Peregrynacja figury Matki Bożej Fatimskiej na Ukrainie rozpocznie się 8 marca br. w katedrze w Żytomierzu i trwać będzie przez najbliższe dwa lata. Zakończenie przewidziane jest w prokatedrze św. Aleksandra w Kijowie. – Zabieramy z Krzeptówek figurę Matki Bożej Fatimskiej na Ukrainę, gdzie w naszej archidiecezji odwiedzać będzie wszystkie katolickie parafie. W każdej z nich figura przebywać będzie trzy dni. W tym czasie prowadzone tam będą rekolekcje, przybliżane będzie orędzie fatimskie – wyjaśnia ks. abp Malczuk w rozmowie z „Naszym Dziennikiem”.
ukr3.jpgBiskup kijowsko-żytomierski zwraca uwagę, że peregrynacja przygotowywana była dużo wcześniej, ale figura przybędzie na Ukrainę w bardzo trudnym dla tego kraju czasie. Potrzebne jest dziś wielkie wołanie do Boga o dar pokoju. W tym kontekście zwraca uwagę na wielką odpowiedzialność, która spoczywa właśnie na nas, katolikach. – Bo tylko my modlimy się na różańcu, odmawiamy tę modlitwę, o którą prosiła Maryja w Fatimie – mówi Ksiądz Arcybiskup. Dodaje, że jego archidiecezja będzie podejmować wszystkie zadania, jakie stawia przed ludźmi Matka Boża. – Jakie będą tego owoce, czas pokaże – zaznacza. Niestety, jak zwraca uwagę Ksiądz Arcybiskup, coraz mniej ludzi słucha dziś Słowa Bożego. – Przez tę peregrynację chcemy przypomnieć słowa Matki Bożej i Jej Syna. Chcemy, by choć na chwilę ludzie przestali słuchać świata, a wsłuchali się w głos Boga, by Jego słowa położyli na swoim sercu – wyjaśnia. I przypomina, że już prawie sto lat temu Matka Boża w Fatimie przekazała nam swoje orędzie, pokazała sposób na ratowanie świata. – Dziś wobec zagrożeń, jakie mamy wokoło, nie możemy milczeć. Musimy o tym mówić i przypominać o objawieniu Matki Bożej w Fatimie, które wciąż czeka na wypełnienie – dodaje.
Za: InfoSAC 09/02/2014 [05]
Nasz Dziennik: Fatimska odsiecz na Ukrainie
W bardzo trudnym czasie dla Ukrainy do tego kraju wyruszyła figura Matki Bożej Fatimskiej. Będzie ona peregrynować po parafiach diecezji kijowsko-żytomierskiej.
Wczoraj w sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej w Zakopanem odbyła się uroczystość przekazania figury Maryi archidiecezji kijowsko-żytomierskiej. – Matka Boża w Fatimie mówiła, że pokój na świecie jest możliwy, ale potrzebne są post i modlitwa różańcowa. My chcemy właśnie o ten pokój i w naszym kraju się modlić – podkreśla w rozmowie z „Naszym Dziennikiem” ks. abp Piotr Malczuk OFM, ordynariusz kijowsko-żytomierski. Peregrynacja rozpocznie się 8 marca br. w katedrze w Żytomierzu i trwać będzie przez najbliższe dwa lata. Zakończenie przewidziane jest w prokatedrze św. Aleksandra w Kijowie. – Zabieramy z Krzeptówek figurę Matki Bożej Fatimskiej na Ukrainę, gdzie w naszej archidiecezji odwiedzać będzie wszystkie katolickie parafie. W każdej z nich figura przebywać będzie trzy dni. W tym czasie prowadzone tam będą rekolekcje, przybliżane będzie orędzie fatimskie – wyjaśnia ks. abp Malczuk.
Biskup kijowsko-żytomierski zwraca uwagę, że peregrynacja przygotowywana była dużo wcześniej, ale figura przybędzie na Ukrainę w bardzo trudnym dla tego kraju czasie. Potrzebne jest dziś wielkie wołanie do Boga o dar pokoju. W tym kontekście zwraca uwagę na wielką odpowiedzialność, która spoczywa właśnie na nas, katolikach. – Bo tylko my modlimy się na różańcu, odmawiamy tę modlitwę, o którą prosiła Maryja w Fatimie – mówi Ksiądz Arcybiskup. Dodaje, że jego archidiecezja będzie podejmować wszystkie zadania, jakie stawia przed ludźmi Matka Boża. – Jakie będą tego owoce, czas pokaże – zaznacza. Niestety, jak zwraca uwagę Ksiądz Arcybiskup, coraz mniej ludzi słucha dziś Słowa Bożego. – Przez tę peregrynację chcemy przypomnieć słowa Matki Bożej i Jej Syna. Chcemy, by choć na chwilę ludzie przestali słuchać świata, a wsłuchali się w głos Boga, by Jego słowa położyli na swoim sercu – wyjaśnia. I przypomina, że już prawie sto lat temu Matka Boża w Fatimie przekazała nam swoje orędzie, pokazała sposób na ratowanie świata. – Dziś wobec zagrożeń, jakie mamy wokoło, nie możemy milczeć. Musimy o tym mówić i przypominać o objawieniu Matki Bożej w Fatimie, które wciąż czeka na wypełnienie – dodaje.
Warto zwrócić uwagę, że peregrynacja figury wpisuje się w przygotowania do setnej rocznicy objawień Matki Bożej w Fatimie (2017 r.). Powołany został też sekretariat fatimski na Ukrainie, na czele którego stoi ks. Stanisław Firut SAC. W rozmowie z „Naszym Dziennikiem” palotyn podkreśla, że naród ukraiński jest narodem chrześcijańskim, ale dziś żyje daleko od Pana Boga. – Matka Boża w Fatimie prosi nas o pokutę, modlitwę i nawrócenie. My tego bardzo potrzebujemy. Chcemy, by Matka Boża przypomniała o tym narodowi ukraińskiemu – mówi ks. Stanisław Firut.
Małgorzata Pabis
Za: InfoSAC 09/02/2014 [05]