Drogi Ojcze Pawle,
mam nadzieję, że masz się dobrze, mimo iż jesteś pewnie zmęczony, ale też bardzo zachwycony kończącym się Festiwalem Życia. Wczoraj w Aix odprawiałem Eucharystię w jedności z Wami. Nadal towarzyszyłem Wam wszystkim na modlitwie, również w niedzielę rano, gdy zamykaliście Festiwal, pamiętając o Was w szczególny sposób podczas Mszy św.
Odczuwam odrobinę smutku z powodu braku w tej chwili przy mnie tej wielkiej, pełnej radości rodziny, która modli się, śpiewa, przyjmuje formację, słucha świadectw oraz tańczy! Przykro mi, że nie mogłem dzisiaj zakończyć Festiwalu z Wami wszystkimi. Mimo to, jestem bardzo wdzięczny za ten czas. W tym krótkim liście podzielę się z Wami kilkoma wrażeniami tych dni, podczas których miałem przywilej uczestniczyć w Festiwalu Życia.
Jest tak wiele do powiedzenia o doświadczeniu, które miałem w Kokotku! Macie skarb w NINIWIE oraz prawdziwie misjonarską propozycję dla młodych ludzi. To jest wielkie błogosławieństwo dla Prowincji oraz dla Zgromadzenia. NINIWA oraz Festiwal Życia są doskonałym przykładem tego, co Misjonarze Oblaci mogą stworzyć razem pod natchnieniem ducha Bożego, jako odpowiedź na wezwanie Kościoła do Nowej Ewangelizacji.
Doświadczyłem wspaniałej treści formacyjnej dla młodych ludzi. Msza św. była centrum każdego dnia, była celebrowana z godnością i radością, włączała młodych ludzi w źródło i szczyt naszego katolickiego życia. Czas modlitwy, spotkania w małych grupach pod przewodnictwem oblatów oraz kleru diecezjalnego; refleksje, modlitwa oraz praca w grupach, zajęcia manualne; tak wiele innych aspektów prowadziły młodych ludzi do doświadczenia dynamicznej formacji, aby żyli wiarą i ją pogłębiali. To osobiste świadectwo każdego dnia miało bardzo silny wpływ na wszystkich uczestników: młodzież, duchownych oraz osoby zakonne.
Wspólnota między duchownymi diecezjalnymi oraz nami oblatami była pięknym świadectwem jedności charyzmatów oraz czym Kościół może być, kiedy wszyscy pracujemy razem.
Udział tak wielu oblatów uczestniczących w Festiwalu Życia był także ogromnym wsparciem dla członków wspólnot NINIWA oraz dla młodzieży. Obecność oblatów była dla mnie głośnym i wyraźnym znakiem, że rzeczywiście jesteśmy blisko ludzi, którym służymy. Pragnę wyrazić moją wdzięczność tak wielu oblatom, którzy byli o mnie zatroskani, czy mam wszystko, czego mi potrzeba. Nieustannie oferowali mi pomoc w tłumaczeniu. Dziękuję!
Chcę wyróżnić scholastyków, którzy tam byli. Wywarli na mnie wielkie wrażenie swoim dobrym humorem, nadzwyczajną prostotą oraz skromnością. Udało mi się nawiązać kilka wspaniałych rozmów z nimi, pomimo mojego ograniczenia językowego. Oni także bardzo mi pomogli. Kika razy przewróciłem się, a oni byli gotowi, aby mnie podnieść! Jakże symboliczne…
Pragnę także wyrazić moją wdzięczność młodym dorosłym, personelowi Festiwalu Życia, którzy także byli fantastyczni w zainteresowaniu, czy mam wszystko, czego mi potrzeba, zawsze byli dla mnie mili oraz sprawili, że czułem się częścią rodziny. Spotkałem wielu młodych dorosłych, którzy należeli do NINIWY, a teraz są zaangażowanymi katolikami, świadomi i zatroskani w swojej wierze, pragną głębiej w niej wzrastać. To jest owoc posługi oblatów i to jest wspaniałe!
To było piękne widzieć młodych ludzi, którzy nieustanie wchodzili i wychodzili z kaplicy Najświętszego Sakramentu, aby modlić się w swoich własnych intencjach!
Jestem pod wielkim wrażeniem tego, co Prowincja stworzyła w świetle Ducha Świętego oraz charyzmatów kilku oblatów zaangażowanych w NINIWĘ, ojców Tomasza, Bartosza, brata Huberta, ojców Dominika, Piotra oraz pozostałych w całej swej historii, czego jestem pewien. Nie wspomnę nawet o wspaniałym miejscu, które macie dla NINIWY, niewiarygodnej ilości pracy, która tam została wykonana oraz o wspaniałych obiektach, które ciągle są odnawiane. Oblaci zaangażowani w NINIWĘ pracowali bardzo ciężko ze swymi współpracownikami, aby nawiązać kontakt z hojnymi darczyńcami i dobrodziejami. Opatrzność z pewnością błogosławi po stokroć tej trudnej pracy oraz wierze tych, którzy wystąpili z śmiałością świętego Eugeniusza, aby podjąć się tego projektu!
(…)
Jestem bardzo wdzięczny za zaproszenie oraz możliwość spędzenia tych cennych dni z Wami wszystkimi. Proszę przekaż moją wdzięczność przede wszystkim oblatom ze wspólnoty w Kokotku, ekipie Festiwalu Życia, młodym dorosłym, którzy ofiarowali swoje serca i dusze Festiwalowi, a także wszystkim oblatom, którzy poświęcili swój czas oraz obecność w towarzyszeniu i wspieraniu młodych ludzi. Czułem się prawdziwie jak brat i ojciec dla was wszystkich. Prawdziwy duch rodzinny panował wśród nas!
Niech cała chwała zostanie dana Bogu, który obdarzył nas tak cudownie i hojnie!
Z moją miłością i modlitwami, Twój współbrat oblat w Jezusie Chrystusie i z Maryją Niepokalaną.
Aix-en-Provence, 8 czerwca 2018 r.
o. Louis Lougen OMI – Generał Zgromadzenia Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej
Za: www.oblaci.pl