Od początku wiedzieliśmy, że naszym celem jest dotarcie do Miejsca Piastowego, lecz dzisiaj gdy mijaliśmy umieszczoną tabliczkę z napisem tej miejscowości pojawiły się w nas mieszane uczucia. Z jednej strony radość, bo przecież przeszliśmy ponad 400 kilometrów i mocno się umęczyliśmy wędrując w słońcu, deszczu, kurzu, lesie, asfalcie i innych nawierzchniach, a z drugiej strony chciałoby się żeby te dwa tygodnie które małymi kroczkami dobiegają końca przedłużyły się o drugie dwa.
Ten szczęśliwy dla nas dzień rozpoczęliśmy wspólnym spotkaniem w kościele o godzinie 6.30, aby zaraz po tym jak pochwaliliśmy Najświętszy Sakrament ruszyć w drogę. Pierwszym krokom naszej wędrówki towarzyszył ciemne chmury które nie znikły do samego wieczora. Z każdym metrem który przybliżał nas do Miejsca Piastowego towarzyszyła nam coraz większa radość i entuzjazm wspólnego wędrowania. Podczas jednego z odcinków podsumowującą konferencję wygłosił do nas ks. kierownik Paweł Wojakiewicz CSMA w swych słowach zachęcał nas, abyśmy nie zaprzepaścili tego czasu który został nam dany i zmienili swoje życie na lepsze. Zakończeniem konferencji były dwa świadectwa powołania powiedziane przez dk. Michała i s. Annę.
Po bardzo żywym i radosnym przejściu przez Krosno ruszyliśmy prostą drogą do Miejsca Piastowego gdzie na spotkanie wyszła nam sama matka generalna s. Natanaela Bednarczyk CSSMA wraz z innymi współsiostrami z miejsteckiego klasztoru, oraz proboszcz parafii Miejsce Piastowe ks. Piotr Bieniek CSMA. Udaliśmy się do kościoła „na górce” gdzie przywitał nas przełożony klasztoru ks. Antoni Tyniec CSMA.
Później odbyła się wspólna Eucharystia której przewodniczył i wygłosił do nas Słowo radca generalny, a zarazem rektor WSD xx. Michalitów w Krakowie ks. Tadeusz Musz CSMA. W czasie tej Mszy młodzi pielgrzymi złożyli swoje deklaracje Krucjaty Wyzwolenia Człowieka. Po tym jak nasyciliśmy ducha nastał czas na coś dla ciała i jak co roku bawiliśmy się na agapie gdzie nie zabrakło atrakcji, począwszy od wspólnej zabawy tanecznej, a skończywszy na pokazie fajerwerków.
Za: www.michalici.pl
