Uroczystą Mszą św. w Kaplicy Matki Bożej na Jasnej Górze wspólnota paulińska zakończyła świętowanie Roku Jubileuszowego 750. rocznicy śmierci bł. Euzebiusza z Ostrzyhomia, założyciela Zakonu Paulinów. Dziś, 20 stycznia, przypada w Kościele jego wspomnienie.
W Zakonie św. Pawła I Pustelnika jubileuszowy rok 750-lecia śmierci bł. Euzebiusza z Ostrzyhomia przeżywano pod hasłem: „Dziedzictwo, świadectwo, proroctwo 1270-2020”. Jak podkreślają ojcowie paulini, jubileusz był okazją do duchowego „powrotu do źródeł”, promocji paulińskiego stylu życia i duchowości.
Choć z powodu pandemii wiele zaplanowanych wydarzeń ograniczono, to jednak udało się na nowo ukazać postać bł. Euzebiusza, założyciela Zakonu. W Sali Rycerskiej przez cały rok dostępna była wystawa o początkach Zakonu Paulinów oraz o postaci bł. Euzebiusza. Węgierscy paulini przygotowali także mobilną wystawę o paulinach – ‘PALOS-BUS’, która dotarła na Jasną Górę pod koniec stycznia 2020 r. Poczta Polska z okazji jubileuszu wydała pamiątkowy znaczek z wizerunkiem bł. Euzebiusza. Powstał także cykl filmów o duchowości założyciela Zakonu Paulinów pt. „Płomyki w Zakon zebrane – 12 rozmów o duchowości”. Dla najmłodszych szansą na poznanie bł. Euzebiusza była możliwość przygotowania ozdoby choinkowej związanej z założycielem paulińskiego Zakonu w ramach XIII konkursu na Wieczernikową Choinkę.
Eucharystii przed Cudownym Obrazem Matki Bożej o godz. 11.00 przewodniczył o. Arnold Chrapkowski, generał Zakonu, a homilię wygłosił o. Michał Lukoszek, wikariusz generalny Zakonu Paulinów.
„W dniu dzisiejszym cała paulińska wspólnota zakonna dziękuje Bogu za dar życia i świętości bł. Euzebiusza z Ostrzyhomia, formalnego założyciela naszej wspólnoty zakonnej – przypomniał rozpoczynając modlitwę o. Arnold Chrapkowski
„Dziękujemy Bogu za drogę zawierzenia, którą wskazał bł. Euzebiusz, który początki nowej zakonnej wspólnoty wpisał i osadził bardzo mocno w tajemnicę krzyża świętego i orędownictwo Bożej Matki, Maryi. Niech on nadal czuwa nad każdym ojcem i bratem naszego Zakonu nad tymi wszystkimi, którzy w cichy sposób włączają się także w Euzebiuszowe posługiwanie w Kościele i w naszym Zakonie” – dodał o. generał.
„Rok jubileuszowy poświęcony w naszym Zakonie bł. Euzebiuszowi odesłał nas do początku naszej wspólnoty, jednocześnie był okazją do refleksji nad naszym powołaniem paulińskim oraz naszymi zadaniami dzisiaj – powiedział w homilii o. Michał Lukoszek
„Po kilku wiekach istnienia Zakonu, pauliński charyzmat określił bardzo wyraźnie papież Jan Paweł II: ‘charyzmat całej wspólnoty – jak powiedział paulinom swego czasu – zostaje pod wpływem Jasnej Góry i Bożego działania, które zarówno tutaj, jak i za pośrednictwem tego miejsca dokonuje się w ludzkich sercach. Jasna Góra to 'ołtarz i konfesjonał narodu, a paulini są sługami Boga, Maryi i każdego człowieka, który tutaj przychodzi’. Dobrze znamy i pamiętamy te słowa. Ojciec Święty powiedział wówczas, że powołanie paulińskie to odpowiedzialna służba kapłańska i duszpasterska. Wymaga ona od każdego paulina szczególnej duchowej dojrzałości, wielkiego życia wewnętrznego, wielkiej doskonałości zakonnej. A celem tej doskonałości jest miłość. Każdy paulin jest szczególnie powołany do wielkiej miłości dusz ludzkich, która ma swoje źródło w wielkiej miłości Boga. Paulini mają być szafarzami i wyrazicielami tej miłości, którą Bóg, przez Matkę swego Syna, chce obdarzać ludzi. Zakonnicy w białych habitach mają być wyrazicielami i sługami tej miłości. A żeby tak było’ na pierwszym miejscu sami muszą wciąż tą miłością się napełniać. I na tym polega paulińska doskonałość zakonna” – podkreślił o. Lukoszek.
„Autentyczna miłość do Boga kształtuje serce, które kocha także ludzi. Miłość przyciąga innych. Ta cecha jest bardzo widoczna u bł. Euzebiusza, wyraża się ona w wyjątkowej otwartości i gościnności, którą podkreślają jego biografowie – zauważył o. Lukoszek – Dziś możemy jedynie zadawać pytania, jak mogła wyglądać ta gościnność? (…) Może było to cierpliwe wysłuchanie? Łagodne tłumaczenie? A nade wszystko świadectwo własnego oddania Bogu? Może powodowała to pokora, świadoma własnej słabości, która sprawia, że nie osądza się bliźniego, ale traktuje jak siostrę i brata w Chrystusie, który tak samo jak i ja potrzebuje Bożego Miłosierdzia? Jeżeli tak było, to zapewne Euzebiusz nauczył się takiej postawy wobec ludzi klęcząc u stóp krzyża”.
„Kończąc rok jubileuszowy czujemy się także i my objęci Euzebiuszową modlitwą. Powołanie każdego z nas jest tajemnicą. Nie możemy wykluczyć także i tego, że skoro on stoi u początku naszej wspólnoty, to w jakiejś mierze wymadlał powołanie tym wszystkim, którzy w kolejnych wiekach kontynuowali to Boże dzieło ukształtowane danym jemu charyzmatowi” – stwierdził paulin.
Podczas Eucharystii paulini zawierzyli swoją posługę Bogu przez wstawiennictwo bł. Euzebiusza
o. Stanisław Tomoń
BPJG / es