Od 8 do 11 listopada 2024 r. w Kodniu trwał 41. Ogólnopolski Zjazd Niniwy. Jego tematem była jedność. W programie znalazły się m.in. konferencje, wspólne modlitwy i wycieczki.
Do Kodnia przyjechało ponad 200 osób. Młodzież w domach ugościli m.in. mieszkańcy miejscowości.
Plan i organizacja
W Kodniu zjazd Niniwy odbywał się po raz pierwszy. Jednym z jego organizatorów był opiekun tamtejszej wspólnoty młodzieżowej – o. Krzysztof Wolnik OMI.
– Przygotowania do wydarzenia trwały od kilku miesięcy. Razem z ojcem Dominikiem Ochlakiem OMI opracowywaliśmy cały plan i wykonywaliśmy wiele telefonów. Musiałem zająć się także organizacją noclegów. Aż stu uczestników znalazło nocleg u mieszkańców Kodnia, którzy później wypowiadali się o nich bardzo pozytywnie – wspomina oblat.
Misjonarz przyznaje, że jest bardzo zadowolony z przebiegu zjazdu. Szczególnie w pamięć zapadła mu konferencja Macieja Organa OMI oraz wyjazdy, chociażby do cerkwi św. Nikity Męczennika w Kostomłotach, gdzie uczestnicy mieli okazję posłuchać ks. Piotra Witkowicza. Dobra atmosfera panowała też podczas imprezy integracyjnej. A podczas wielbienia przygotowanego przez siostry Świętej Rodziny – siostrę Wiolę i Beatę – nie zabrakło wzruszeń.
– Sam odnalazłem siebie w tekstach przygotowanych przez siostry. I mam w sobie ogromną radość, że wszystko się udało. Jestem wdzięczny za zaangażowanie mojej młodzieży z Niniwy, która jeździła nawet witać uczestników na dworzec do Terespola. Dzięki spotkaniu w Kodniu jestem jeszcze bardziej otwarty na współpracę z młodymi i mam w sobie większe zaufanie do Pana Boga, bo przez dłuższy czas stresowałem się tym wydarzeniem, a wyszło naprawdę dobrze – mówi Krzysztof Wolnik OMI.
Jedność i zaufanie
Konferencję na temat jedności dla uczestników zjazdu wygłosił Maciej Organ OMI – wikariusz parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Katowicach – Koszutce.
– Moja konferencja skupiała się przede wszystkim na refleksji na temat tworzenia jedności w naszych wspólnotach, problemach i wyzwaniach, które czekają nas w jej budowaniu. Głosząc słowo do młodzieży chciałem, poprzez przykłady z życia i mojego doświadczenia funkcjonowania w zgromadzeniu misjonarzy oblatów, uchwycić samo sedno piękna i problemów, z którymi każdy z nas bez wyjątku musi się zmierzyć. Podczas konferencji zwróciłem uwagę na dwa zasadnicze aspekty: wyzbycie się ideałów, mitów i wyobrażeń życia wspólnotowego oraz otwartość, bez której nie jesteśmy w stanie rozwijać siebie oraz wspólnoty – wyjaśnia oblat.
Ojciec Maciej w swoim słowie skierowanym do młodych rozszerzył m.in. zagadnienie otwartości, podkreślając, że bez niej nie będziemy w stanie przyjąć drugiego człowieka takim, jakim jest.
Dla wikariusza w Katowic każdy Zjazd Niniwy to okazja do poznawania siebie nawzajem, do budowania relacji między nim a niniwitami, a także sprawdzian zaufania i odpowiedzialności, o czym mówi tak: „Młodzież pilnuje siebie wzajemnie, żeby na przykład nikt się nie zgubił. A ja uczę się zaufania do nich, gdy mają czas wolny. Nigdy jeszcze mnie nie zawiedli. Choć z natury lubię mieć wszystko poukładane i posegregowane w ramach, za każdym razem na wspólnych wyjazdach są pewne sytuacje, które pokazują, że warto jednak zrobić coś niesztampowo. I okazuje się to owocne i twórcze”.
Z podobnego założenia wychodzi o. Karol Chmiel OMI – opiekun Niniwy w Poznaniu.
– Podczas zjazdu mieliśmy okazję doświadczyć jedności, tworząc przez kilka dni ponad dwustuosobową wspólnotę młodego, żywego Kościoła. Nie zawsze jest to proste, bo czasem pojawiają się konflikty i tarcia między ludźmi, ale pokonując te trudności i przebaczając, buduje się prawdziwą jedność. A młodym to doświadczenie spotkania, bycia przyjętym przez drugiego, wysłuchanym, jest niezwykle potrzebne, zresztą starszym też. Wielu dzieliło się później, że te spotkania są dla nich ważne, dają im siły, ładują baterie. I myślę, że to o takie doświadczenie wspólnoty i jedności w Kościele chodzi, dlatego cieszę się, że mogę w takich wydarzeniach brać udział i że młodzi mogą taką stronę Kościoła zobaczyć – mówi.
Znaleźć Boga w drugim człowieku
Członkowie oblackich wspólnot młodzieżowych z różnych miast w swoich wypowiedziach na temat zjazdu podkreślają, jak ciekawe były dla nich wszystkie wycieczki. Mówią też, że dzięki spotkaniu w Kodniu mogli zbliżyć się jeszcze bardziej do Pana Jezusa.
Paulina Kołtunowska z oddziału KSM w Siedlcach zwraca uwagę na jedność, którą można było zauważyć w wielu punktach programu. – Jedności nie zabrakło na imprezie integracyjnej i na wycieczkach. Mieliśmy okazję poznać bliżej historię Kodnia i obrazu Matki Bożej Kodeńskiej. Wydarzeniem, które zbliżyło nas jeszcze bardziej do Pana Jezusa był wieczór uwielbienia, na którym w obecności Maryi każdy z nas powierzył swoje zmartwienia Panu Bogu i miał okazję do skorzystania z sakramentu pokuty – opowiada uczestniczka zjazdu.
Kolega Pauliny – Przemysław Bąbiak – dodaje: „W mojej pamięci na pewno pozostanie przepięknie poprowadzone uwielbienie, na którym mieliśmy możliwość równoczesnego oglądania obrazu Matki Bożej oraz Najświętszego Sakramentu. Mieliśmy również okazję odwiedzić m.in. klasztor karmelitanek bosych i poznać ich dzieje, co było bardzo ciekawe”.
Swoimi wrażeniami ze zjazdu podzielili się też młodzi z Niniwy w Katowicach. – Zjazd Niniwy w Kodniu był dla mnie wyjątkowy, ponieważ mogłam podzielić się z uczestnikami moim świadectwem próby budowania jedności we wspólnocie. Jednak najważniejszym elementem było spotkanie z wieloma wspaniałymi, młodymi ludźmi, którzy tak jak ja starają się tworzyć wspólnotę, zmagają się z podobnymi trudnościami i szukają Boga w drugim człowieku. Doświadczyłam otwartości i przyjęcia w Kościele młodych, którzy chcą żyć pełniej, piękniej i bliżej Jezusa, za co jestem ogromnie wdzięczna – uśmiecha się Asia.
Karolina zaznacza, że na niniwowych wyjazdach ważne jest dla niej poznawanie nowych osób: „Cieszę się również z możliwości oderwania się od codziennej rutyny, można dowiedzieć się ciekawych rzeczy, a także stać się lepszą osobą. Tak właściwie każdemu zjazd daje coś innego, ale równie bezcennego”.
Z tą wypowiedzią zgadza się Oskar: „Za każdym razem bardzo porusza mnie uwielbienie i wspólna adoracja Najświętszego Sakramentu. Ale bardzo, ze względu na samo wnętrze i ciekawą historię, zaciekawiła mnie też unicka cerkiew w Kostomłotach. Na każdym ze zjazdów można poczuć się jak wśród swojej rodziny, na następnym widzę również i ciebie!”.
Spotkanie z prenowicjuszami
Ostatniego dnia w Kodniu mszy świętej przewodniczył i wygłosił homilię prowincjał oblatów o. Marek Ochlak OMI. Była to także okazja do spotkania się z prenowicjuszami, którzy uczestniczyli w zjeździe Niniwy.
W najbliższą sobotę prowincjał leci na Madagaskar. W związku tym uczestników spotkania poprosił o modlitwę w intencji tej braterskiej wizyty oraz konsultacji na superiora delegatury.
Tekst: Karolina Binek
fot. Mariusz Bosek OMI/Sanktuarium w Kodniu i Kinga Hucz/NINIWA