W tym roku jubileusz 70 lat istnienia obchodzi parafia Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Bolszewie, w której od wielu lat posługują pijarzy.
Historię i dzieje parafii przybliża nam Marek Czoska, od lat związany z parafią i aktywnie działający na jej rzecz.
Historia parafii rozpoczyna się 1 kwietnia 1950 r., kiedy biskup chełmiński Kazimierz Józef Kowalski wydaje Dekret w sprawie wyniesienia samodzielnej placówki duszpasterskiej przy kościele pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Bolszewie i powiecie wejherowskim do rzędu samodzielnej parafii. Warto nadmienić, że pijarzy opiekują się kościołem w Chwaszczynie, Górze i Bolszewie już od 1946 r. Pierwsze dwie parafie w latach 50. wracają do diecezji, a Bolszewo do dnia dzisiejszego zostaje w rękach Pijarów.
Jak to się stało, że już przez 70 lat służą parafii w Bolszewie, a kościołem poewangelickim opiekują się od 74 lat zakonnicy z Zakonu Kleryków Regularnych Ubogich Matki Bożej Szkół Pobożnych?
3 maja 1946 r. w sali Leona Drewy w Gościcinie odbywała się okolicznościowa uroczystość związana z rocznicą uchwalenia Konstytucji 3 Maja i świętem Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Tam właśnie zrodziła się myśl pozyskania poewangelickiego zboru na potrzeby miejscowych katolików. Rodzice myśląc o potrzebach swoich dzieci, postanowili zrealizować pomysł, aby ich pociechy na nabożeństwa, a zwłaszcza przygotowanie do I komunii i spowiedzi świętej nie musiały już chodzić pieszo do Góry, Luzina lub Wejherowa (od 4-7 km, po lekcjach), skoro w okolicy stoi opuszczona świątynia. Następnego dnia w tym samym miejscu spotkali się przedstawiciele Gościcina i Bolszewa: Leon Drewa, Władysław Szmidtka, Stefan Miotk, Adam Dudka, Józef Szymański, Augustyn Günther (kierownik szkoły w Gościcinie), Ignacy Dampc, Leon Lubocki (kierownik szkoły w Bolszewie), Klemens Grabowski, Józef Odwald, Jan Malottka i Paweł Daszke, którzy podjęli się odpowiednich zadań.
Na szczególną uwagę zasługuje sposób, w jaki ewangelicy przekazali kościół nowym gospodarzom. Z ust przedstawiciela gminy ewangelicko-augsburskiej padły następujące słowa: „Nie możemy my się w nim modlić, to módlcie się wy. Jednemu służymy Bogu”. Od 30 czerwca katolicy stali się pełnoprawnymi właścicielami opuszczonego kościoła. Wcześniej także podjęto działania związane z Kurią Biskupią w Pelplinie. To właśnie tam na początku pomysł nie został przyjęty z aprobatą. W diecezji po II Wojnie Światowej brakowało księży, więc dlaczego właśnie Bolszewo miałoby mieć swoją nową świątynię i parafię. W zaistniałej sytuacji przedstawiciele przyszłego komitetu kościelnego obiecali w swoim zakresie postarać się o duszpasterza. W Bolszewie w tym czasie przebywał na wakacjach w domu rodzinnym kleryk z Zakonu Pijarów – Jan Maria Gorczyński. Za zgodą kurii podjął starania w Krakowie u ojca Prowincjała Bonawentury Kadei, który przybył do Bolszewa i wspólnie ustalono termin poświęcenia kościoła na 27 października 1946 r. w uroczystość Chrystusa Króla. Od tej pory będzie pod wezwaniem Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny.
Pierwszymi pijarami służącymi w Bolszewie i okolicach byli o. Maksymilian Adrych, a następnie o. Bernard Małek i o. Tomasz Olszówka. Pierwszy proboszcz o. Bolesław Wincenty Zając przybywa do powstającej parafii w maju 1947 r. – tak działania u początku istnienia parafii zostały opisane ręką kierownika szkoły w Gościcinie – Augustyna Günthera, w kronice parafii bolszewskiej. Pierwsza z nich z 1946 r. zaginęła, została odtworzona w 1976 r. Możemy w niej znaleźć taki zapis: W przeciągu pierwszego roku uzyskano kościół, po upływie pół roku uzyskano własnego kapłana. Po roku od rozpoczęcia starań o przydział kościoła staliśmy się samodzielną parafią. [Kronikarz liczy samodzielność Parafii od przybycia pierwszego Proboszcza O. Bolesława Wincentego Zająca w marcu 1947 r.]. Mnie się wydaję, że nasze osiągnięcia zawdzięczamy przede wszystkim Matce Bożej. Wszak nasze starania o kościół w Bolszewie zakiełkowały w dniu Jej święta 3 maja 1946 r., a w maju 1947 r. osiągnęliśmy metę – własną parafię (…). Po naszym powrocie z Warszawy śp. o. Jana Maria Gorczyński [kleryk pochodzący z Bolszewa] przebywający na wakacjach, zaproponował nam oo. Pijarów z Krakowa. Sam następnego dnia jedzie do Krakowa i wraca z o. Prowincjałem. Opadła od nas sprawa poświęcenia kościoła i własnego księdza. Oprócz daty poświęcenia wybrano też patrona kościoła – Matkę Boską Wniebowziętą. Nie wiem kto zaproponował na zebraniu z o. Prowincjałem patrona, ale i on wypełnił tylko życzenia Naszej Pani.
Zakon Ojców Pijarów zakłada św. Józef Kalasacjusz dostrzegając potrzebę utworzenia pierwszej darmowej szkoły elementarnej w Rzymie. Dlatego też pijarzy oprócz trzech ślubów: czystości, ubóstwa i posłuszeństwa, idąc w ślady swojego Założyciela i w duchu Jego charyzmatu, składają czwarty ślub: bezinteresownej służby dzieciom i młodzieży. I tej służbie oddają się do naszych czasów, nie tylko dbając o powierzoną im świątynię i parafię w Bolszewie. Wielu pijarów pełniło swoją duszpasterską posługę, oddając serce, pomysły, modlitwę i siły. Na pewno na uwagę zasługuje pierwszy proboszcz, bardzo szanowany przez parafian, o. Bolesław Wincenty Zając, który dwukrotnie był proboszczem w Bolszewie w pierwszych latach i na przełomie lat 50. i 60. W przeciągu dwóch i pół roku wyposażył świątynię i rozwinął życie parafialne. Dostrzegł także wielkie potrzeby ubogich, starszych, bezrobotnych i rodzin wielodzietnych w swojej parafii. Dla ich potrzeb założył wspólnotę Caritas, nawiązał kontakt z jej centralną organizacją. Dzięki tej współpracy parafia otrzymywała dary od Polonii Amerykańskiej w postaci między innymi odzieży czy lekarstw. Znany był również z zamiłowania do medycyny – sprowadzał z Niemiec od znajomych duchownych lekarstwa, założył małą aptekę i uczył parafian robić zastrzyki. Gromadząc książki i śpiewniki, dbał o rozśpiewanie i oczytanie swoich parafian. W początkowych latach, póki nie usunięto religii ze szkół, wraz z ojcami i bratem Gerardem Sarną uczył katechezy w Szkole Elementarnej w Gościcinie i Bolszewie. Bardzo też dobrym pomysłem pierwszego proboszcza był zakup działki przy kościele, na której w przyszłości planowano wybudować plebanię z klasztorem.
W latach 1949-1957 proboszczem został o. Juliusz Olszewski, który znany był z rozważnego prowadzenia parafii w trudnych, stalinowskich czasach, tak aby jej nie narażać. Chociaż niejeden wysoko postawiony urzędnik przywoził potajemnie dziecko, by proboszcz udzielił mu sakramentów. To za jego czasów sprowadzono na powrót zabytkowy dzwon z 1661 r., którego rodzicami chrzestnym zostali znani działacze – Jan Kotłowski z małżonką. Wtedy też rozwinęło się pielgrzymowanie do Swarzewa i na Odpust do Wejherowa.
O. Feliks Lubaś będący proboszczem w latach 1965-1970 rozbudował murowaną zakrystię w miejscu drewnianych dobudówek. W okresie sprawowania przez niego posługi obchodzono w parafii Jubileusz 1000-lecia chrztu Polski, a także po raz pierwszy wprowadzono postanowienia Soboru Watykańskiego II w sprawie zmian w liturgii co do języka ojczystego i zwrócenia się twarzą celebransa w stronę wiernych.
W latach 70. kolejni proboszczowie o. Marceli Góraczyk, o. Józef Gach, o. Antoni Jelonek kontynuowali soborową odnowę życia liturgicznego i parafialnego w Bolszewie. Od września 1973 r. do Bolszewa przybywa br. Władysław Sechmann, długoletni zakrystianin, który zmarł w 2007 r. i został pochowany na miejscowym cmentarzu.
W latach 1974-1982 i 1988-1991 służył w parafii o. proboszcz Włodzimierz Kłosowski, który na zakupionej przez o. proboszcza Bolesława Wincentego Zająca ziemi, w latach 1979-1982, buduje nową plebanię i dom zakonny. Jego następca – proboszcz Antoni Jędrzejek (1982-1988), odpowiadał za odnowienie bocznych ołtarzy, które przebudowała snycerka p. Lanc. Ponadto przemalowano kościół i wybudowano kaplicę pogrzebową.
Od 1991-2003 r. w parafii służył o. proboszcz Zygmunt Woszczek. To za jego zasługą dobudowana została nowa część świątyni w latach 1999-2003 r. W 2008 r. został uhonorowany statuetką Gryfa Kaszubskiego. W Bolszewie służy pomocą do swojej śmierci w 2012 r. i został pochowany na miejscowym cmentarzu.
O. Józef Kowalski, który był proboszczem parafii w latach 2003-2004, pomaga w wewnętrznej rozbudowie nowej części kościoła. W kolejnych latach, 2004-2012, parafii służy proboszcz o. Jerzy Mykała i rektor o. Jerzy Góral. Za ich kadencji dochodzi do uroczystości konsekracji świątyni przez abpa Tadeusza Gocłowskiego w 2006 r. Rok w wcześniej wraz z Gminą, Samorządową Szkołą Podstawową w Bolszewie i Stowarzyszeniem Upamiętnienia Cmentarzy i Miejsc Pochówku dokonują poświęcenia obelisku podczas uroczystości Adopcji Cmentarza Ewangelickiego w Bolszewie. O. Jerzy Mykała został oznaczony przez Wójta Gminy Wejherowo Statuetką Gryfa Kaszubskiego w 2010 r.
W latach 2012-2019 r. proboszczem zostaje o. Jacek Stępień znany z licznych remontów nie tylko wieży kościelnej, ale i Domu Zakonnego. Szczególnie dbający również o piękno wokół kościoła i plebanii. Od 2019 r. proboszczem zostaje o. Łukasz Porąbka, rektorem o. Wojciech Wojda, a w posłudze wspierają ich o. Wiktor Zaniewski, o. Mateusz Kaźmierski, o. Łukasz Czub – pijarzy z nowym zapałem w służbie dzieciom, młodzieży i dorosłym.
W tak krótkim czasie ciężko powiedzieć o zasługach proboszczów na przestrzeni 70 lat, a tym bardziej o wszystkich zakonnikach i ich dziełach istniejących do dnia dzisiejszego lub już przykrytych nutą zapomnienia.
Warto tu wspomnieć o. Stanisława Kanię – założyciela Zespołu Bolszewianie prowadzonego przez Romana Kotłowskiego, Chóru, Oazy i wielu innych działalności, a także o. Stanisława Klassa – byłego Dyrektora Liceum Pijarskiego w Krakowie, wyśmienitego matematyka. W 1974 r. został odznaczony Srebrnym Krzyżem Zasługi za wkład w rozwój szkolnictwa. Po misjach na Białorusi przybywa do Bolszewa (1993- 2013). Tu oprócz katechezy, pielgrzymek pełnił przez 6 lat funkcję Dyrektora Uniwersytetu Ludowego. Na kartach historii parafii w Bolszewie zapisał się również o. Marian Józef Młynarczyk (1988- 2005 do swojej śmierci) założyciel Parafialnej Gazety Wieści i Klubu Sportowego Bolszewianka. Zawodnicy tego klubu zdobywali wielokrotnie laury w konkurencjach sportowych, artystycznych i wiedzy biblijnej na międzynarodowych Parafiadach w Warszawie. Odkrywał Pana Boga dla młodych przez sport, dlatego też dzięki jego staraniom w 1991 r. III Parafiada Młodzieży odbyła się w Bolszewie. W związku z tym z pomocą parafian oddaje do użytku boisko-stadion w parku w Bolszewie. Znany był również z wielu działań wychowawczych, charytatywnych. Parafianie pamiętają jego naturalny i bezpośredni sposób bycia, prostotę obcowania z innymi, ale także z tego, że nie bał się pracy fizycznej od uprawy ogródka po rozbudowę nowej części świątyni. Jedną z licznych nagród, którą otrzymał to statuetka „Wdzięczność Młodych Serc”.
Prześledzimy każdą ze wspólnot parafialnych i przypatrzyli się duszpasterzom odpowiedzialnym za dane działa w Parafii: Komitet Kościelny, Rada Parafialna, a obecnie Rada Duszpasterska, Róże Różańcowe dorosłych, młodzieży i dzieci od początku istnienia parafii. Za chóry, zespoły muzyczne oraz orkiestrę odpowiedzialni byli- proboszcz o. Zając, o. Wiktor Kubik, o, Stanisław Kania, o. Paweł Nejman, o. Janusz Furtak, o. Piotr Górka, o. Łukasz Porąbka (obecny proboszcz), o. Łukasz Czub, o. Piotr Różański wraz z organistami i animatorami. Dzieci Maryi były prowadzone przez o. Mariana Młynarczyka, o. proboszcza Zygmunta Woszczka, a warto nadmienić, że grupa istnieje od początku utworzenia parafii i współpracuje z Siostrami Miłosierdzia. Oaza Ruch Światło Życie prowadzona przez o. Stanisław Kania, o. Mariusz Kożuchowski. Świetlice, które obecnie zostały przekształcone w Centum Kultury Calasanz – o. Janusz Furtak – założyciel, o. Jacek Nowakowski, o. Mariusz Kożuchowski i o. Tomasz Abramowicz. Młodzież Kalasantyńska, która licznie uczestniczyła w Spotkaniach Młodzieży Pijarskiej w Krakowie, Lednicy, Litanii Miast, Gdańskim Betlejem, ale i spotkaniach zagranicznych na Węgrzech, Łotwie, w Rzymie, dzięki o. Tomaszowi Abramowiczowi, o. Mariuszowi Rabczakowi i o. Piotrowi Różańskiemu. O. Grzegorz Sekuła, o. Piotr Różański i o. Łukasz Czub (obecnie) odpowiadali za Odnowę w Duchu Świętym. Ponadto w parafii organizowane były pielgrzymki, wycieczki, rekolekcje, festyny, których nie sposób wymienić wszystkich. Rozwój Dzieci i Młodzieży odbywał się poprzez organizowane przez Teatr w różnej formie okolicznych spektakli z okazji, takich jak: Jasełka, Misteria, Dni Rodziców, Działania Świetlicy, Kolędników Misyjnych po utwory klasyczne.
Na szczególną uwagę zasługuje Spotkanie podczas Światowych Dni Młodzieży przygotowane w 2016 r. w Bolszewie przez o. Jacka Stępnia, o. Tomasza Abramowicza i o. Piotra Różańskiego. Podczas tych 70 lat w 2017 r. odbyła się pierwsza w historii uroczystość święceń kapłańskich o. Rafała Stenki, który pochodzi z Bolszewa.
Myślę, że czas pomyśleć może o książce na temat Duszpasterzy w Bolszewie ich życiu i dziełu.
Marek Czoska
Red. MK
Za: www.pijarzy.pl