Pierwszym etapem PDM-u jest część rekolekcyjna, mająca formę rekolekcji Lectio Divina. Tegoroczne hasło zarówno całej imprezy, jak i rozważań biblijnych, to Ave Crux – Witaj Krzyżu. Konferencje głosił dla nas o. Adam Czuszel z klasztoru w Świdnicy. Ojciec Adam, wprowadzając nas w temat, każdego dnia zadawał nam wyjątki z Pisma do osobistej lektury, medytacji, modlitwy i kontemplacji. Dotyczyły one głównie tematu samotności – bolączki naszych czasów, powodu wielu ludzkich tragedii. Teksty dotyczyły m.in. tragedii upadku pierwszych rodziców, spotkania Jezusa z Samarytanką czy skazania Chrystusa na śmierć krzyżową. Za każdym razem rekolekcjonista starał się podawać życiowe przykłady, jak działa miecz słowa Bożego w życiu każdego z nas. Młodzieżowy styl ojca Adama bardzo przemawiał do młodych ludzi i pomagał im zrozumieć słowo Boże. Mimo sposobu przystępnego dla młodszych rekolektantów, w konferencjach nie było miejsca na „lanie wody” czy miałkość intelektualną. Wielu z uczestników świadczyło, że słowo dotknęło ich jak nigdy. Poza modlitwą i spotkaniem ze słowem Bożym mieliśmy możliwość rekreować się wspólnie i bliżej zapoznać – nieocenione okazały się tutaj „pogodne wieczorki”, zabawy animowane przez br. Pawła Siduna.
Każdego dnia wspólnie modliliśmy się jutrznią i nieszporami, była adoracja Najświętszego Sakramentu, a w centrum – eucharystia. Każdy miał możliwość skorzystania z sakramentu pokuty i pojednania. Trzydniową część rekolekcyjną spotkania zakończyliśmy czwartkowym nocnym czuwaniem. Były łzy, były emocje. Kolejne dni to już wspólny, pobożny odpoczynek. Mimo bardziej wakacyjnego charakteru tego czasu uczestnicy nie zrezygnowali z modlitwy – codzienna Msza święta i liturgia godzin w dalszym ciągu znajdowały się w planie dnia. W piątek odbyliśmy pielgrzymkę do Gniezna. Głównym jej elementem była eucharystia w tamtejszej archikatedrze. Po niej – możliwość zwiedzania miasta i lody w kawiarni. Sobota – ostatni pełny dzień PDM-u to już beztroska zabawa w obozie. Odbyła się też pożegnalna dyskoteka. Niedziela – to już czas pożegnań, zwijania obozu i powrotu do domu. O godzinie 11.00 przeżyliśmy eucharystię w sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia w Biechowie.
Przez te kilka dni tworzyliśmy jedną PDM-owską rodzinę. Trudno było się rozstawać. Ale jest też element optymistyczny – kolejne Paulińskie Dni Młodych już za rok, i to połączone ze Światowymi Dniami Młodzieży w Krakowie.
W tym miejscu należy podziękować wszystkim, którzy przyczynili się do organizacji imprezy. Przede wszystkim Panu Bogu, który pozwolił na tegoroczne spotkanie i przez kilka dni dosłownie rozpieszczał nas wspaniałą pogodą. Gospodarzom Biechowa na czele z ojcem proboszczem Józefem Stępniem za niespotykaną gościnność, życzliwość, uśmiech, dobre słowo i zaangażowanie. Rekolekcjoniście – ojcu Adamowi Czuszelowi za wspaniały czas rekolekcji, łamanie słowa Bożego. Ojciec Adam karmił nas tym, czym sam żyje. Głównym organizatorom – ojcu Markowi i ojcu Andrzejowi za ich pracę i trud. Wszystkim ojcom opiekunom młodzieży – ojcu Piotrowi, Adrianowi, Darkowi, Waldemarowi, Łukaszowi, Karolowi i Bernardowi za ich pomoc. Dziękujemy braciom ze Skałki – Jankowi, Łukaszowi, Kubie, Jurkowi, Pawłowi, Maksymilianowi za dobre serca i pracę. Wszystkim tym, którzy włączali się w organizację imprezy i wszystkim uczestnikom za to, że byli.
Do zobaczenia za rok w Krakowie!
br. Zbigniew Karpowicz OSPPE