Pijarzy zachęcają deweloperów do budowania szkół na nowych osiedlach

Konferencja  Polskiej Prowincji Zakonu Pijarów dla dziennikarzy, która odbyła się w dniu 2 października br., przyniosła pierwsze rezultaty – szczególnym zainteresowaniem wśród dziennikarzy spotkał się temat współpracy deweloperów z zakonami, a zwłaszcza  zgłoszony na konferencji temat: Czy jesteśmy skazani na osiedla bez szkół? Jak można zmienić tę sytuację? – Deweloper buduje szkołę a zakon ją prowadzi.

Informacje w mediach:1. Relacja z konferencji prasowej w Kronice Krakowskiej w TVP Kraków:

http://www.tvp.pl/krakow/kronika/wideo/2-x-2013-godz-2200/12584701

2. z depeszy KAI:

http://ekai.pl/diecezje/krakowska/x71154/pijarzy-zachecaja-deweloperow-do-budowania-szkol-na-nowych-osiedlach/

Pijarzy zachęcają deweloperów do budowania szkół na nowych osiedlach

Czy jesteśmy skazani na osiedla bez szkół? Przykład osiedla Bażantowo z Katowic pokazuje, że deweloper oprócz mieszkań i infrastruktury komercyjnej może zainwestować w placówki oświatowe. Operatorem szkoły jest zakon pijarów, który zachęca do podążania tą drogą w innych dużych miastach.

„Przesuwa się środowisko zasiedlenia, to nie są już centra miast, gdzie przed laty były budowane też szkoły. Dziś mieszkańcy, w tym dzieci i młodzież, przebywają na osiedlach. Powstają obiekty handlowe, lokale komercyjne, centra kulturalne. Czy na takim osiedlu mogą powstawać szkoły?” – pytał o. Józef Tarnawski SP, ekonom polskich pijarów.

M.in. problemowi szkół na nowych osiedlach została poświęcona konferencja prasowa pijarów, która odbyła się 2 października w Krakowie. Zakonnicy, których charyzmat związany jest z edukacją i wychowaniem dzieci i młodzieży, od kilku lat współpracują z firmą deweloperską w Katowicach. Na osiedlu Bażantowo pijarzy prowadzą szkołę podstawową i gimnazjum.

Na wybudowanie szkół inwestor wziął kredyt. Żeby móc go regularnie spłacać, musiano zrezygnować z bezpłatnej edukacji. Z tego powodu zakonnicy mieli wątpliwości, które rozwiał ówczesny metropolita katowicki, abp Damian Zimoń mówiąc, że i taka szkoła jest potrzebna, a bogatsi rodzice z pewnością pomogą tym mniej zamożnym. Tak się rzeczywiście dzieje – w szkole bardzo dobrze funkcjonuje system stypendialny a rodzice, których na to stać, wspierają specjalny fundusz na rzecz uboższych dzieci. Status materialny nie jest kryterium przyjmowania uczniów do szkół pijarskich. „Kościół boi się krytyki. Boi się, że ktoś go oskarży o to, że znowu wyciąga rękę po pieniądze. Ale nie ma czego się bać, bo dobro się obroni” – mówił Piotr Płoskoń, większościowy udziałowiec Millenium Inwestycje sp. z o.o., która to spółka jest właścicielem szkół.

Idea wybudowania szkoły na osiedlu Bażantowo zrodziła się kilka lat temu, kiedy sam deweloper nie miał gdzie posłać swojej córki do gimnazjum. „Zaczęliśmy myśleć o małej prywatnej szkole. Rozmawialiśmy z operatorami, którzy już funkcjonowali na katowickim rynku edukacyjnym. Sięgnęliśmy też do Stowarzyszenia Szkół Katolickich. Ale dostrzegliśmy, że wszystkie dotychczasowe twory są dziełem jednej osoby – jak jej zabraknie to wszystko może upaść” – opowiadał Piotr Płoskoń. Wtedy pojawił się pomysł, żeby szkołę poprowadził zakon. „My potrafiliśmy wystawić budynek, ale musiał w niego tchnąć ducha, kto zna się na edukacji. Zakon daje pewność ciągłości i stabilności” – mówił deweloper.

Od czterech lat na osiedlu Bażantowo funkcjonuje szkoła podstawowa dla 240 uczniów i gimnazjum dla 120. Trwają rozmowy na temat wybudowania liceum. Właścicielem szkoły jest spółka Milenium Inwestycje, a jej operatorem zakon pijarów. „Nam nie chodzi o nieruchomości. Nam chodzi o edukację i wychowanie dzieci i młodzieży” – zapewniał o. Tarnawski.

Zakon Szkół Pobożnych powołał do istnienia św. Józef Kalasancjusz, który w 1597 r. założył pierwszą bezpłatną i powszechną szkołę podstawową w Europie. Pijarzy przybyli do Polski 370 lat temu. Obecnie prowadzą szkoły podstawowe, gimnazja i licea ogólnokształcące w Warszawie, Krakowie, Poznaniu, Łowiczu, Katowicach, Elblągu i Bolesławcu. Szkoły pijarskie cenione są za jakość nauczania i formacji chrześcijańskiej uczniów. Skuteczność i wysoki poziom zakonnej edukacji potwierdzają wyniki corocznych egzaminów maturalnych i gimnazjalnych. Statystyki z 2013 r. pokazują, że zdawalność oraz średnia punktów, zdobytych na tych egzaminach przez uczniów szkół pijarskich w zdecydowanej większości przypadków jest wyższa od ogólnej średniej.
(nad.: PR)

3. Rozmowę z O. Józefem Tarnawskim SP – Czy jesteśmy skazani na osiedla bez szkół? Jak można zmienić tę sytuację? – Deweloper buduje szkołę a zakon ją prowadzi-  publikuje również dzisiejsze wydanie Gazety Krakowskiej  nr 231 (19932) z dnia 3.10.2013 r.

(red.)

Za: www.pijarzy.pl

Wpisy powiązane

DO POBRANIA: Biuletyn Tygodniowy CIZ 51-52/2024

Paulini zapraszają do przeżywania świąt na Jasnej Górze

RPO: ks. Michał O. w areszcie był traktowany niehumanitarnie