W spotkaniu, otwartym Mszą św. pod przewodnictwem ks. prof. dr hab. Stanisława Araszczuka, wzięło udział 105 uczestników z całej Polski, a nawet spoza jej granic. Kolejne wykłady i konwersatoria prowadziły do refleksji nad wiarą wyznawaną, celebrowaną, wyrażaną w życiowych konkretach i przeżywaną na modlitwie.
Oczy osoby konsekrowanej winny być oczyma wiary i dzielić się tym spojrzeniem z innymi – mówił w pierwszym wykładzie o. dr hab. Marian Zawada OCD, wskazując na perspektywę przyszłej Ojczyzny i konieczność pielęgnowania „nadprzyrodzonego patriotyzmu”. Wyraża się on w życiu tajemnicą Boga i człowieka, życiu obietnicą oraz składaniu z siebie bezinteresownego daru. Teologia daru powinna zastąpić „język ofiary” – stwierdził. Zachęcał także do uprawiania „teologii iskierek” – dzielenia się z innymi „iskierkami”, „okruchami” niezgłębionych Bożych tajemnic, z których jedynie odrobinę jesteśmy w stanie pojąć.
W wymiar „wiary celebrowanej” wprowadził słuchaczy o. Zbigniew Ptak OSPPE, podkreślając że konsekracja zakonna przyjmuje strukturę Eucharystii. Wyjaśniał, jak poszczególne części Mszy św. – począwszy od pocałunku składanego na ołtarzu przez kapłana i znaku krzyża, przez który niejako przyodziewamy się w owoce Męki Chrystusa i powierzamy się Trójcy Świętej – uczą zakonnika darowania siebie Bogu i wchodzenia w niepojętą komunię z Nim. Bp prof. dr hab. Andrzej Siemieniewski przywołał z kolei 13. i 14. rozdział Dziejów Apostolskich, ukazujący jak publiczna celebracja wiary zaowocowała podjęciem przez apostołów nowej misji – wyprawy z Antiochii na Cypr, pierwszej „wielkiej podróży w nieznane”. Pochylił się nad obrazem świątyni jerozolimskiej i „dziedzińca pogan”, który miał pomóc osobom spoza Izraela zbliżyć się do miejsca kultu, do Bożych tajemnic. Przytoczył zachętę Benedykta XVI, by i dziś wokół naszych miejsc kultu tworzyć „dziedzińce pogan”. Bp Andrzej zachęcał, by nie koncentrować się jedynie na sprawnym funkcjonowaniu ustalonych struktur, ale podejmować nowe inicjatywy (np. skierowanych do bezdomnych, ubogich), które pomogą nie znającym Boga ludziom zbliżyć się do Niego. By stawiać sobie odważne pytanie: „Gdzie jest nasz Cypr? Gdzie mamy z tej naszej Antiochii wypłynąć”?
Kolejny wymiar wiary i konsekracji, przeżywanej w codziennej egzystencji, stał się tematem prelekcji o. prof. Jerzego Gogoli OCD oraz s. dr. Władysławy Krasiczyńskiej CSSJ. O. Gogola ukazał konieczność formacji osoby konsekrowanej na różnych poziomach, przekonując, że człowieczeństwo – także na płaszczyźnie naturalnej – pięknieje i dojrzewa przez rozwój duchowy. Siostra z kolei wyjaśniała relację między wiarą i psychologią – porównując tę drugą do „wykałaczki do zębów”, drugorzędnego, ale jednak często użytecznego narzędzia. Z punktu widzenia psychologa mówiła o „paschalnych cyklach” w życiu osoby konsekrowanej, powtarzających się etapach czy wydarzeniach – radosnych, podniosłych, bądź trudnych i mrocznych – przez które trzeba przejść, by postępować na drodze dojrzałości.
O przeżywaniu wiary w modlitwie mówił o. prof. Piotr Liszka CMF, ukazując zebranym perspektywę włączenia całego swego życia, i modlitwy i pracy, w nurt wewnętrznego życia Osób Trójcy Świętej, w Ich wzajemne obdarowywanie się i otwieranie na przyjęcie daru. Zagadnienie modlitwy podjął również o. prof. Jacek Kiciński CMF, w wykładzie wieńczącym sympozjum. Podkreślił, że bez modlitwy nie sposób prowadzić życia duchowego, a kryzysy w przeżywaniu konsekracji najczęściej zaczynają się od jej porzucenia. Nie istnieje coś takiego, jak zastój w życiu duchowym. Albo się w nim rozwijamy, idziemy do przodu, albo karłowaciejemy – mówił. Zaznaczył, że kluczową rolę w tym rozwoju, w rozkwicie więzi z Bogiem, pełni właśnie modlitwa myślna – tak, jak do poznania polodowcowego jeziora trzeba w nie zanurkować, a nie jedynie ślizgać się po jego zamarzniętej powierzchni. W naszym apostolacie ponosimy porażki często dlatego, że zbyt dużo mówimy ludziom o Bogu, a za mało Bogu o ludziach – dodał.
Uczestnicy sympozjum brali udział we wspólnej modlitwie – w tym w Mszy św. Sprawowanej przez prowincjała polskich klaretynów, o. dra Krzysztofa Gierata CMF, a także w konwersatoriach. Nie brakło czasu na rozmowy przy kawie i integrację. Nie często jest okazja, by spotkać się w tak licznym i różnorodnym gronie reprezentantów rozmaitych charyzmatów i form życia poświęconego Bogu – od monastycznego, poprzez różnorodne zgromadzenia, świeckie instytuty i przedstawicieli indywidualnych form życia konsekrowanego.
o. J. Kiciński CMF za A. Combik
Za: www.klaretyni.pl