s. Faustyna upodobniła się do swego Jezusa Chrystusa przechodząc najpierw czas „pustyni”, będącej wewnętrzną walką, czasem odrzucenia i sądzenia, przejawami upokorzenia i niezrozumienia ze strony ludzi – także ludzi Kościoła. Podczas lektury „Dzienniczka” uderza fakt, że słowo „cierpienie” najczęściej pojawia się wtedy, kiedy mowa jest o męce Chrystusa i wtedy, kiedy doświadczają Faustynę jej współsiostry.
Bp Libera przypomniał, że w „Dzienniczku” jego Autorka zapisała również regułę dla nowego zgromadzenia zakonnego, jakie miało powstać w przyszłości. Akcentowała w niej miłosierdzie jako fundament, podstawową zasadę życia. Dodał, że dzięki s. Faustynie miłosierdzie „dotarło na peryferie Kościoła”, objęło cały świat. Tajemnica ta „przekroczyła mury, systemy polityczne, przełamała ludzki opór”.
W rocznicowej Eucharystii wzięło udział wielu czcicieli Bożego miłosierdzia, gości i pielgrzymów. Wśród nich rozprowadzane były „Bułeczki św. s. Faustyny” – Święta pracowała w płockim klasztorze między innymi w piekarni.
Uroczystość ku czci św. siostry Faustyny w 85. rocznicę jej narodzin dla nieba w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia poprzedziły trzydniowe rekolekcje. Wygłosił je ks. dr Jarosław Kwiatkowski, rektor sanktuarium.
***
Faustyna Kowalska (1905-1938) w wieku 20 lat wstąpiła do Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia w Warszawie. W latach 1930-1932 mieszkała w klasztorze Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia w Płocku, gdzie pracowała w przyklasztornej piekarni, kuchni i sklepie. Była zakonnicą tzw. drugiego chóru.
Dnia 22 lutego 1931 roku w pierwszą niedzielę Wielkiego Postu, 26-letnia Faustyna miała pierwsze objawienie Jezusa Miłosiernego, w obrazie „Jezu ufam Tobie”. Łączy się z tym kult Bożego Miłosierdzia: Koronka do Bożego Miłosierdzia, godzina 15.00 – Godzina Miłosierdzia, Święto Bożego Miłosierdzia w pierwszą niedzielę po Wielkanocy Bożego, szerzenie idei Bożego Miłosierdzia.
Na terenie klasztoru Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia przy Starym Rynku w Płocku znajduje się obecnie Sanktuarium Bożego Miłosierdzia – z obrazem Jezusa Miłosiernego i relikwiami św. Faustyny. Odwiedzają je pielgrzymi z Polski i całego świata, rocznie około 14-15 tys. osób. Od 2015 r. trwa kompleksowa rozbudowa sanktuarium. Przełożoną płockiego klasztoru jest s. Diana Jadwiga Kuczek ISMM, a rektorem Sanktuarium Bożego Miłosierdzia – ks. dr Jarosław Kwiatkowski.
eg / Płock
KAI