Mikołaj Ferenc urodził się 15 września 1894 roku na Łomżycy. W wieku 25 lat wstąpił do zakonu kapucynów, przyjmując imię Ignacy. Po kilkunastu latach życia w zakonie został proboszczem parafii w Markowej na Ukrainie.
Tam, w 1943 roku, przybyła Żydówka Ewa Trauenstein. Wkrótce dołączył do niej syn Lonek, na plebanii zwany Romkiem.
– Ksiądz Ferenc, by uniknąć pomówień i podejrzeń, przedstawił kobietę jaką żonę swojego przyjaciela porucznika, który zginął podczas wojny, ona zaś wychowuje syna swojej siostry, którą wywieziono w głąb Rosji. Lonek więc zwracał się do swej mamy „ciociu”. Aby rozwiać wszelkie podejrzenia, Ewa Trauenstein chodziła często do kościoła, gdzie siadała w pierwszej ławce razem z gospodynią Eugenią Stefańską. Jej syn zaś został ministrantem i codziennie służył do Mszy Świętej, a niejednokrotnie zastępował kościelnego. W ciągu dnia nowi lokatorzy plebanii pomagali gospodyni w pracach związanych z gospodarstwem domowym. Czasami ktoś zgłaszał podejrzenia, ale ksiądz szybko je ucinał – opisują dziennikarze „Naszego Dziennika”.
14 stycznia 1944 roku na plebanię w Markowej wdarły się bandy UPA. Banderowcy, na oczach Żydówki i gospodyni księdza, zamordowali Mikołaja Ferenca. Chcieli też zabić Lonka, chłopiec był jednak dobrze ukryty.
– Tej nocy nacjonaliści ukraińscy zamordowali w Markowej około 40 Polaków – wspomina Ewa Trauenstein.
Po pogrzebie księdza Ferenca żydowskich uciekinierów ukrył u siebie ksiądz Antoni Kania, proboszcz z Nowej Huty. Obojgu udało się przeżyć wojnę.
Na podstawie wspomnień kobiety, Instytut Yad Vashem rozpoczął badania w kierunku nadania kapłanom odznaczeniaSprawiedliwy wśród Narodów Świata.
– W czasie wojny w ponad 420 domach zakonnych w Polsce ukrywano Żydów. Oprócz tego kilkuset księży diecezjalnych pomagało wystawiając fałszywe dokumenty lub udzielając schronienia. Wiadomo również, iż ponad 55 księży i sióstr zakonnych w Polsce zostało zamordowanych za pomoc Żydom. Duchowni katoliccy, po rolnikach, stanowią najliczniejszą grupę społeczną, która ukrywała Żydów z narażeniem życia. Według danych z archiwum Instytutu Yad Vashem, około 80 procent odznaczonych medalem Sprawiedliwy wśród Narodów Świata to katolicy- wyliczają dziennikarze Naszego Dziennika.
Źródło: www.mylomza.pl
Za: www.kapucyni.pl