O. Wesołowski w łódzkim Karmelu: św. Teresa stała się “małą złodziejką” w niebie

Screenshot

W łódzkim Karmelu ss. Karmelitanek Bosych trwa odpust ku czci św. Teresy od Dzieciatka Jezus. Prymie odpustowej celebrowanej w kościele klasztornym przewodniczył i kazanie wygłosił o. Krzysztof Wesołowski – wikariusz klasztoru oo. Karmelitów Bosych w Łodzi. – Bóg spełnił wszystkie pragnienia jakie miała w sercu św. Teresa od Dzieciatka Jezus, a te pragnienia pozwoliły jej później stać się “małą złodziejką” w niebie. Mówiła, że po jej śmierci będzie wiele rzeczy ginąć w niebie i będzie nam je dawać i rozdawać. – mówił o. Krzysztof Wesołowski.

W homilii karmelitański mnich zwrócił uwagę na zdanie napisane przez św. Teresę od Dzieciatka Jezus: dusze proste potrzebują środków prostych! – A my nie dość, że od wieków nieustannie komplikujemy Pana Boga, to jeszcze tworząc relacje z Panem Bogiem potrafimy je tak skomplikować, że czasami nie są do wykonania. Komplikujemy Boga i komplikujemy nasze relacje z Nim. Święta Teresa od Dzieciatka Jezus prosi, byśmy nie komplikowali sobie Pana Boga. Bóg nie był dla niej kimś skomplikowanym, ale bardzo prostym – zauważył duchowny.

Podkreślił, że święta, która zmarła w wieku 24 lat, nigdy z niczego nie zrezygnowała. – Jeżeli Bóg wzbudza we mnie pragnienia to nie po to, żeby zadrwić ze mnie, ale po to, by te pragnienia spełnić. To była cecha św. Teresy od Dzieciątka Jezus, która wyróżnia jej duchowość. – zauważył duchowny.

Kończąc homilię duchowny zaapelował – życzmy sobie dzisiaj, tu w tym miejscu – w kościele Świętej Teresy od Dzieciatka Jezus – abyśmy za każdym razem jak tu jesteśmy prosili ją o szczególną łaskę parcia do przodu. Abyśmy parli do przodu, a z drugiej strony, aby Bóg wzbudzając pragnienia w naszym sercu, przy naszej pomocy zechciał je zrealizować dla naszego dobra i dobra drugich! – zakończył.

Jest już tradycją, że we wspomnienie św. Teresy po liturgii święci się płatki róż, które następnie wierni zabierają ze sobą do domu. Tradycja błogosławieństwa róż nawiązuje do słów Małej – Wielkiej Świętej, która mówił, że po swojej nie będzie odpoczywać w niebie, i że będzie spuszczać deszcz róż na ziemię.

W porannej Mszy świętej uczestniczyły Siostry Karmelitanki, księża diecezjalni oraz łodzianie. Obecni na liturgii w kościele przyklasztornym, mogli także oddać cześć świętej Teresce obecnej w swoich relikwiach w łódzkim klasztorze.

Klasztor ss. Karmelitanek Bosych w Łodzi, został założony przez Karmelitanki przemyskie 10 maja 1928 r. Budynek klasztorny wybudowano w latach 1933-35, natomiast budowa kościoła trwała z przerwami od 1939 do 1952 roku. Siostry przebywają za tzw. klauzurą papieską, prowadząc życie w ukryciu przed światem oddając się modlitwie i pokucie.

xpk/KAI

Wpisy powiązane

Kokotek: prawie 100 uczestników Zakonnego Forum Duszpasterstwa Młodzieży

Na Jasnej Górze odbywają się rekolekcje dla biskupów

125 lat obecności naśladowców św. Franciszka w Jaśle